Treść opublikowana przez Amer
-
Yakuza: Zero
Też ogrywasz lub ogrywałeś? Odczucia podobne do moich jak wnioskuję...
-
Yakuza: Zero
O widzisz, i problem rozwiązany.
-
Yakuza: Zero
W przypadku 3 rozdziału z Y0 dokładnie tak to wyglądało. Niestety. Na(pipi)ałem kilku ziomków na ulicy, a resztę czasu spędziłem oglądając przerywniki filmowe. No i wtedy własnie zrodziła się ta myśl (obawa): czy dalej też ma to tak wyglądać... Sama otoczka, grafa i klimat odpowiada mi nieziemsko, ale ten rozkład sił... no nie, to nie dla mnie niestety.
- Fotki
-
Yakuza: Zero
Schranz1985 - wypowiesz się? Y0 się pozbywam (leci do brata, który upiera się, że taki poziom przegadania nie jest w stanie go odstraszyć), jednak kusi mnie teraz Kiwami. Zanim jednak wywalę na grę kolejne 150PLN chce mieć pewność, że różnica faktycznie będzie odczuwalna. Bo serio - ogólnie sam klimat cholernie mi się podoba, ale mając mocno ograniczoną ilość czasu przy PS4 wolałbym uniknąć wrażenia, że oglądam film (czy może nawet serial) zamiast grać. Labtec - bo wiesz, to że masz już odfajkowany 5 chapter o niczym jeszcze nie świadczy. Pytanie czy spędziłeś ten wieczór na graniu (zwiedzanie miasta, walka, mini gry, cokolwiek) czy głownie oglądaniu wstawek filmowych i słuchaniu dialogów. Rozumiesz co mnie boli, prawda?
-
Yakuza: Zero
Serio, między Zero a Kiwami jest aż taka różnica jeśli o ten aspekt chodzi?
-
Yakuza: Zero
Nie zrozumcie mnie źle, sam gameplay jest fantastyczny, ale jest go tyle co kot napłakał. Siadając na max 1h dziennie do PS4 chcę powywijać na padzie, a Y0 nie pozwala na to kompletnie.
-
Yakuza: Zero
Panowie, ukończyłem 3 rozdział i mam pytanko z tej okazji: czy rozkład sił w tej grze będzie już taki do samego końca? "Taki" tzn. godzina przy TV to jakieś 50 minut dialogów i 10 minut samego gameplayu... Troszkę to takie nie teges.
-
TitanFall 2
Będę zobowiązany jeśli ktoś potwierdzi. I czy język ustawiamy tylko poprzez zmianę ustawień systemu czy z menu gry (czyli po ludzku)?
-
TitanFall 2
Czy w wer. na PS4 można odpalić grę w j. angielskim i napisy w PL?
-
Yakuza Kiwami
Gdzie zamawiacie? Zdaje się, że Ultima podbiła cenę o dyszkę. Łobuzy.
- Yakuza 6: The Song of Life
-
Iron Harvest
Kiedy to wychodzi? Pytam bo... wygląda obłędnie!!
-
Jaką grę wybrać?
Observer, testował ktoś? Nie doszukałem się tematu dot. gry, a w sumie lubię takie klimaty.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Zaproszenie (2015) - skusiłem się po licznych rekomendacjach z forumka. Pierwsze 80 minut jest naprawdę dobre, a ostatnie 10... rozczarowuje i pozostawia niedosyt. Mimo wszystko rozkmina w trakcie seansu jest solidna, więc warto wygospodarować ten czas.
-
Shadow Tactics : Blades of The Shogun
W tej grze przewrotnie czasami lepiej sprawdza się taktyka "na hurra". Mugen jest w tym mocny za sprawą jego umiejętności cięcia większej liczby wrogów jednocześnie. Sam często próbuję w ten sposób: podprowadzam przeciwników tak by zebrali się w jednym miejscu i... uruchamiam czekającego w ukryciu samuraja :) Edit: Skończyłem! Ostatnia misja to bite 4h ostrego kombinowania (z zegarkiem na ręku). W sumie jakieś 25-30h zabawy na całość. Świetna pozycja, która przypomniała mi jak bardzo potrzebne są tego typy gry. Polecam z pełną odpowiedzialnością.
- Shadow Tactics : Blades of The Shogun
- Hellblade
- Hellblade
- Fotki
-
Shadow Tactics : Blades of The Shogun
Ja dziś gnam po fulla, Empik zachęca całkiem dobrą ceną, więc aż głupio się nie skusić. Edit: Mam! :) Pierwsze pozytywne zaskoczenie: save z demka przechodzi do pełnej wersji, a dodatkowo po zgonie gra doczytuje się zdecydowanie szybciej. Obecnie jestem na końcu trzeciej misji i muszę przyznać, że zrobiło się całkiem trudno. Bardzo podoba mi się udźwiękowienie - szeptane rozmowy pomiędzy bohaterami, nastrojowa muzyczka itp. Wzmianka na opakowaniu krzyczy, że misji jest 13. Wątpię czy pochłoną one 20h (o takim czasie wspominają w recenzjach), ale i tak nie ma opcji by ukończyć wszystko w 2-3 wieczory. Edit 2: Zaliczyłem już pięć misji. Czas potrzebny na ukończenie każdej oscyluje u mnie w granicach 1,5-2h. Jeśli ta tendencja się utrzyma to faktycznie będzie to gra na bite 20h (plus późniejsze masterowanie). Możliwości zaliczania poszczególnych etapów są ogromne - pełna dowolność praktycznie. Ginie się często, więc to troszkę taka metoda prób i błędów. Z tym, że w Shadow Tactics jest to naprawdę fajne - człowiek snuje sobie w główce jakiś plan, wprowadza go w życie, a jeśli ten zawodzi to nanosimy poprawki lub kombinujemy zupełnie inaczej. Można przy tym spędzić ogromną ilość czasu, nie nudząc się nawet przez chwilkę. Zadania są odpowiednio zróżnicowane, a dodatkowo gra zawiera sporo miłych smaczków. Przykład: skacząc po dachach możemy spłoszyć ptaki, które poderwane do lotu na pewno zaniepokoją wartowników. Tak więc oczy i uszy otwarte - non stop. I serio, nie przypuszczałem, że będę w stanie to powiedzieć, ale moim zdaniem zdecydowanie nie jest to gra na raz. O ile oczywiście dopadnie nas solidna wkrętka. Ja nie miałem z tym najmniejszego problemu. Demko było "takie se" (bo taka właśnie jest pierwsza misja - mocno instruktażowa), ale dalej to... o panie, prawdziwy diament.
- Shadow Tactics : Blades of The Shogun
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Wojna o planetę małp - film przesadnie długi, a przez to ciut męczący, przegadany wręcz. Bez startu do idealnie wyważonej "dwójki". Przed seansem naczytałem się zachwytów, jednak sam nie do końca tego oczekiwałem. Kompletnie NIE podobała mi się także muzyka (szczególnie podczas ostatnich sekwencji akcji). Wlepiam 6/10 i kolejnych odsłon już sobie nie życzę.
- Shadow Tactics : Blades of The Shogun
-
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
Ja pograłem 3 dni i puściłem grę dalej, choć na jej premierę czekałem z wywieszonym jęzorem od miesięcy. Więc naprawdę urocze jest czytanie postów na zasadzie "sterowanie działa super, grać nie potraficie i tyle".