Dante

Bardzo chętnie pogram z ludźmi z forum. Gt Danteveli

Odwrotnie. Jak cie ktoś zdownuje kiedy masz granat w łapie to możesz się wysadzić i go zabić.

Nie zginiesz właśnie dzięki tarczy z trupa.

Po chwili gry(2chaptery) mogę powiedzieć, że jest bardzo intensywnie, czuć pościgi i uciekamy nie tylko po dachach. Zobaczymy jak będzie dalej i czy historia która w chwili obecnej wydaje się tylko pretekstem do akrobatyki, będzie ciekawa. Łowców calaków czeka dwukrotne przejście gry gdyż tak jak np. w Dead Space grę trzeba przejść wcześniej na niższym poziomie trudności. ps. gierka jest dostępna w łódzkim Empiku.

Jaram się nowym krążkiem Black Milk'a

ale że co mam obejrzeć TE FILMIKI? A heros tale. Masz tam przecież nawet napisane że jest nagroda.

Gra jest bardziej chaotyczna niż się spodziewałem, do tego to wszystko działo się tak szybko, że obawiam się na jak długo starczy cała gra. Wiem, że to raczej tytuł na multi ale liczyłem na dużo frajdy i strachu w singlu. Jeśli zbierze się jakaś ekipa do grania to kupię w jakieś promocji.

nA live dla preorderów demko było od 06.11 a dla innych ma się pojawić dzisiaj. Może sobie jakąś specjalną godzinę wybrali na wrzucenie demka?

Są przedmioty które zdobędziesz za obejrzenie interaktywnej historii online na stronie fable.

Ea zawsze będzie próbowało wyciągnąć kasę z graczy. 13 listopada trafią do nas kolejne paczki z "dodatkami" do gry (czytaj nowe skiny ) http://www.onlinecenter.pl/3709/Aktualnosc...w-czwartek.html

http://www.onlinecenter.pl/3662/Aktualnosc...timate-Box.html

nie

zabij z "piąchy" 30 tickerów ( tych min) zabij 10 wrogów mając tarczę(taka jakby broń) wykonaj 11 egzekucji (rożne bronie mają swoje wersje animacje po naciśnięciu x lub b)

Szkoda tylko że więcej czasu traci się na szukanie kogoś do gry przy public games niż na samym graniu.

Ya Boy - I Got The Power http://www.dubcnn.com/media/audio/yaboy-igotthepower/

Od około 16 będę grał więc ślijcie fr. Chętnych na Insane też szukam.

Destrukcja nie jest najgorsza. Ważne, że murki nie są super ochroną bo szybko potrafi znaczna cześć z nich zniknąć. Nie wiem czy mi online gra laguje ale zauważyłem, że wrogowie materializują się jak duchy. ps Jak ktoś jest chętny do co-op na insane to niech pisze do mnie.

Mogę zagrać ale super wymiataczem nie jestem. Jeśli ktoś chętny na Gowa 2 na insane horde itp porobić to pisać do mnie.

Ale każdą bronią da się przywalić i pozbawić wroga kończyn.

pewnie stuff dmx'a w stylu ruff ryders anthem czy where the hood at? bo tam w klipach machają ciężarkami i jest mocne.

Mass Effect wygrywa minimalnie. SWU trochę trudniejsze bo wymaga czasem szybkiego klepania przycisków. Me powinno starczyć na dłużej jeśli będziesz robił questy poboczne. Bez nich czas gry może okazać się podobny. Obie gry nie mają trudnych osiągnięć ale Me trzeba przejść więcej razy i to na kilka sposobów. Jeżeli nie odstraszą cię pogawędki i to że przez pewną część gry biega się od jednej do drugiej osoby tylko wyczekując strzelania to Mass Effect jest dla ciebie. Jeżeli szukasz intensywniejszej akcji to SWU będzie znacznie ciekawsze.

Czyli to jest już dobre? Czym różni się film od gry ściągniętej z sieci?