I innych sklepów online

A ja ciągle myśle nad opierdoleniem konta na steam, tylko nie wiem ile wołać i czy będzie zainteresowanie  

Nie będzie  ludzie mają wywalone w kupowanie kont na platformach cyfrowych, nie ważne czy to steam, PSN czy Xbox. 

Nawet za 1200zł  ? 

Nawet za 1200 zł prędzej sprzedasz konto z gierki online niż steam. 

To niech leży, może kiedyś syn odziedziczy  

GOG jest gotów na dziedziczenie konta, tylko czeka na regulacje państwowe xd to tak oficjalnie. A wiadomo jak to się odbędzie, masz tu hasło, recovery key i przepisz sobie na swój email i numer telefony. 

ja mam tak z mmo. przed era social mediow to ludzie sobie tam gadali o glupotach i sie czlowiek zżywal z randomami z neta, a teraz jak kupilem sobie dla zwaly abo do wowa na miesiac to jakby to byla gra single player z matchmakingiem do instacji.

ta czasem się zastanawiam czy npc z quakeneta wciąż żyją 

Motorstorm, Wipeout

Miałem tak przez kilka(-nascie) lat z Doomem, DMC, Residentami wracającymi do korzeni, Crashem Bandicootem, Silent Hillami, ale od 2016 roku do teraz mam jakas, kurwa, dekadę dziecka.

Fakt, ja lata czekałem na Crasha i Spyro, nie mówiąc o Finalu VII (w sferze marzeń pozostaje jeszcze Final X). Tylko czy ta moda na odświeżenia zaraz się nie skończy... Coraz więcej osób narzeka, że nie ma nowych gier tylko odgrzewane kotlety

Zr wszystkich gierek, o których mówię, dostajemy nowe części

Skoro już jesteśmy przy naughty dog, to wymienił bym tu Jak and Daxter. Ostatnio sobie uzmysłowiłem, że nie ma co liczyć raczej na jakikolwiek powrót do tej serii. 

Podobnie ma się z EA SKATE, grałem w 1, i 3 część, gra w swoim gatunku genialna i przecierająca ścieżki. Dziś nie wiem, chyba porzucili tą serię..

Wszystko prędzej czy później wraca. Ludzie na stanowiskach się zmieniają, pomysły nadchodzą, trendy się zmieniają etc. 

Myślę, że trudno byłoby wymienić markę, która nigdy nie wróciła.

Nawet Soul Reavery w końcu dostają remastery. Być może to przedsmak czegoś nowego.

Kiedyś wyjdą te Half-Life 3, Jak 4 czy Onimusha 5.

Ciekawe, co się dzieje z beyond good & evil 2 czy nowym hollow knight. Strasznie im się to dłuży 

brakuje mi arkadowek w stylu wave race albo ssx (ta czesc z platkami) albo burnout (ta czesc z rozwalaniem aut rywali o sciane). Wybieramy pojazd trase i jedziemy. A nie jakies piecset naklejek tysiac kolorow kaskow i tysiac piecset otwartych swiatow

DriveClub.

Na otarcie łez mógłby być remaster z działającymi serwerami.

Days Gone, Tenchu

Oczywiście, że są serie, które już nigdy nie wrócą. Takie, które zostały stworzone przez studia, które już nie istnieją, do których prawa zostały bezpowrotnie utracone lub też takie które okazały się sprzedażową katastrofą albo totalne niszówki, o których nie pamięta już nikt poza takimi dinozaurami jak my. Ale nie powiem, pograłbym sobie w nowe Tenchu, Bloody Roar albo Headhuntera. 

Twórcy Tenchu chyba ogarniali ostatnio m. in. Octopath Traveler, więc kto wie czy się jeszcze kiedyś nie zdziwimy. Aczkolwiek nie wiem kto ma prawa do marki, najprawdopodobniej Activision

Fotka pyknięta, można wyłączać.

Zawiść użytkownika Figaro nie zna granic

Ale zauważcie, że odpalił GTA3 na Amidze. W dodatku udało mu się do niej podpiąć pada z Xboxa.

Plus nie ma pudełka z grą, a zwykle miał, więc pirat!