Odpowiedziano
Dziewczyny grające w gry? No nie wiem, nie wiem.
A better way to browse. Learn more.
A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.
FF7R - lubię liniowe gry, ale te wszędobylskie korytarze to już skrajna przesada. Level design dla biednych, do tego niewidzialne ściany i człowiek czuje się jakby grał w symulator pociągów.
Ej chlopaki, jakies dziewczyny kiedykolwiek tu wroca?
Odpowiedziano
Dziewczyny grające w gry? No nie wiem, nie wiem.
Odpowiedziano
Dobra dobra, nie zwalaj na gry
Odpowiedziano
Frosti, przecież Ty pedau jesteś ![]()
Odpowiedziano
Chlopie, to nie moja wina ze to przez dyskusyjny heteroseksualizm wielu osob tutaj. Na forum gejowo.pl jest pewnie wiecej dziewczyn, porownanie nieprzypadkowe
Kulturalnie, ale konkretnie.
Zastanawialiście się kiedyś, czy istnieje furaskowe porno z maskotką aliexpress? Ja nie.
OST do Earth 2140 ![]()
"Sony wkrótce zablokuje PlayStation Store na konsolach PS3, PS Vita oraz PSP - twierdzi redakcja The Gamer, powołując się na zweryfikowane przez serwis źródło."
No i jak tam cyfrowcy? Kolekcje już uzupełnione?
Observer
Odpowiedziano
W porównaniu do FFXIII to prawie open world. Tam większość leveli nie była po prostu liniowa, tylko była dosłownie prostą linią.
Josh
Odpowiedziano
W sumie FFX był podobny pod tym względem. No, ale tam przynajmniej gra oferowała spoko system rozwoju postaci (Sphere Grid) i syty endgame, a w FFVII remake nie ma praktycznie nic.
qraq_pk
Odpowiedziano
sam odbiłem się po pierwszym bossie. FF7 orig zawsze w serduszku ale chyba wolałbym w to właśnie zagrać. JAkieś takie to na siłę się wydaje.
Gumiś_JaGoDa
Odpowiedziano
A ja ostatnio zacząłem FFVIIR i bardzo dobrze się bawię.
izon
Odpowiedziano
Chociaż w grze NI CHUJA nie dało się zgubić to i tak wszędzie musieli zaznaczać strzałeczki. Gra dla upośledzonych i zmarnowany potencjał..
Wojtq
Odpowiedziano
Musiały być strzałeczki, bo zamiast zeskoczyć z metrowej kładki musisz podejść do drabinki, żeby z niej zejść. BHP się kłania!
Nie żebym tylko narzekał, bo postaci są fajne (ach te dziewczęta), przerysowany japoński klimat bawi, a walki potrafią być bardzo dynamiczne i trzeba się dobrze orientować, żeby nie zginąć. Ale i tak czuję znudzenie po 20 godzinach.