Niedługo pewnie do klubu "100" zawita nintendo switch

kiedyś to Nintendo potrafiło konsole robić

bo xbox nikogo

Może do końca tej generacji Xboxy razem wzięte dobiją do poziomu PS2. 

Linia DS i 3DS to nadkonsole, ale widać, że stacjonarki to nie dla nich.

Spokojnie Rockstar na pewno zrobi RDR3 za jakieś 10 lat.

Gdzieś na YT rzucił mi się trailer dwójki i tak mnie nostalgia strzeliła. To już trzy lata od tej wspaniałej i ogromnej przygody, a podróż do paczkomatu pamiętam jak dzisiaj. Pierwsze włączenie tego tytułu to był wręcz mistyczny rytuał

są inne sposoby, możesz zagrać po raz pierwszy w rdr2 matą do tańczenia, albo zagrać w rdr2 po raz pierwszy na telewizorze kineskopowym 14' itp itd

Nah, to półśrodki i mijają się z założeniem.

to jedyne co ci zostaje to doprowadzić do uszkodzenia mózgu i jak w Memento każdego dnia grać pierwszy raz

Cytat

to jedyne co ci zostaje to doprowadzić do uszkodzenia mózgu

Zaglądam do CW codziennie i czasem nawet coś tam napiszę, chyba jestem na dobrej drodze

No niestety takie dzieła można doświadczać tylko raz w życiu w ten sposób 

Kogoś to zaskakuje? PS to skrót od PasmoSukcesów

najlepsza konsola, najlepsze gry, niech im sie wiedzie.

Czy tę przyjaźń zacementowała rola Kaliny Jędrusik?

Oj tak, wczoraj przed dune trailer mnie mocno pobudzil

oj tak ziomeczku, kiedy zobaczyłem ten trailer przed "Teściami" to teść skoczył mi niebotycznie wysoko  

wygoglowałem i dziwny ryjec, ale co kto lubi

Mordziu, sprawdź trailer "bo we mnie jest seks".

Dokładnie - sam chciałem wrzucić foto ale słabo wychodzi, ale na tym trailerze B O G I N I

Mój benek nigdy nie kupował retro stylistyki. To samo mam ze starymi dziewczynami Bonda i tylko Eva Green w mym stulejarskim sercu

Z wielką rangą wiąże się wielka odpowiedzialność. Niektórzy mówią, że nie można pić jak się ma seniora, ale to nieprawda - można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.

Nie wiem ale moge ci opowiedziec jak byc spartakusem. To tak jakby ci maly jesusek gołą stópką masowal plecki. E K S T R A

Niby dobrze, ale od kobiet się nie można odpędzić.

Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… znaczy… marchew.

trochę w krzyżu łupie