Skocz do zawartości

Składki PSS a "moralność"


Rokkyu

Składki na PSS  

127 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie jest Twoje stanowisko?

    • Ni to ziębi, ni to parzy. Obojętne mi to.
    • Kupuję, ale sądzę że to oszukiwanie wydawców.
    • Kupuję i nie sądzę, żeby to szkodziło wydawcom, a wprost przeciwnie.
    • Nie kupuję, bo sądzę, że to oszukiwanie wydawców.
    • Nie kupuję, ale nie widzę w tym niczego "niemoralnego".


Rekomendowane odpowiedzi

Aby się konkretnie wypowiadać trzeba by poznać skalę problemu. Wydaje mi się, że procent zakupionych gier przez składki będzie nie wielki w stosunku do ilości ogolnie sprzedanych gier. Najbardziej denerwują sie osoby, które chciały odsprzedać szybko grę by odzyskać część pieniędzy, więc może z jednym zamiarów wydawcy było to żeby odsprzedaż była nieopłacalna i lepiej zarobić troszkę kasy w sieci dodatkowo. Ciekawostką napewno jest że gry które pojawiły się dość szybko po premierze na PSN (fifa 12/infamous 2) to te gdzie była duża ilość preorderów, także jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze..

Odnośnik do komentarza

Ja je.bie. Nie przeczytałem całego tematu tylko kilka pierwszych postów, ale pozwolę sobie napisać moje zdanie na temat składek.

 

Otóż, Panowie. Czysta ekonomia. Co się bardziej opłaca firmie:

piątka klientów, która nie zakupi wcale produktu bo jest za drogi czy piątka, która zrobi składkę i firma będzie miała zysk równo warty jednemu klientowi (a w kontekście pudełkowym nawet więcej niż jednemu klientowi). No kur.wa, w firmach, w których obroty sięgają grube miliony dolarów analitycy rynkowi nie są w ciemię bici i znają się na tym co robią, a decyzję podejmują w pełni świadomie więc wypuszczenie gry do dystrybucji cyfrowej jest przemyślaną decyzją. To dla nich przemyślany zysk. Ot co.

 

A po za tym: załóżmy, że jestem na tyle leniwy i dziany, że kupuję B3 nie ruszając się z domu za co zapłacę 250zł. Musiałbym być debilem czy innym Sknerusem McKwaczem, żeby się nie podzielić kontem z bratem, który jest również maniakiem battlefielda. I co? Jak mu dam pograć to jestem niemoralny? Japier papier... bez przesady...

A że ludzie są na tyle zaradni, żeby złożyć się przez internet... Łotewa... Firma i tak zarobi. Who cares?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Oszustwem by było jakby tą gre ukraść, nie w momencie kiedy za nią zapłacisz.

 

Nie lubisz skladek, git, ale nie nazywaj innych oszustami.

 

Ani jednego normalnego porownania do skladki dzisiaj nie bylo. Najpierw od wyprzedzania na podwojnej ciaglej co bylo mistrzostwem, a teraz zamienianie metek w sklepie. Nosz, fuck.

 

 

@up - błąd.

 

Zapominacie o jednym znaczacym elemencie - pozyskiwanie klienta. Im wieksza firma tym wiekszy nacisk na pozyskiwanie nowego klienta. Dlaczego Sony nie walczy ze skladkami? Bo ma w tym interes. Juz nie chodzi o to ile ma z jednego cyfrowego egzemplarza. Jezeli nagle zacznie walczyc z tymi, co skladaja sie na gry to zacznie sie wojna, ktora wykorzysta Microsoft.

 

Jezeli przecietnemu Kowalskiemu zbanuja konsole bo kupil FIFE i Battlefielda w skladce to pier.dolnie taka konsola, sprzeda za ile moze i kupi tanszego Xboxa 360. Sony widzi, ze ludzie sie skladaja, to jest pewne. Ale do tego jezeli widzi, ze ludzie to robia i sie ciesza na potege a przy tym leci im siano to tego nie zatrzymaja.

 

Ludzie sie ciesza? No tak. Mamy z tego jakies siano? Ano mamy. To kontynuować.

Edytowane przez Voytec
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

@DonSterydo

No, ale jakie oszustwo?

 

Zauważ, że człowiek dwudziestego pierwszego wieku to nie romantyczny chopek gotów umierać za ideały, a człowiek kierujący się swoim interesem. Czytaj: jeśli mnie nie stać na nufffke funkę batylfilda, a stać mnie na zrzuta z chłopakami z internetów no to korzystam. Firma i tak zyskuje.

 

@Zigor

Spokojnie. Takiego numeru nie odje.bią bo to by wiązało się z możliwością utraty sporej liczby klientów. : ) A ilu tego nie są w stanie przewidzieć także ryzyko jest za duże.

Odnośnik do komentarza

Chciałem właśnie napisać ze żadne porównanie nie pasuje,dlaczego?Gdyż do tej pory podobna sytuacja nie miała miejsca i dopiero nauczymy się to nazywać.Oszustwo?Oszukać to można kogoś na kasę,a nie firmę która ułożyła ten regulamin,jak niby oszukuję $ony albo EA skoro oni o tym wiedzą?Okradam ich?Od kiedy kradzież jest wtedy gdy płacę?Prędzej jest to wykorzystanie istniejących możliwości,a najgłośniej krzyczą ci co kupili Bf3.Jak tydzień temu pisałem o takiej mozliwości,to zostałem zlany i olany,nikt nie pisał -"Litwin ty chcesz ich okraść,to nie moralne". Wystarczyło poczekać 2 dni i nie dać się hypowi,by teraz się cieszyć.Wbrew pozorom to nie będzie konkurowało zbytnio z normalną sprzedażą,bo o tym mają pojecie ludzie,którzy są na forach takich jak to.

 

Dżar na razie nikt się nie zachowywał tak jak piszesz,natomiast ja dziś przeczytałem ze jestem złodziejem,oszustem i nie moralnym człowiekiem,bo korzystam z czegoś co nie jest jednoznacznie określone.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Wiecie co jest ciekawe? Że ludzie pieją o nielegalności tego procederu, a jeszcze nikt nie dał linka do odpowiedniego paragrafu w regulaminie użytkowania PSS. Czyli opieramy się na dopowiedzeniach ludzi z internetu, lol.

 

Bo ciężko samemu poszukać, heh. Składki są niezgodne z regulaminem i to jest fakt. Sam kiedyś poruszyłem ten temat na shoucie, a w regulaminie PSN jest wyraźnie napisane, że udostępnianie osobom trzecim dóbr zakupionych na PSS jest niezgodne z regulaminem.

 

W regulaminie pada tylko raz słowo "sharing". Owszem, chodzi o login i pass do konta, ale w kontekście bezpieczeństwa, a nie dzielenia się zakupionymi grami:

 

You must keep your password and other account details secret (other than your Online ID), and not share them with anyone else, to prevent unauthorised use of your Sony Online Network account. If you share account details with someone who uses your account in breach of these Conditions or we believe that your account has been compromised, your account and/or access to Sony Online Network may be suspended or terminated. We are not liable for any unauthorised use or sharing of your Sony Online Network account.

http://legaldoc.dl.p...e_tosua_en.html

 

Znaczy to m.in. tyle, że jeśli ktoś, komu dasz dostęp do swojego konta, złamie zasady Regulaminu, to konto może zostać zawieszone lub zlikwidowane. Ale podkreślam: tu nie chodzi o dzielenie się zakupami z PSS, a o udostępnienie konta osobom, które - mówiąc kolokwialnie - będą robić syf, albo po prostu o włam na konto bez naszej wiedzy. Tak więc tak długo jak ssiemy sobie po cichu w piątkę ( ;) ) i nie łamiemy zasad PSN'u (w których nie ma wzmianki o dzieleniu się grami z PSS!) to wszystko będzie ok.

 

 

edit: Ktoś wyżej pytał o Uncharted 3 na PSS. Imho na bank tego nie będzie na PSS, bo po necie już krąży pirat, który waży 43GB. Czegoś tak kolosalnego Sony nie wrzuci do ssania. ;)

Edytowane przez Rokkyu
Odnośnik do komentarza

Zapewne wielcy twórcy nie chcieliby tych składek, ale skoro są to muszą na nie jakoś zaradzić. Robią to wysoką ceną. Oczywiście wielcy twórcy wyjdą na swoim, ale mniejsze studia które udostępniają swoje produkty po 30 PLN mogą to odczuwać. Z drugiej strony robić składkę na grę za 30 PLN to trochę wstyd i pewnie wielu to olewa i kupuje pełną. Sony oczywiście nie opublikuje żadnych danych, ale jestem pewien że Sony wie o składkach. Nie trzeba być szerlokiem żeby to namierzyć. Aczkolwiek z informacji w necie wynika, iż Sony jednak banuje handlarzy masowymi slotami. Więc do końca różowo tak nie jest. Niektórzy myślą, że Sony nie blokuje składek bo nie ma takiej opcji technicznej. Błąd, opcja takiej obrony przed składkami jest, zastosowało je chociażby Capcom w Final Fight: Double Impact. I to była opcja, która wykorzystywała system i komunikat wywoływał się z poziomu XMB. Chodziło o to, że trzeba było poczekać 24 godziny by można było pograć na innym koncie, które to ściągnęło. Tyle że Capcom dostało po łbie od graczy za to. I następne tytuły na PSN od Capcom tego DRM nie mają. To wszystko buduje wrażenie, że Sony nie popiera składek, producenci nie popierają składek, ale ostatecznie jest jakieś ciche przyzwolenie na nie, a twórcy po prostu je uwzględniają. Jestem pewien, że perspektywa kupowania gier za 1/5 ceny stymuluje cały ruch sieciowej dystrybucji, jest mocnym argumentem za wyborem konsoli, a co za tym idzie mnożą się sami konsumenci. Nie wiem czy składki przejdą do następnej generacji, teoretycznie nie powinny, ale Sony może podyktować te same warunki i sytuacja będzie adekwatna.

Odnośnik do komentarza

Zapewne wielcy twórcy nie chcieliby tych składek, ale skoro są to muszą na nie jakoś zaradzić.

 

Serio piszesz? Gdyby wielcy wydawcy się oburzyli, to raz-dwa wyszedłby update i skończyłyby się zrzutki. To się dzieje od lat i raptem ile... 5 gier miało DRM? Warhawk, GT Prologue i chyba jakieś gówna, bo już nawet nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza

Wipeout miał też coś takiego,że nie dało się grac po sieci,jak właściciel grał.Rynek warunkuje popyt,jeżeli coś przynosi efekty i działa to po co to zmieniać,to dotyczy składek.Ale wcześniej było gadka o łamaniu regulaminu,ile jest ważniejszych regulaminów,które się łamie na co dzień?Szkolne,w pracy,a tu najbardziej zabolało "złamanie" firmy produkującej gry.Najbardziej mnie wkurza,że i EA i $ony o tym wie,przymyka oko(nie wiadomo jak długo po tym syfie co się zrobił)a kilku ludków manifestuje z flagą"kradzież,oszustwo"po forum,dosłownie nawiedzeni.Zamiast wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość i przy następnej grze się z tego cieszyć,to wolą spalić wszystkich,którym się udało.

Odnośnik do komentarza

Zupełnie nie rozumiem kogoś kto ma inne zdanie od tego w pierwszym poście tego tematu, ale ok, każdy ma prawo do swojego zdania. EA zarobi na tych składkach kokosy, bo tak jak to ktoś kilka postów wcześniej napisał bardzo wiele osób które normalnie nie pomyślałby o zakupie tej gry teraz wydadzą na nią ~50zł nawet tylko po to żeby zagrać w singla. To jest 50 zł czystego zysku od każdej osoby która w innym wypadku nie wydałaby na tę grę nawet złotówki! Nadal ktoś twierdzi, że jest to oszukiwanie wydawcy?

Zrozumcie ludzie, że nad takimi rozwiązaniami nie myślą jacyś idioci tylko spece od tego jak wyciągnąć z nas kasę :thumbsup:

 

Oczywiście chodzi mi o trzeciego batla ;)

Edytowane przez pawel3569
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

[Gdyby wielcy wydawcy się oburzyli, to raz-dwa wyszedłby update i skończyłyby się zrzutki.

 

Nom pewnie i jakby ci padla konsola to bys nie mogl odzyskac zakupionego stuffu na nowej.

 

1.Korzystam ze skladek i kij mnie obchodzi czy wydawcy zyskuja czy nie. Od poczatku ceny w dystrybucji cyfrowej sa z d.upy (zwykle wyzsze niz wersje pudelkowe) wiec nie mam zadnych wyrzutow.

2. Skladki staly sie popularne, ale nie wiadomo czy maja zysk wiekszy od tego jezeli by nie bylo takiej mozliwosci.

3.Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie nie kupiliby pudelkowego BF3 gdyby nie bylo go na PS Store.

4.Staracie sie tlumaczyc jak piraci - "no przeciez i tak bym nie kupil oryginala" ...

 

Nie probujcie sie wybielac na sile. Tyle tylko powiem.

Edytowane przez Ins
Odnośnik do komentarza

Nie wiem,ja nie mogłem grac online jak kumpel był.Może później coś zmienili,tego nie ustalę bo padła mi"60".Ins ani ty nie wiesz,ani ja nie wiem jak jest,wiemy tylko ze wypuszczali kontrolnie swoje wielkie hity i skoro zdecydowali się na premierę w tym samym dniu takiego tasiemca jak Fifa12,to znaczy ze są zadowoleni z dochodów,bo wcześniej tak nie robili,Bf3 tylko to potwierdza.Co do odzyskania konta po awarii to nie wierzę ze firma która produkuje konsole nie może znaleźć innego wyjścia z tej sytuacji.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

[Gdyby wielcy wydawcy się oburzyli, to raz-dwa wyszedłby update i skończyłyby się zrzutki.

 

 

Nom pewnie i jakby ci padla konsola to bys nie mogl odzyskac zakupionego stuffu na nowej.

 

1.Korzystam ze skladek i kij mnie obchodzi czy wydawcy zyskuja czy nie. Od poczatku ceny w dystrybucji cyfrowej sa z d.upy (zwykle wyzsze niz wersje pudelkowe) wiec nie mam zadnych wyrzutow.

2. Skladki staly sie popularne, ale nie wiadomo czy maja zysk wiekszy od tego jezeli by nie bylo takiej mozliwosci.

3.Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie nie kupiliby pudelkowego BF3 gdyby nie bylo go na PS Store.

4.Staracie sie tlumaczyc jak piraci - "no przeciez i tak bym nie kupil oryginala" ...

 

Nie probujcie sie wybielac na sile. Tyle tylko powiem.

 

Wpis.

 

A co do przenoszenia stuffu na nowa konsole. Moim zdaniem mogliby do kazdej konsoli dodawac kabel Ethernetowy. Konta przypisane sa do danej konsoli na stale i w momencie przeniesienia przenosisz tez licencje ow kont na nowe PS3, a po calym procesie znikaja one z tej starej. Na cholere im 5 urzadzen na 1 konto?

Odnośnik do komentarza

A co do przenoszenia stuffu na nowa konsole. Moim zdaniem mogliby do kazdej konsoli dodawac kabel Ethernetowy. Konta przypisane sa do danej konsoli na stale i w momencie przeniesienia przenosisz tez licencje ow kont na nowe PS3, a po calym procesie znikaja one z tej starej. Na cholere im 5 urzadzen na 1 konto?

 

Hmm jest wcześnie i nie wiem czy teoretyzujesz co by było gdyby czy na poważnie piszesz?

Odnośnik do komentarza

A co do przenoszenia stuffu na nowa konsole. Moim zdaniem mogliby do kazdej konsoli dodawac kabel Ethernetowy. Konta przypisane sa do danej konsoli na stale i w momencie przeniesienia przenosisz tez licencje ow kont na nowe PS3, a po calym procesie znikaja one z tej starej. Na cholere im 5 urzadzen na 1 konto?

 

Hmm jest wcześnie i nie wiem czy teoretyzujesz co by było gdyby czy na poważnie piszesz?

 

Wiem, ze Ethernet to brzmi jak prehistoria, ale ogolny zamysl jest taki, przenoszenie stuffu odbywalo sie w momencie gdy sa 2 fizyczne konsole. Flame by byl, ale ta firma przezywala gorsze rzeczy :P

Samemu nie wyobrazam sobie inaczej, bo sciaganie wszystkiego na nowo? No fuckin' way :P

 

5 urzadzen na konto to spora wygoda, ktorej nie ograniczaja bo nie chca.

Odnośnik do komentarza

@Voytec - ja do spaw technicznych tylko się chce odnieść ;) :

Raz: Konta nie są na stałe przypisane do konsoli (można deaktywować konto - tak ludzie odsprzedają sloty np. na Gametrade). Dwa: W momencie przenoszenia nie przenosi się licencja. Musisz na nowej konsoli ją odnowić online. Na konsoli dawcy nadal licencje są aktywne - trzeba deaktywować konta (czyli gry). Trzy: Nie wiem jak jest po ostatnich upach FW ale jeszcze 2 miechy temu nie było to przenoszenie ale kopiowanie danych (dane na konsoli dawcy nie zostawały usunięte).

 

A Co w przypadku w którym komuś konsola pada i nie da się jej uratować - to po to jest 5 "slotów".

Jest na to rada - Sony ma możliwość deaktywacji zdalnej (hard reset) wszystkich systemów przypisanych do konta (wcześniej telefonicznie, teraz chyba tylko emailowo) więc jak chcą to mogą składki w każdej chwil uciąć. Jak widać na razie im się opłaca utrzymywać taki stan.

E: Nie wiem jak w przypadku gier singlowych z PSN ale np. taki SOCOM - gra typowo sieciowa - miała blokadę 24h na grę online - tzn. następna osoba aby zagrać online musiała czekać 24h od momentu ostatniej gry poprzednika. Więc jak by chcieli to mają naprawdę wiele sposobów żeby załatwić "składki" :)

Edytowane przez Kyo
Odnośnik do komentarza

A co do przenoszenia stuffu na nowa konsole. Moim zdaniem mogliby do kazdej konsoli dodawac kabel Ethernetowy. Konta przypisane sa do danej konsoli na stale i w momencie przeniesienia przenosisz tez licencje ow kont na nowe PS3, a po calym procesie znikaja one z tej starej. Na cholere im 5 urzadzen na 1 konto?

Hmm jest wcześnie i nie wiem czy teoretyzujesz co by było gdyby czy na poważnie piszesz?

 

Właśnie mądrze pisze. Sony na pewno znalazłoby sposób na przeniesienie zakupów na nową konsolę, zmieniliby coś już na etapie kupowania, nie będę dumać co, ale napisać kawałek kodu to oni potrafią. Nie zmieniają stanu rzeczy, bo wiedzą o składkach, które wypychają im portfel. Wczoraj ktoś teoretyzował, że takie EA na czysto ma może 50zł z BF3 w wersji pudełkowej. Zakładając że tak jest, to najwięksi fanatycy już kupili ją w pre-orderze albo w chwili premiery. Teraz pora na poszerzenie rynku o osoby, które nie miały takiego zamiaru, ale składka ich do zakupu skłania. Wyżej już ktoś wspomniał, że nie chciał BF3, ale teraz ją kupi, tak samo jak Litwin, który nie chciał Fify 12, ale zmienił zdanie po jej ukazaniu się na PSS.

 

Kto wie, może czytają to teraz włodarze z Sony Polska i leją z niektórych teorii wypisywanych na tym forum (kradzież, oszustwo, moralność, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i podmienianie metek w sklepie...). :rofl2:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...