Moja miejscówka. Trochę się przy niej namęczyłem. No i spory obszar lasu poszedł z dymem.

 

 

 

Zrób screena isometric, bo tak za dużo nie widać

Udostępniam owoc swojej pracy. Jak już mówiłem, całość nie jest ukończona nawet w 10%, na razię tworzę szkielet, gdzie, nie gdzie starając się go lekko upiększyć

 

Po odpaleniu sejwa wystarczy iść schodkami.

 

Link

 

Jak ktoś się skapnie co to jest, niech napisze

Jak ktoś się skapnie co to jest, niech napisze

 

Może to będzie strzał w płot, ale czy to nie

 

Posiadłość z RE1?

 

Strzał, bo nie grałem, tylko schody mi się kojarzą

Edytowane 19 listopada 201014 l przez ako

Strzał w dyszkę

 

Naprawdę ciężko jest ją odwzorować w tej grze i kapeć z tego wyszedł, ale jak już zacząłem to skończę, nie ma bata

 

Polecam obczaić mój pomysł na kopanie i "darmowe" oświetlenie wykopalisk. Znajdziecie to w piwnicy domku, który jest za plecami miejsca startowego od sejwa. Nie dało to co prawda mocnego efektu, ale wiem jak to poprawić, tylko musiałbym poeksperymentować

Edytowane 20 listopada 201014 l przez MierzejX

 

Szkoda że słabo widać szklany dach

Szacun, jakie toto ma wymiary? ;]

Stona - super sprawa.

 

Ja zacząłem sobie grę od nowa i juz na samym początku trafiłem na tak gigantyczny system jaskiń, że to jest jakaś masakra. Można po nim błądzić długimi minutami . W każdym razie znowu kocham tą grę, a wraz z nowymi pomysłami na budowlę cały czas śmigam.

 

Aha, polecam kanał tego typka z pierwszego posta, niejakiego X. Jego "adventures in minecraft" świetnie się ogląda, mogą dużo nauczyć a przy okazji pokazują ogrom tej gry .

Jak skończę to wrzucę jakiś filmik czy cuś, bo na screenach to bida jest

Nawet fanfiction powstaje o tej grze :o

http://www.fanfiction.net/game/Minecraft/

Stona, rzuć no nazwę skinpacka

Podłoga już prawie skończona Widok z sufitu

 

tekstury

Wygląda kapitalnie, podziwiam że Ci się chciało, tym bardziej z tą lawą

thx

 

Ano jak mi się nudzi to polatam troszku, podziobię. A z lawą to @#%@^%$& , bo czasami biegłem z wiadrem pełnym lawy , otwieram drzwi PSSSSSSSSSSS lawa się leje XD Masakracja. Teraz mam 4 wiadra i nie jest tak źle, lawę mam w jaskini pod zamkiem, więc kilkanaście sekund i jestem z powrotem

Ja też od ponad tygodnia kopie tunele;) i robię zameczek. Jakieś pomysły, sugestie?

 

Daje radę

Ale następnym razem nie bądź lamka i wypal sobie porządny kamień, a nie to przerobowe coś

Marciin, według mnie dobra robota a z tym kamieniem to kwestia gustu. Ja ogólnie nie wypalam, bo nie chcę mieć domu z tego samego kamienia co pod ziemią

Tylko cioty buduja z kamienia! Prawdziwi faceci mają zamki z TNT.

AAAAaaa, mam dość tej góry w którą się wgryzam.

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Zamek rośnie - noł lajf kwitnie ;D

 

Ta gra jest świetna. O ile mojej lubej nie przeszkadza, gdy cioram w BFa godzinami, to w tej grze nie widzi sensu i strasznie się wnerwia jak gram coś w tym jest, ale lubię budować takie różne

Edytowane 23 listopada 201014 l przez MierzejX

Stona, ile Ty w to dziennie grasz nołlajfie jeden Strzelam że całe 8 godzin w pracy

Nie wiem, nie gram w to w pracy

Niestety gra nie ma licznika, więc ciężko mi powiedzieć. Dziś z 3h poszły raczej

 

haha, nie wiem czy widać, przypadkiem zbudowałem sobie teleport dla szkieletów

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Stworzyłem nowy świat (w starym przez przypadek spaliłem chate ), zbudowałem podstawę domu i stwierdziłem że trochę pozwiedzam w nocy. Trafiłem do jakiegoś systemu jaskiń, a że było bogato to szedłem dalej i zbierałem minerały. W końcu wylazłem na powierzchnię ale nie miałem kompletnie pojęcia gdzie się znajduję. Wdrapałem się na pierwsze lepsze wzgórze (wysokie w ch#j), wzeszło słońce, w tle zagrała spokojna melodia a moim oczom ukazał się taki oto widok:

 

 

 

 

 

Stworzyłem nowy świat (w starym przez przypadek spaliłem chate ), zbudowałem podstawę domu i stwierdziłem że trochę pozwiedzam w nocy. Trafiłem do jakiegoś systemu jaskiń, a że było bogato to szedłem dalej i zbierałem minerały. W końcu wylazłem na powierzchnię ale nie miałem kompletnie pojęcia gdzie się znajduję. Wdrapałem się na pierwsze lepsze wzgórze (wysokie w ch#j), wzeszło słońce, w tle zagrała spokojna melodia a moim oczom ukazał się taki oto widok:

 

 

 

 

 

 

Kozacko aż prosi się zbudować tam chate w centralnym punkcie