Odpowiedziano
Do San Andreas absolutny peak gamingu, a od GTA4 dno i wodorosty
A better way to browse. Learn more.
A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.
Zimna colka, wygodny podnóżek i film KOBRA z najlepszym aktorem kina akcji tamtej epoki
24-letnia gierka GTA 3 ma więcej funu i zabawy, niż dzisiejsze gry, które wypluwają XD
Wojny gangów, fajny feeling jazdy, zadania fabularne. Jest fpyte.
Odpowiedziano
Do San Andreas absolutny peak gamingu, a od GTA4 dno i wodorosty
Odpowiedziano
Dla mnie do GTA IV. Nie nazwałbym czwórki peakiem, ale też nie nazwałbym jej gorszą od którejkolwiek poprzedniej. IV była kategorią samą w sobie. Była inna, niż poprzednie, ale świetna i wspominam z ogromnym sentymentem.
Odpowiedziano
No ale ten system jazdy w GTA IV to dajcie spokój!
Odpowiedziano
Bardzo fajny. Ból dupy jest o to, że jedni uważają go za realistyczny, a inni się z tego śmieją, ale to bez znaczenia, bo najważniejsze, że fajnie się tym bawi. :)
Odpowiedziano
Najlepiej jak po każdym dzwonie przez 10 minut musisz się rozpędzać, żeby dobić przynajmniej do 50km/h. Takie realistyczne, takie fajne.
Odpowiedziano
No jednym się podoba, innym nie, jakby nie było ludzi, których bawi model jazdy w GTA IV, to nie byłoby legendarnej już dyskusji o modelu jazdy w GTAIV, proste. Każdemu nie dogodzisz.
Swoją drogą Josh, backtracking w RE to mega fajna zabawa, co? Zapyerdalać po kluczyk na koniec mapy, zabić hordę zombie po drodze, żeby później przez całą mapę wracać otworzyć drzwi na początku tejże mapy, zabijając po drodze hordę zrespawnowanych przeciwników xd backtraking w RE też wzbudza kontrowersje, jedni lubią, drudzy nie
Odpowiedziano
GTA IV? Wybór konesera, wiadomo.
Odpowiedziano
Jasne Krzysiu, zdaję sobie z tego sprawę że niektórzy bardzo lubią GTA4 i nie mam nic przeciwko. Nie mówię teraz w imieniu wszystkich graczy, jak ktoś lubi się katować najgorszym celowaniem w historii gier wideo albo jara go wykonywanie setki misji, gdzie wszystkie są dokładnie w ten sam deseń, to droga wolna.
Odpowiedziano
Przeszedłeś GTA IV? Skąd wiesz, że cała gra to setki misji skonstruowanych w ten sam sposób od początku do końca i nic ponadto? :) No bo przecież chyba nie katowałeś się "najgorszym celowaniem w historii gier wideo" przez dziesiątki godzin?
"niektórzy bardzo lubią GTA4 i nie mam nic przeciwko"
Gra ma swoje wady i mało kto uważa ją za idealną w każdym aspekcie (jakby wziąć pod lupę, to każdą mechanikę gry można by było poprawić), ale jako całość może się podobać i robić wrażenie. Jak każde GTA.
Odpowiedziano
GTA zawsze napędzały dialogi, bo gameplay to wiadomo - jak to u R*. No i pod względem postaci, fabuły i dialogów GTA IV jest po prostu nie do wyjebania. Obok RDR1 ich życiówka.
Odpowiedziano
IV jest wyjątkiem na tle reszty serii i może dlatego do dzisiaj wielu ją wspomina (Rockstar chyba już nie zrobi takiego GTA, żeby można było zostawić IV, a skupić się na następcy), a dla reszty już w okolicach premiery nie była tym, czego oczekiwali. Jedni docenili poważniejszy, brudny, ponury klimat, a innych on zraził i był rozczarowaniem.
Zamówione kompendium u@koso . Niech ma chłopak parę złotych - fajnie kącik sportowy prowadził.
Dziś Spider-Man na pierwszym PlayStation świętym. A Wy co?
Oczywiście na CRT podłączonym kablem RGB marki Retro Gaming Cables. W razie gdyby ktoś pytał....
Mari4n
Odpowiedziano
Taki średni film szczerze powiedziawszy