Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Zapierdziel tv pake Laysow, do tego puszka Pepsi na noc i masz takie podbicie kalorii, że za 2 miesiące będziesz pół garderoby wymieniał :D

 

A tak na serio to może dorzuć do diety suszone owoce ? Morele, albo śliwki.

lejsy z pieca to wcale niegłupi pomysł

Edytowane przez Kazub
Odnośnik do komentarza

wronero, a co to za problem żeby wprowadzic swój produkt i zapisac jako szablon?

 

kazub, tak gdzieś raz na tydzień w dzień nietreningowy jak nie jestem w stanie zjesc drugiego obiadu, bo zwyczajnie nie cwicząc nie mam na niego najmniejszej ochoty to zazwyczaj kupuję sobie paczke sunbitesów lub laysów z pieca.

mają stosunkowo (jak na czipsy oczywiście) dobre makrosy i zjadam z ogromną przyjemnością ;)

ciesze się że dałem zupełnie radę odstawic fast foody (nie licząc jakiegoś okazjonalnego kawałka pizzy na jakiejś imprezie), bo zanim zacząłem cwiczyc to jadałem praktycznie codziennie jakąś pizze/kebaba/tortille i na początku strasznie trudno było mi ten syf wyrzucic z diety

Odnośnik do komentarza

Gdzie Ty niby kupujesz litr soku wyciskanego za 5 zł ? Zwykły sok 100% w kartonie kosztuje prawie 4 zł.

 

Być może miałem napisać tłoczone, chodziło mi w każdym razie o taki:

 

http://www.aldi.pl/aldi_sok_pomaranczowy_344_517_653_4469.html preferuję ten bo jest z lodówki i ważność tylko kilkanaście dni, ale jak nie mam po drodze to don simon z biedronki

Odnośnik do komentarza

 

To mogłoby byc to. Ale chyba własnie masa ryby jest w obu taka sama. Może to głupie pier.dzielenie dla niektórych ale dla mnie 7% świetnej jakości protein to dosyc sporo i fajnie by było wiedziec

 

Nie mylisz przypadkiem wartości procentowej z gramami ? Bo raz piszesz zawartość w procentach, a raz w gramach ;)

 

No ale jesli jest 18 gram w 100 gramach to wydaje mi sie ze jest to też 18 % ;)

 

całe kawałki to samo mięso a w rozdrobnionym jest wszystko

 

tylko w kawałkach

 

Dzięki i o to chodziło. juz kapuje

Odnośnik do komentarza

Wiadomo, że proporcje temat rzeka, ale ostatnio jak podbiłem kalorie do 3800kcal to zdaje mi się, że chyba troche przesadzam z tłuszczami.

makrosy z dzisiaj:

3813kcal, 193g (20%) białko, 162g (38%) tłuszcze, 394g (41%) węglowodany

akurat dzisiaj zamiast twarogu z dżemem jem makrelę z chlebem żytnim + nektarynka, więc lekko podskakuja tłuszcze na rzecz węgli

 

makrosy jak zamiast makreli jem twaróg z dżemem wyglądają mniej więcej tak:

3739kcal, 204g (22%) białko, 133g (33%) tłuszcze, 416g (45%) węglowodany

 

wszystko jest mniej więcej w porząsiu, czy jednak warto coś zmienic?

 

191cm, 85,5kg, ekto

Odnośnik do komentarza

No efekty są jak najbardziej pozytywne, bo waga leci w miare równo do góry, siły coraz więcej, wygląd coraz lepszy, ale zawsze zastanawiam się czy aby nie można efektów jeszcze zmaksymalizowac ;).

Już tu pisałem że jak ostatnio jadłem 3300kcal przez tydzien to schudłem 1kg (bez aerobów w dodatku), więc w sumie to nie moge się doczekac redukcji (do stycznia zamierzam caly czas na masie leciec,a potem zrobic na lato fajną wycinke).

 

Nie biorę żadnych supli poza kreatyną póki co.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...