kazuyoshi

Dokładnie ziom. Daj sobie czas na dobry wybór, nikt na Tobie presji nie wywiera ,.................................................jeszcze heheeheh

podróbki są dobre, na krótką metę

chrono-x, kupuj to, co Ciebie interesuje, a akcesoria dostosuj do swoich potrzeb, nie odwrotnie

Sądzę, że Nathan pojeździ sobie trochę po świecie i zobaczymy go w różnej scenerii. Jak się żegnać z serią, to z pompą.

Masz jeszcze rok do nadrobienia zaległości ps: a jak nie masz GBA, to Wirtualna Konsola Wii U przychodzi z pomocą

i o to chodzi kurna Z innej beki. Goście z GameXplain wzięli ta tapetę dotychczasowe materiały z rozgrywki i,....................................................... jaram się [YouTube] [/YouTube]

chrono-x, mam 3dsa i w ogóle nie korzystam z ładowarkowej podkładki - korzystam z kabelka. Jednak jak już DonSterydo wspomniał, padlet to inna para kaloszy i z ładowarki w standzie korzystam 24/7.

Super duper ,...................wyszukuje/wyczekuje preordera

Tak, trzeba założyć oddzielne konto.

Chciałoby się krzyknąć - SEGO RATUJ, i reanimuj to kolorowe (pipi) za pomocą Virtua Fighter 6. Deczko mroczniejszy i bardziej stonowany Teczken byłby zły?. Kur.a, co oni porobili z tą serią. Ale tak to się kończy, jak ojciec serii zajęty jest jakimś zboczonym (pipi)stwem na morfeusza, czy jak to wirtualne (pipi) tam się zwie.

robienie platyny w tej grze, będzie przekazywana z pokolenia na pokolenie

Ins, inni też chcieliby się pewno dowiedzieć ^.-

Zainwestowałem w DLC i jest Szmoc -- ta gra to miazga jednak,..................i na zawszę.

Kurna, a ja myślałem, że w dzisiejszych czasach dzieci wysysają angielski, z mlekiem matki ^.- A tak serio. Polonizacja zawsze jest mile widziana i daje impuls kupić, nie kupić. Choć w naszym kraju Nintendo i tak ma jeszcze długą drogę do popularności. A gdyby nie forumowicze, to w ogóle byłoby w czarnej pupce. Przedstawiciel przedstawicielem, ale dobre słowo na forumku, bezcenne

Rozgrywkę poprawili, a technicznie to najładniejsza gra obecnie. Koniec i kropka.

Goście, istnieje możliwość nałożenia jakiegoś filterka (opcja jakaś, przytrzymanie odpowiedniego przycisku czy coś) wygładzającego, na snesowe gierki z Virtual Console - kurka pikseloza jest trochu na padlecie WII U. Na moim snesiku i 14 calowym tv obraz w takim Donkeju Country 2 jest wyśmienity, a tu, na tej samej grze, trochę kłuje w oczy. Edzia: jednak się raczej nie da. Dla GBA jest taka opcyja, dla Snesika na 99% nie.

za piękne, aby dla Europejczyka było prawdziwe

Zaprezentowana rozgrywka wywarła na mnie duże wrażenie choć do czynienia mamy z tym samym, co było nam serwowane w poprzednich częściach jednak na wyższym poziomie. Konkretny opad szczeny zaliczymy zapewne przy okazji nowego projektu, który będzie smigał już na nowym silniku pisanym specjalnie pod PS4. Samo Uncharted 4 może się podobać jednak widać, że naleciałości techniczne ma jeszcze PS3owe. Cieszą natomiast przeróżne smaczki oraz mniej liniowa rozgrywka. Twórcy na ten czas pokazali nam czubek góry lodowej. Góry, która z każdym krokiem dostarczy nam mnóstwo radości. Inaczej być nie może -- przecież to Uncharted, przecież to Naughty Dog.

Klimat The Order ma fajowy, oprawa także na wysokim poziomie. Obawiam się jednak, że coś może nie zagrać i gra podzieli los Lair - oby nie.

Smartfony i tablety - tanie karty pamięci o dużej pojemności - cud malina karty dla każdego, wiele firm do wyboru. 3DS - tanie karty pamięci o dużej pojemności - cud malina karty dla każdego, wiele firm do wyboru. Sony PS vita - burżuazja i trzykrotna przebitka - zero zamienników, jedna słuszna firma sony - żałosne podejście i niestety przędą jak przędą. Szkoda tylko użytkowników i świetnego systemu przenośnego.

kurna, walka z bossem to masakra - krwi więcej niż przy zarzynaniu prosiaka, a i skila trzeba mieć większego

(pipi), a nowy Tekken taki biedny, w porównani do tego.

no, tą dupą z avatara to możesz obsrywać oj możesz

Project Vita to pasmo durnych pomysłów. Jednym z gwoździ do trumny jest cena kart pamięci, które do dziś nie staniały na tyle, aby można je nabyć bez grymasu wkur...nia.

Po pierwsze. Siadają dwie legendy i spokojnie pykają w najnowsze dzieło, które jest w pierwszej trójce najlepszych marek w branży growej. Popylają sobie Eponką, podziwiają "pusty" świat i już na tym etapie fajnie się bawią. I choć mają przed sobą mokry sen wielu graczy, to nie spuszczają się jak masa dzisiejszych developerów, robiących niby hity naszpikowane błędami od góry do dołu -- tak tak ubi srubi, mowa o was. Po drugie. Narzekacie na "pusty" świat, a czego się spodziewaliście?. Kurna, w każdej grze tego typu baza wypadowa nie ocieka milionem detali. Konkretne oczo(pipi)y będą w docelowych lokacjach/dungenach/świątyniach. Niektórzy narzekają także na spadek animacji (ragus weispszestan) -- przypominam, gra wyjdzie za jakiś rok także,....serio?. Podsumowując. Pokaz tego szczątkowego gamepleu był najjaśniejszym punktem Games Avards i kolejnym strzałem w ryja ze strony Nintendo. Na konkrety poczekamy pewno do przyszłego roku -- czy to E3 czy nowy Direct. Ja sam nie mogę się już doczekać - nowa Zelda to zawsze słuszny hajp, a nie gruszki na wierzbie. Rok 2015 maluje się dla WII U w pięknych barwach. Mądry ten kto kupił system, głupi ten kto zwleka. Przy tak świetnej liście gierek jaką już posiada najnowsza stacjonarka od Niny grzech nie brać. Zabawa jest naprawdę przednia, gwarantuję . ps: popylające dzikie konie z końcówki materiału, zapowiadają wiele smaczków,.....ale jak to Zelda