Z jakiego to filmu będzie?

Myślę, że to z serialu "Rodzina Adamsów" z lat 60.

 

 

Edytowane 28 grudnia 201410 l przez ogqozo

No cóż. Nie będę oglądał wszystkich odcinków dla jednej sceny. Thx anyway.

Trochę odkopię, bo ostatnio mam fazę na sci-fi.

Kojarzę film z dzieciństwa, ojciec mówił że dobry, ale teraz nie pamięta tego, może mi się więc przyśniło, niemniej:

W kosmosie, ludzie się tłuką z jakimiś a'la jaszczuroludźmi z kosmosu, ludzki pilot ma awaryjne lądowanie na jakimś księżycu, no i oczywiście odkrywa, że jakiś jaszczuroludź też tam wylądował w kraksie. Pamiętam dokładnie ich próby porozumiewania się, nie znają obaj języków drugiego, jest trochę survivalu, zacieśnianie więzi, w jednej scenie jaszczurce odwala i atakuje człowieka w napadzie szału, takie detale. Kolory tych kosmitów raczej szaro-niebieskie. Jeszcze chyba jest scena na koniec że dowódcy tych jaszczurów spotykają się z rozbitkami.

Migawki, ale chyba dość charakterystyczne.

 

No i takie coś z innego filmu pamiętam, mniej mnie interesuje, mało pamiętam, ale aby wiedzieć. Też raczej w kosmosie:

(pod koniec raczej)Jest scena z wysłaniem faksu jakiegoś do kogoś, jakiś gościu myśliwcu(kosmicznym oczywiście) ucieka przed tymi raczej dobrymi, ktoś z działa strzela do niego, nie trafia i pamiętam to soczyste "(pipi)" polskiego lektora... A może to był sukinsyn? Coś w tym stylu, potem pewnie go zastrzelili, ci co odebrali faksa coś też zrobili, koniec.

 

Pomoc, zwłaszcza w tym pierwszym, mile widziana.

Edytowane 7 lutego 201510 l przez gkihdghdhj

Ten pierwszy film to Enemy Mine.

Ten pierwszy film to Enemy Mine.

 

Ucałowałbym, ale nick wskazuje na faceta, więc plusuję Cię przez następne 2 dni.

 

Edit:

A przepraszam, na profilu widzę że dama, to nie wycałuję, bo nie wypada tak i potem krocze boli.

 

plusy przez tydzień.

Edytowane 7 lutego 201510 l przez gkihdghdhj

może ktoś kojarzy co to za film. kilka lat temu leciał na polsacie. film o mafii latynowskiej. koleś w średnim już wieku siedzi w pierdlu. tam z kumplami robi swoje i jest sporo dość brutalnych scen jak nie cackają się z wrogami. w końcu wychodzi i wraca do żony. na początku nie może się przestawić do normalnego życia, na żonie w łóżku też to odreagowuje. ostatnia scena jaką pamiętam była na samym końcu filmu. z jadącego samochodu jakiś dzieciak wyciąga rękę przez okno z rewolwerem w dłoni i krzyczy coś w stylu [nazwa gangu] still alive.

Gość w średnim wieku wychodzi z pudła...? Do głowy przychodzi mi tylko "American Me".

to ten film dzięki wielkie. w zamian konto plusami doładowane.

Wampiry i gangi to od razu na myśl przychodzi mi albo Near Dark, albo Lost Boys (to te sławniejsze, bo motyw pojawiał się w co najmniej kilku innych "wampirzych" filmach)

John Carpenter's Vampires miał motyw z wkładaniem głów do worka i motelem, ale szponów tam nie uświadczyłem. Pewnie znasz, ale i tak polecam, bo jeden z moich ulubionych filmów.

Pytanko o serial, który oglądałem za gówniarza - okolice 1996-1998 roku. Kojarzę, że akcja działa się w jakimś małym angielskim/irlandzkim/walijskim/szkockim miasteczku opanowanym przez dziwaczny kult. Mieszkańcom przewodziła stara, niewidoma babcia z bielmem na oczach. Kojarzę scenę, kiedy główny bohater (swoją drogą nastolatek) pokonuje te babuleńkę podpalającą ją w pokoju. Trochę szukałem, ale nie potrafię znaleźć co to było...

Szukam filmu, który widziałem jakieś 6 lat temu na którymś niszowym kanale, chyba TV Puls. Film na 90% brytyjski. Facet w jasnych włosach około 30stki przebywa długą drogę żeby zagościć na pogrzebie kumpla. Pogrzeb jest obchodzony hucznie wieczorem w jakiejś knajpie. Sporo ludzi, bawią się, a bohater prowadzi dialogi z uczestnikami imprezy. Pamiętam, że sporo dialogu było z jakąś dziewczyną. To film niszowy, pewnie uważany za ścierwo, ale chciałbym sobie go odświeżyć. Kojarzy ktoś?

 

 

Shankor, Elizabethtown to nie ten film. W tamtym nie ma raczej żadnych znanych aktorów, niestety. W moim filmie akcja dzieje się raczej przez tą jedną noc pogrzebową.

Edytowane 1 sierpnia 201510 l przez Pure Bladestone

Poszukuję dwóch filmów o tematyce: "nauczyciel zaczyna uczyć trudną młodzież".

 

1. Filma z epoki lat 60-80 tych (tak mi się kojarzy). Nauczycielem jest murzyn (nie Morgan Freeman, uroda bardziej Denzel Washington). Trafi do szkoły, w której uczy nastolatków (coś ala gimbaza). Na koniec organizuję dzieciakom jakąś wycieczkę, ale jego pomysł zostaje zablokowany przez dyrektora. Gość w międzyczasie dostaje ofertę pracy na dużo lepszym stanowisku...

ostatecznie jej nie przyjmuje

.

 

2. Drugi film współczesny. Znany aktor gra główną rolę. Pamiętam tylko scenę, że rozdaje w klasie mleko z kartoników do picia, ale chyba idzie na jakiś zakład z uczniami i wypija wszystko sam.

 

Dzięki za pomoc. Nie powinno być trudne

W pierwszym wystarczyło wygooglać "black movie teacher" i wyskakiwał ten film

Z drugim nie pomogę bo same pornole mi wyskakują.

half nelson?

Nie kojarzę kartoników z mlekiem w Half Nelson.

Dzięki Panowie!

 

Pierwszy się zgadza. Na drugi sam wpadłem - "Młodzi gniewni. Historia Rona Chatka" polecam oba. Bardzo dobre filmy. :-)

Nie kojarzę kartoników z mlekiem w Half Nelson.

ja też nie, ale to dobry film o nauczycielu więc uznałam, że warto wspomnieć.

Kurde no, zniszczony po pracy jestem i chce się odmozdzyc przy czymś porytym. Pamiętam, ze kiedys ogladalem cos o jakimś kolesiu, który poruszal sie po postapokaliotycznym swiecie z gitara, ktora walczyl z jakimiś typami. I jakis dzieciak chyba mu towarzyszył, pomocy, pozdro.

Dziekoweczka Junkhead

Dobra też szukam filmu, ale pamiętam tylko jeden szczegół, otóż był to film chyba obyczajowy i główna bohaterka robiła sobie odgachy na piersiach papierosem, miała młodszego brata i jakiegoś starego faceta , ktoś tam chorował ogólnie film był poryty strasznie. Ciekawi mnie czy ktoś kojarzy może film ten leciał jakoś w  1998-2000 na TVP .

ps. Miała naprawde fajny biust - za nim zrobila sobie te odgachy ;D

Edytowane 17 października 20159 l przez andy2107

szukam filmu, tematyką podobny do deus ex. klimat, główny bohater który miał chyba bioniczna protezę. często nawiedzała go postać, niby bożek z głową ptaka. koleś miał chronić dziewczynę. pamiętam że tytuł był też dość dziwny. ktoś coś?

 

e: "god with bird head" w google i o dziwo znalazło. http://www.imdb.com/title/tt0314063/

Polski film, w którym robotnicy przewozili ciężarówką jakąś dużą maszynę.Później napotkali z drugiej strony ludzi, którzy wieźli taką samą maszynę w drugą stronę.Kojarzy ktoś taki film?

Film w którym wszystkie konwenanse są odwrócone. Ludzie załatwiają toaletę przy stole a jedzą w odosobnieniu. Lekarz gratuluję raka a morderca po ogłoszeniu wyroku wychodzi na wolność i staje się celebrytą. Mnisi grają w karty i piją alkohol. Film francuski dosyć znany.