kanabis

Sugerujesz ze wszystkie 100 milionów egzemplarzy konsol z czytnikiem laserowym bedzie za 20 lat sprawne?

Czekoladowy był okej, ale miałem tez chyba ciastko to był tak słodki że nie dało sie tego pić. Nie wiem jak teraz ze składem ale zdecydoawnie lepszy smakowo był trecowski mass xxl czy jak to sie nazywało.

Swietna decyzja. Ale po sobie wiem ze jesli ma sie jakis wartosciowy przedmiot który teraz ma wartosc której nie miał kiedys i tak go nie sprzedasz. Bedzie ci za szkoda , bo po prostu fajnie byc posiadaczem czegos wyjątkowego i słabo dostepnego

pewnie o tą drugą opcje bo pierwsza to nawet ja bym przeszedł w pół godziny

Kupie dzis , zdam relacje

Dzisiaj zauważyłem w sklepie hoop cole ze śliwką. Próbował ktoś? Ciekawe Pamietam że kiedys mieli bardzo dobrą "korzenną" czy jakos tak

żebyście kur.wa wiedzieli ze tak często bywa Ale za to dzisiaj rozj.ebałem ostatniego bossa i bede grał w gry z pauzą Bossowie w DS2 to jakies popłuczyny jesli chodzi o poziom trudnosci w porównaniu do DS. Nie takiej kontynuacji sie spodziewałem. Tak jak z ninja gaiden 3 wszystko przez tego szerokiego casualowego odbiorce psia mać

Przecież wystarczy zapamiętać kombinację przycisków i do menu można wyjść w moment, w DSII te menusa nie są tak responsywne jak w jedynce ale dalej to jest mniej więcej: start, lewo, góra, x, lewo, x. Wystarczy szybko wstukać i masz pauzę, inna sprawa, że jak zrobisz to podczas walki z bossem to gdy wczytasz wylądujesz tuż przed mgłobramą. No ale mi wlasnie głównie chodzi o walki z bossami. Choć sa proste jak na DS to jednak strata KUKŁY CZŁOWIEKA jest bolesna i odczuwalna. Nie mam drzwi <tadam> <fail> <jakzwykle> <iletomozna> <zgascygarostaranieprzyjdzie>

Zaj.ebista opcja kiedy boss jest na dwa strzały z ktorym sie biłeś od godziny z połową paska zycia bo nie masz kukły cżłowieczenstwa a przychodzi klient Nie wiem czy grałes w DS2 ale tam sie liczy kazda sekunda i zanim bym wybrał tę opcję ze mojego ludka moznaby juz tylko zrobić pasztet

Czy sprzedaż konsoli nintedo 64 względem psxa jest wystarczającym nie wymyslonym argumentem czy musimy szukać dalej?Ilośc gier na psxa i n64 wysoko ocenionych przez szanowane serwisy? Ciągle czytam o przegranej N64 i pierwsze co w kazdym artykule pisze to ograniczenia nosnika jako główny powód porażki. Myśle ze nawet gdyby sam typ odpowiedzialny za wybór nosnika danych tutaj napisał ze to był strzał w kolano (w sumie pewnie jakby gdzies poszukał to pewnie by znalazł ze N przyznało sie ze to błąd), ogór kłóciłby sie z nim ze to nie prawda. Tak by było na bank. Czekamy tez na wersje FFVIII na cartcie. Musze jeszcze zdążyć przed pracą na siłke, wczesniej przychodziłem na 9 ale nie wyrabiałem sie i przyłaże na 10 <ok> Jutro mam nadzieje skoncze dark souls 2 bo to ze nie ma tam pauzy juz mnie mocno irytowało

po 7h 5 razy w tygodniu. w soboty 4h. walcz z tym

Dobrze ze ty łapiesz kontakt z rzeczywistością porównując start N64 gdy Nintendo było na pełnej piź.dzie po sukcesach nes/snes do startu gamecuba kiedy to Nintendo łapało sie brzytwy po klapie z N64. Co za koleś Zaraz zacznie pier.dolić że dreamcast to tez sukces segi bo wysżło na niego shenmue i soul calibur

No ale co ty chcesz udowodnić?

Taka sytuacja panuje nie od dzisiaj.Wystarczy przypomnieć sobie czasy walki Nintendo z Segą. Nie przypominam sobie sytuacji zeby w szkole czy przed blokiem ktoś z nintendo źle patrzył na kogos z segą i na odwrót.

Bez jaj bo zaraz sie zrobi CW 1995 Swoją drogą kiedys jedyne jakie wojny które były to konsole vs PC Serio nie wiedziałem ze kiedykolwiek nastanie taka przykra sytuacja że brac konsolowa bedzie miedzy sobą sie bić i tryskać jadem

Faktycznie moze i masz racje bartunia , moze i było w co pograc ale jednak z dostępnością był problem tak jak mówisz i były sporo droższe od konkurencyjnych platform a ja wtedy jeszcze musiałem na kieszonkowym jechać nie na dolarach ze straganu

To sprawdze jak mi wii przyjdzie

Ale wii chyba ma emulacje GCN?

Nie, grałem w ninja gaiden i pes2003

nemesis sorry ale gó.wno prawda. Dla mnie wind waker jest w top 3 najlepszych gier generacji GCN a mimo to po przejsciu jej i residentów nie było w co grać po prostu. Takze jedna gra nie wystarczy, chocby byla nie wiem jak genialna. Co do filmików fajna sprawa, że kiedys cżłowiek podjarany czekał az przejdzie do momentu w ktorym pojawi sie cutscenka która trwa minute a teraz wciska skip bo producenci nabijają fąłszywy czas gry na kienmatik experiens Na gamecube nie miałeś co grać? wtf dudu W porównaniu do xboxa i ps2 była bieda. kupiłem, pierwsze wrazenie fajny sprzecior, czuc magie nintendo. Przeszedłem re1, re0, re4 i wind wakera. Metroid mi sie nie spodobał. A mario mnie wtedy jakos nie kręciło. No i poczułem pustke. No ale bardzo miło wspominam żeby nie było.

MIAŻDŻYŁO ? gran turismo, tekken, soul blade, chrono cross nie wyglądały tak źle No crash bandicoot czy ctr też nie wyglądąły źle

Dokładnie tak jak ficuś pisze. Nosnik to jedna z wazniejszych rzeczy. A sony miało nosa. Carty na N64 to był jeszcze gorszy strzał w kolano niz dvd zamiast blu ray w x 360. nemesis sorry ale gó.wno prawda. Dla mnie wind waker jest w top 3 najlepszych gier generacji GCN a mimo to po przejsciu jej i residentów nie było w co grać po prostu. Takze jedna gra nie wystarczy, chocby byla nie wiem jak genialna. Co do filmików fajna sprawa, że kiedys cżłowiek podjarany czekał az przejdzie do momentu w ktorym pojawi sie cutscenka która trwa minute a teraz wciska skip bo producenci nabijają fąłszywy czas gry na kienmatik experiens

Dokładnie, nie powiem do shivy da sie nawet masturbować. sprawdzone info

Intra do FFVIII nie zapomne do konca życia. Beskitu, w tamtych czasach to był kop w ryj. Nigdy tez nie zapomne skoku grafiki pomiedzy TR1 a TR2. Oczywiscie zauważyłem ją tylko po tym ze Lara nie miała juz szpiczastych piersi <mały zboczek>

Ja w sumie lubie zmieniac płyty, czasem jak gram na ps3 to jak juz pogram tak z 4 godziny, wyobrazam sobie ze wyswietla mi sie ekran włóż płyte nr 2, wciskam eject , płyta wychodzi, i wsadzam ją spowrotem ze niby zmienilem płyte i gram sobie dalej.