Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship 2011


Magik

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że za chwilę GP Kanady ale mały OT:

http://www.pitpass.com/fes_php/pitpass_news_item.php?fes_art_id=43907

 

Jak komuś się nie chce czytać to pozwólcie że zacytuję:

Writing in the Express newspaper Sylt has also revealed that Formula One Licensing has applied for a pan-European trademark for the title 'Grand Prix of Poland'. This is a crucial step in the process of bringing a race to the F1 calendar and the trademark application covers three key classes including sports events, radio and television and printed products, such as race programmes. It is not known where the race would be held. One of the most likely locations is Gdansk, a large port city in the north of the country where a 5.7 kilometre circuit has been planned at a construction cost of £180m. Poland, South Africa, Mexico and Russia would take the calendar to 25 races if the teams agree.

 

Wiem, że kiedyś już jakieś plotki były ale fajnie jest znowu coś takiego przeczytać. :)

Odnośnik do komentarza

Składam reklamacje jeśli chodzi o wyścig. Vettel chyba kupił w niebiosach dożywotniego farta. Start za SC zdecydowanie ułatwił ma zadanie, cieszy pozycja Kobayashiego. Hamilton znowu dał popis :) Panowie, wiecie kto to jest "Keny Block" ? Borowczyk w formie huehue. Wyścig raczej wznowiony nie zostanie, więc brawa dla Kamuiego i Felipe za 2 i 3 miejsce.

 

A jednak chyba będzie kontynuacja wyścigu.

Edytowane przez orion50
Odnośnik do komentarza

Borowczyk: o, Rihanna przefarbowała włosy

Maurycy: aa, na rudo! dlatego jej nie poznałem

 

co GP to jakieś lol'e w ich wykonaniu.

 

sam wyścig porywający. nie ma to jak słuchać o zwierzątkach, patrzeć jak porządkowi zamiatają wodę i co 15 min słyszeć że przestanie padać za 15 min. powinni im zamontować wycieraczki na kaskach i niech jadą. hardcorowe widowisko przynajmniej by było.

 

obecny top 3 najciekawszych widoczków

 

- kolejny popis Hamiltona

- flaga z poparciem dla Roberta

- gleba kamerzysty

Edytowane przez Colin84
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

takiego GP to chyba dawno nie było. mokro, dobra godzina stania, niemal non-stop Safety Car a końcówka dawała tyle emocji że w pełni zrekompensowała to czekanie.

brawa dla "Guzika" że po tylu perypetiach i startu z ogona stawki znalazł się na pierwszym miejscu. sympatyzuję z RBR od dawna ale chłop dał czadu i zasłużył na wygraną.

 

nr 1 i hero of the day został porządkowy w czerni który dał niezły popis gleb, break dance'u i corridy z bolidem za jednym zamachem :thumbsup:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Chyba jedno z najlepszych GP jakie miałem okazje oglądać. Dobra postawa Schumachera, miałem nadzieję, że będzie podium. Button jechał jak szatan i ostatnie 6 okrążeń to był miód dla mych oczu. Malejąca przewaga Vettel'a i jazda na limicie Button'a. Widać było, że Seb pod presją popełnia błędy i uślizgiwał tył w szykanach. Button pięknie pojechał, bezbłędnie, na absolutnym limicie. Massa też zrobił ekstra rzecz, rzadko się ogląda takie akcje na ostatnim okrążeniu. No i Heidfeld pofrunął na skrzydle... LRGP chyba oszczędza na materiałach bo nigdy nie widziałem żeby skrzydło oberwało się w ten sposób, bo tak lekkim dzwonie, ale HEI sam zawalił. Nieźle Pietrow, dojechał w dobrych punktach w mega trudnym wyścigu. Super GP, jestem pod wrażeniem i warto było czekać.

Odnośnik do komentarza

To co się działo po dwóch godzinach czekania na restart zwyczajnie nie pozwalało odejść od ekranu. Moment w którym na ostatnim okrążeniu Button wymijał Vettela mającego uślizg (presja?) spowodował u mnie wybuch radości jak w garażu McLarena (czemu Lewis nie klaskał?).

 

Nie mogę do końca uwierzyć, że tak się to skończyło (Newey i Horner jak było widać też).

Odnośnik do komentarza

Czyli wychodzi na to, żeby był dobry wyścig musi trwać 4h :biggrin:

 

Widać pozazdrościli troszkę Le Mans :teehee:

 

Co do wyścigu, to był po prostu arcygenialny. Do wznowienia rywalizacji ledwo siedziałem przed TV (maraton ze wspomnianym Le Mans mnie wykończył)... na szczęście dzbanek kawy jakimś cudem nie pozwolił mi zasnąć :P

 

Wspaniały wyścig, oby więcej takich :)

Odnośnik do komentarza

Wyścig faktycznie rewelacyjny. Jeden z najbardziej emocjonujących. Sama końcówka, kiedy Button dogonił Vettela bardzo emocjonująca, a akcja z Massą... czegoś takiego nie pamiętam.

 

Myślałem, że Borowczykowi weny zabraknie przy zatrzymaniu wyścigu bo już nie miał o czym gadać. :turned:

Odnośnik do komentarza

Nie ogladalem wyscigu ale slyszalem, ze najpierw Button ladnie wyelyminowal Hamiltona spychajac go na sciane.

Potem wyelyminowal Alonso spychajac go na tarke.

 

I jak zwykle tym najgorszym jest Hamilton?

:teehee:

Odnośnik do komentarza

Nie ogladalem wyscigu ale slyszalem, ze najpierw Button ladnie wyelyminowal Hamiltona spychajac go na sciane.

Potem wyelyminowal Alonso spychajac go na tarke.

 

I jak zwykle tym najgorszym jest Hamilton?

:teehee:

Lewis myślał, że przeleci obok Buttona jak strzała, zbyt optymistyczny manewr, jeszcze trochę i by skasował prócz siebie samego również Jensona (szkoda, że nikt ci nie powiedział jeszcze iż na początku Lewis załatwił Webbera).

Button miał jedną karę i przejechał przez pitlane, akcja z Alonso to 50/50, wina leżała po obu stronach.

Edytowane przez Zarathustra
Odnośnik do komentarza

@up: tja.

 

Pewnie, niech go wykluczą, to F1 straci ostatniego kierowcę który ma jaja na torze i wie co to znaczy być kierowcą wyścigowym. Przypomina mi się wypowiedź Senny.

W ogóle nie rozumiem tej nagonki na Hamiltona, ale może się nie znam.

 

Co do Kanady, to już chyba wszystko zostało powiedziane. Szkoda trochę Schumiego na koniec, myślę ża zasłużył na podium, co poradzić. Najważniejsze że w końcu ktoś przełamał dominację Vettela, oby tak dalej w kolejnych wyścigach. Nie się niemiaszek trochę pomęczy na torze :diablo:

 

Massa miał więcej szczęścia niż rozumu, z resztą już jak zjechał do ps po slicki, to wiedziałem że coś wywinie - i proszę, nie zawiódł mnie ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No mnie rozśmieszyła troszkę ta plotka, że rozważano ukaranie hamiltona za tą wypowiedź o podtekście rasistowskim. Ej, sorry, jak już koniecznie chcą go ukarać, to może za coś, co faktycznie ma związek z wyścigami?

Co racja, to racja. Inna sprawa, że kto widział rzeczony wywiad, wie, że to był żart ze strony Hamiltona. Może bardzo kiepski, ale ciągle żart. Na szukające sensacji media nie trzeba było długo czekać i jest jak jest ;)

 

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi dotyczącej sędziów F1, to można by książkę napisać. Ale najgorsze jest to, że nie są konsekwentni i często ich wyrokami rządzi jakaś dziwna polityka - takie mam wrażenie.

Edytowane przez ako
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...