Tak ale weź pod uwagę że tuńczyk w puszce jest po obróbce cieplnej. Pierś z kurczaka po upieczeniu ma 25-30g w zależności od rodzaju i długości obróbki cieplnej.

 

Poza tym tuńczyk białko 25g kura 20

 

Jak się chłopaki zapatrujecie na miód?

Kupiłem od znajomego taki prawdziwy miód z jego własnej pasieki, 25 zikosów za duży słoik i to jest niebo w gębie.

Można sobie to włączyc do diety zamiast takiego np. masła orzechowego, czy może musze uważac czy pszczoły nie były prażone czy cuś ?

...

Edytowane 15 maja 20214 l przez fazzeer

Źle się wyraziłem.

Po prostu rano zamiast masła orzechowego chce jesc ten miód, a orzechy to sobie po prostu kupuje i jem, bo w te w słoiki i tak pakują najgorszy chłam, a kasy na jakieś wyczesane za 20zł za słoik 400g to nie mam 

Edytowane 6 września 201311 l przez maciucha

Za niecałą dychę masz dobry miód w biedronie, z polskich pasiek, nie musisz kupować za 2 dychy.

 

Ja na śniadanie zawsze jem twaróg polany miodem, bardzo lubię i polecam. Wartościowe źródło węglowodanów, bo miód wzmacnia odporność.

Krupek, ja jadłem przeróżne rodzaje sklepowych miodów i nie mają w ogóle startu do tych swojskich.

25zł za litrowy słoik to nie jest zły interes .

No wiadomo, swojski zawsze lepszy, ale nie każdy ze sklepu to chłam

100% miód tylko od pana zdziśka, sklepowe są mieszane z wypełniaczami 

Ponieważ troszkę klasyczne placki owsiane mi się znudziły robię je ciut inaczej:

wersja 1. płatki, jajka, rozduszony banan,wymieszać (czy tez rozbełtać na jednolitą papkę) i na patelenkę, smażyć na małym ogniu, lepiej machnąć kilka małych placków niż jeden duży.

wersja 2. płatki, jajka, jabłko w drobnych plastrach, cynamon, wymieszać i robić jak wyżej

 

Placki tak przygotowane są dość wilgotne i nie wymagają dodatków w postaci dżemów czy jogurtów, ale co kto lubi.

Edytowane 9 września 201311 l przez Andreal

a te jajka trzeba roztrzepywać jak do jajecznicy, czy wbić na patelnię ?

Ja bełtam wszystko razem w misce.

I wychodzi placek, czy taki bardziej twór jajecznico podobny ?

www.myfitnesspal.com

 

Szczerze nie wiem czy może ktoś nie wspominał już o tej aplikacji. Apka dostępna na iOS, Androida jak i po prostu przez stronkę. Podajemy wszystkie swoje dane, cel który chcemy osiągnąć i takie tam, zostaje nam wyliczona ilość kalorii którą musimy spożywać aby osiągnąć to co chcemy. 

Każdy posiłek logujemy (jest przeogromna baza produktów, nawet polskie rzeczy są, a w razie co można ręcznie przepisać i stworzyć samemu produkt) dzięki czemu widzimy co dokładnie i w jakich ilościach spożywamy. Czego za dużo, czego za mało. 

Ilość kalorii którą Oni nam wyliczają jest przynajmniej mało wiarygodna dla osób bardzo aktywnych fizycznie (takich jak my ) więc myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie sprawdzenie czy po spożyciu tej ilości kalorii wrzucamy wagę. Jeżeli nie, zwiększyć sobie tą granicę i tak aż do skutku. W końcu musimy znaleźć ten idealny bilans nasz. Ogólnie aplikacja na stronce jest dużo fajniejsza, więcej opcji, można więcej rzeczy wyedytować i wtedy korzystanie z mobilnej wersji jest przyjemniejsze. 

Ja od wczoraj zacząłem z tym przygodę i zobaczymy jak to będzie Jak coś to polecam  

 

I wychodzi placek, czy taki bardziej twór jajecznico podobny ?

placek

Zakupilem sobie takie oto cuda:

 

 

Mala rzecz a cieszy ;>

...

Edytowane 23 marca 20214 l przez fazzeer

Gdzie to kupiłeś?

 

Trzeba spróbować.

Edytowane 10 września 201311 l przez YETI

Gdzie to kupiłeś?

http://www.myprotein.com/home.dept

I wychodzi placek, czy taki bardziej twór jajecznico podobny ?

Wersja z nektarynkami, jak pisałem wcześniej - wychodzą placki

 

 

 

 

 

Edytowane 11 września 201311 l przez Andreal

http://www.sklepkokosowy.pl/?gclid=CLbIwYbywrkCFc2_3godpEQA6g

Tu można np. kupić olej kokosowy, ceny dość wysokie. Widział coś takiego w jakiś supermarketach?

@Andreal, dzięki za fotę, w wolnej chwili spróbuję takie coś uskutecznić

Drogi ten olej kokosowy ? 

10 funtow mnie kosztowal.

Przerzuciłem się ostatnio  ze smakiem z wieczornego twarogu z dżemem, na makrele w sosie pomidorowym + chleb pełnoziarnisty.

Wyczaiłem zaje.bistą makrelkę w Tesco firmy King Oscar, problem w tym że za puszkę wołają 5,70zł co przy codziennej konsumpcji wychodzi mnie troche za drogo

Próbowałem tej biedronkowej, ale taki szajs że z ledwością dokończyłem puszkę. Jest ktoś w stanie polecic coś tańszego, a zjadliwego?

Ta z Biedry nie jest taka zła, dla mnie może być. Jest sporo innych marek puszek rybnych, tak w granicach 4 zł. Obczaj kilka i spróbuj, które Ci smakuje. Jest taka jedna firma, popularna, błękitne puszki ma, nie pamiętam nazwy teraz za cholerę.