Treść opublikowana przez Suavek
-
Persona phantom x
Fabularnie prosto i liniowo. Systemowo przytłaczająco i nieintuicyjnie. Oczywiście do wszystkiego się człowiek pewnie przyzwyczai, a to tylko pierwsze wrażenie, ale i tak gryzie mi się póki co idea Personki z F2P. Gram sobie normalnie, cut-scenki, dialog, a tu nagle wielka reklama, że mogę za 130zł kupić mega bundla z przedmiotami, które nic mi nie mówią. Potem pierdyliard tutoriali, ale wszystko stopniowo, bo połowa opcji wciąż jest mi niedostępna po prawie 4h grania. Zdobyłem nowe bronie dla postaci, a nawet nie wiem jak/gdzie się je ekwipuje, czy mam czekać aż faktycznie skończę pierwszy pałac na wszystko. Ale muszę przyznać, że porządnie gierka zdaje się być wykonana. Nie mogę co prawda pozbyć się wrażenia, że jakiś inny silnik próbuje emulować/udawać P5 (głównie przez babole graficzne/animacji), ale i tak solidnie to wygląda. Plus pełny voice-acting, dynamiczne cut-scenki (kamera zmienia ujęcia w trakcie zwykłych dialogów, a nie tkwi ciągle w jednym miejscu). Jak na razie wszystko wydaje mi się takim miksem P3, P4 i P5. Z piątki oczywiście najwięcej, z trójki motyw z "apatią", a z czwórki poniekąd bohaterowie. Ci ostatni zdają się póki co sympatyczni, nawet jeśli stereotypowi. No i wszyscy oczywiście mega atrakcyjni i cycaci, włącznie z nauczycielką, czy waifu Merope (). Na Steam Decku gra się trochę topornie. A już szczególnie, jeśli chce się unikać dotykania ekranu. Gra mogłaby mieć więcej opcji konfiguracji sterowania, mimo wszystko. Niemniej jednak po zlinkowaniu konta można sobie spokojnie grać na kilku sprzętach. Na SD też bardzo płynnie działa po lekkim zmniejszeniu detali w okolice medium.
-
Persona phantom x
Pierwsze wrażenie P5X niczego sobie. Inny silnik niż P5, ale wygląda lepiej i działa sprawniej, aczkolwiek da się odczuć lekkie drewno przy animacjach momentami. Reszta później, ale no budżet to to miało konkretny. A Brave Exvius również był moją pierwszą mobilką. Dobre mam wspomnienia i swego czasu bardzo chciałem, żeby wydali to na PC. Ale przyszedł moment, że nie nadążałem już za tym wszystkim, co się działo, nowościami, metą itd. i odpuściłem. Była to też jedna z pierwszych lekcji o tym gatunku.
-
Persona phantom x
Zaraz odpalam na chwilkę, a więcej wieczorem. I też nie mam zamiaru niczego rerollować, ani kombinować. Jedyne co, to wiem, że jest ten banner dla początkujących, z którego po 50 pullach można wybrać jedną z trzech postaci, gdzie większość opinii zaleca Ann. Ale i tak bym ją wybrał, niezależnie od statsów. Tak jak Shen napisał, nie spotkałem się z żadną opinią, jakoby cokolwiek w tej grze poza rankingami/eventami było nie do przejścia F2P. Podobno wrogowie się skalują do gracza nawet, a wszystko ukończyć idzie postaciami, które wpadają naturalnie - zarówno z fabuły, jako nagrody za misje/osiągnięcia, jak i gacha. A do gachy naturalnie też będzie stopniowo wpadała waluta, więc to kwestia czasu, aż dostaniemy jakichś lepszych bohaterów. Na Decku ktoś testował, jak optymalizacja?
-
Persona phantom x
Moim zdaniem jeśli ktoś oczekuje konkretów, to lepiej obejrzeć grę na YT. Tj. można dać szanse, ale to i tak skończy się odstawieniem gry. Od początku mówiłem, że ideą f2p gacha jest przyciągnięcie graczy na długo, nie na miesiąc. I tak te gry, włącznie z p5x, są robione. Nawet jeśli teraz jakimś sposobem zrobicie całą fabułę w weekend, to ciąg dalszy będzie wałkowany przez lata. Ja nie mam nic przeciwko zabiciu kilku minut dziennie, jeśli gameplay ogólnie mi się spodoba i nie będzie on perfidnie robiony pod graczy płacących, zamiast myślących taktycznie. Nie tracę czasu na fejsbuki, czy inne rolki, to mogę 10min poświęcić na dniówki. Czasem mnie to nawet odpręża, bo się wyłączam i przechodzę na autopilota, mam jakieś minimalne poczucie progresu (ta, wiem, to tylko gra), a i nie ukrywam, że gacha to też niezdrowe doświadczenie pewnych emocji, satysfakcji (lub częściej frustracji). No ale tutaj klucz nie wpaść w pułapkę i nie zacząć wydawać prawdziwych pieniędzy. No ale u mnie chyba odwrotnie. Z początku grę przekreślałem z góry, a teraz nawet ciekaw jestem, jak to wypada. Tym bardziej, że nie natknąłem się na jakieś znaczące uwagi, jakoby gra była P2W. Jutro wieczorem się sprawdzi.
-
Gundam
Ostatni odcinek GQuuuuuux wylądował na Prime. Nie mam pojęcia, co myśleć o tej serii. Miała mnóstwo ciekawych i oryginalnych pomysłów, dobrą oprawę wizualną i dźwiękową, jak i efektowne walki. Niestety fabularnie wszystko jest zakręcone w późniejszej części, a główni bohaterowie niespecjalnie charyzmatyczni, zaś ich zachowanie kompletnie irracjonalne. Seria mocno bazuje na oryginalnym Gundamie, przez co osoby, które go nie znają będą jeszcze bardziej zagubione. Generalnie mam wrażenie, że ktoś miał stertę różnych pomysłów w głowie i wrzucił je do zdecydowanie za krótkiej na to serii. W pewnym momencie musiałem sprawdzić, czy nie umknął mi gdzieś jeden odcinek, bo akcja tak mocno skakała w miejscu i czasie. No ale równie dobrze to ja mogę już otępiały być w tym wieku i nie rozumieć "przesłania" czy "zawiłości" siedzących w głowach twórców.
-
Persona phantom x
Posłuchałem trochę tego 16 Bit Bear, bo całkiem rzeczowo i składnie gada. Sam grał bez wydawania kasy na serwerze koreańskim i tak patrząc, to nie wyglądało to źle, ile rzeczy można spokojnie zdobyć za free. Ze Story to jest tak, że wszyscy twierdzą, że można ją "ukończyć" spokojnie bez wydawania kasy, choć niekoniecznie samymi darmowymi, czy tam czterogwiazdkowymi postaciami (tj. może być ciężko). Niemniej jednak zdobycie innych postaci nie powinno być problematyczne, chyba, że naprawdę bezsensownie wydajemy surowce. Zdaje się jest też jakiś sposób, albo bardzo tani banner dla początkujących, w których możemy sobie wybrać Ann, Morganę, lub Skulla (Ann podobno najlepszy wybór). To samo zresztą tyczy się większości zadań pobocznych, jakiś wyzwań, czy innych trybów, które nie są limitowane czasowo - można zaliczyć bez wydawania kasy. Natomiast z Endgame jest tak, że tak naprawdę walczy się o pozycje w rankingach i tym samym lepsze nagrody, co nie jest automatycznie równoznaczne potrzebą tego robienia. Można się obejść, albo zrobić to, co najprostsze, a resztę olać. A wiadomo, że na topie będą "wieloryby". Patrząc na te filmy to strasznie przytłacza ilość trybów, opcji, menusów, systemów, walut. Typowe F2P. Ulepsza się postacie, bronie, persony, jakieś karty, skille, drzewka zdolności, thieves guild, jakieś przebudzenia i chgw co jeszcze. No raczej nie obejdzie się bez micro-managementu. Dużo klikania, do tego stopnia, że chyba wygodniejsze będą M+K albo ekran dotykowy, aniżeli np. pad czy Steam Deck. Na tę chwilę wydaje się to wszystko przytłaczające. Dniówki - tu się chyba nie obejdzie bez pewnego poświęcenia. Tj. jeśli chcemy np. podbijać statystyki, czy s-linki, to ograniczeni jesteśmy 5 punktami aktywności dziennie czasu rzeczywistego. Czyli to nie tak, że jednego dnia pogramy 5 godzin, a potem przez miesiąc nic. No przy takim modelu gry nie będzie to raczej realne. Plus taki, że nawet gość pokazał, jak może to zająć w naprawdę skrajnym przypadku ok. 5 minut. Tj. wchodzimy do sklepu, w którym codziennie jest trochę darmowych bzdetów, robimy jakieś dispatch missions (również standard w tych grach), wydajemy te punkty aktywności (3 wymagane do daily, 5 mamy maks) oraz zużywamy trochę odnawiającej się stopniowo energii. W tym ostatnim przypadku jest o tyle fajnie, że np. można odpalić jakąś szybką misję do grindu na auto-battle, a następnie na jej końcu wybrać, że chcemy jednak zużyć kilka razy więcej EN niż domyślna wartość, dzięki czemu oszczędzimy czas, a dostaniemy tylokrotnie więcej nagród. Czyli czysto teoretycznie opłaca się np. odpalać grę raz dziennie na te 5-10 minut, choćby na klopie, żeby potem któregoś dnia mieć więcej zasobów, aby pograć dłużej, czy poradzić sobie z nieco trudniejszymi bossami. Tutaj można sprawdzić, jak to wygląda. Ogólnie za te kilka kliknięć wpada sporo materiałów, które wykorzystać można później na rozwój postaci, czy bannery. Niemniej jednak żeby odblokować wszystkie tryby, aktywności itp. należy przejść przynajmniej pierwszy pałac. Zanim się to uczyni, to część tych dniówek, czy tam systemów może być zablokowana. Tak przynajmniej zrozumiałem. Gacha na filmach również przytłacza. Wnioskuję, że są bannery ogólne oraz limitowane. Postacie czy bronie z puli ogólnej można teoretycznie zdobyć zawsze, ale te limitowane czasowo tylko w jakimś krótkim przedziale. Osobno się losuje postacie i osobno bronie dla nich. Są dwa typy bannerów, a sugerowane są te, gdzie przy 110 pullach dostajemy gwarantowaną postać czy broń z bannera. Bo gdyby nie ten gwarant, to średnia na wylosowanie tego co chcemy to jakieś 0,2%... Lepiej też skupić się na konkretnych postaciach, niż inwestować surowce we wszystko i wszystkich, bo wtedy nie starczy nam na pewno kasy na ulepszenie wyższych poziomów. Ogólnie gra wydaje się całkiem nieźle przemyślana, także od strony rozgrywki na korzyść gracza. Będzie raczej co robić, również poza pałacami. System walki chyba został trochę przemodelowany względem P5 i bardziej nastawiony jest na jakieś synergie między postaciami, jak i zastosowanie ich unikatowych zdolności, czy mechanik. Mnie osobiście się też podoba, że większość menusów stylizowana jest na apki w telefonie. Tak, jak w P5 mnie denerwował ten telefon, tak tutaj wypada to nawet sensownie. Mój plan ogólnie jest taki, że dam grze szansę, zrobię początek fabuły, aby odblokować co niezbędne, a następnie będę robił głównie dniówki. Nie mam telefonu, który by grę odpalił, ale przy kompie w domu siedzę i tak codziennie robiąc inne rzeczy. A w razie czego odpali się na Steam Decku. Te 10min z odpalonym czymś innym w tle, czy na innym ekranie wiele mnie nie kosztuje. Jeśli nie będzie wymagane większe zaangażowanie, to pozbieram surowce, spróbuję szans w bannerach z cycatymi uczennicami i zobaczymy jak się to rozwinie. Jeśli zaś będzie to wymagało czegoś więcej, niż kilku kliknięć i chwili na alt+tabie, to gra poleci z dysku jak wiele innych F2P, przy których miałem poczucie straconego czasu. Z drugiej strony, nawet jak to piszę, to zapala mi się czerwona lampka. Bo nawet jeśli to tylko "kilka minut dziennie", to jednak się to kumuluje. A czy będzie to zabawne? No nie wiadomo. Bo może jednak lepiej wyjdzie obejrzeć grę na YouTube, jeśli kogoś tylko story i s-linki interesują? Z Ever Crisis tak mam, że dniówki klikam już automatycznie, ale zdarza mi się przysiąść nawet na godzinkę czy ile w jakiś dzień, pokombinować z ustawieniami, przetestować nowe bronie i pokonać trudniejszego bossa. I jakąś satysfakcję z tego mam. Przez pewien czas story również było nawet spoko, a dodatkowo obniżyli po premierze poziom trudności, czyniąc ten element gry naprawdę banalnym i przystępnym dla każdego. Równie dobrze może tak być i w P5X. Wg Steam gra startuje w czwartek koło południa, ale nie zdziwię się, jeśli będą jakieś problemy z serwerami.
-
Persona phantom x
- Persona phantom x
Słucham tego gościa jednym uchem i chyba dodam go sobie do zakładek, jeśli bym miał więcej czasu spędzić z P5X. Dobrze się go słucha i fajne materiały ma nawet.- Persona phantom x
Algorytm YT: No brzmi obiecująco, ale jednocześnie da się odczuć, że będą pewne bariery i "zobowiązania" czy "zachęty" do logowania oraz niepotrzebny micromanagement. Za kilka dni się okaże.- Seria Megami Tensei
Myślę, że DS2 to pewniak. Obstawiam przyszły rok, a prace już w toku. Bardziej ciekawi mnie to, co twórca DS podkreślał wielokrotnie w wywiadach i innych materiałach - że jeśli zainteresowanie tymi remasterami oraz sprzedaż będą wystarczające, to może i powstanie nowa, trzecia część. Trzymam kciuki, żeby dali mu ten projekt, bo tyle, co go posłuchałem, to gość przejawia prawdziwą pasję. Co do DDS, to moja główna obawa to to, że gameplay'owo gra jest raczej hardcore'owym dungeon crawlerem. Atlus nie spienięży DLC w postaci dodatkowych demonów, ani nie wypromuje gry fanom Persony. Tak, jak wyczekuję tego remastera chyba najbardziej ze wszystkich, tak nie ukrywam, że może się on nie sprzedać za dobrze. 10+ godzin z Raidou już za mną i bawię się świetnie. W pewnym momencie może dać o sobie znać pewna monotonia walk, ale reszta gry to rekompensuje. Historyjka rozwija się ciekawie, niektóre wątki faktycznie zalatują jakąś Personką, a klimacik jest pierwszorzędny. Zapomniałem też, że DS miał pokaźną ilość naprawdę unikatowych designów demonów, które nie pojawiły się w nowszych mainstreamowych odsłonach serii. W tym też spora część designów znanych demonów jest zupełnie odmienna od np. Nocturne czy SMT5. Np. Nekomata wygląda zupełnie inaczej. Jak na razie jedyne co żałuję, to że nie zacząłem gry na najwyższym poziomie trudności. Oprócz walk z bossami chwilami bywa trochę zbyt łatwo.- Clair Obscur: Expedition 33
- Persona 4 Revival
Na razie nie potwierdzili. Logiczne by było bazowanie na Golden. Ale że to Atlus, to nigdy nic nie wiadomo, co będą chcieli wrzucić jako nachalne DLC. Ale w przeciwieństwie do P3 tutaj nie ma tylko epilogu, lecz zmiany Golden obejmowały całą grę od początku do końca, więc nie wiem, jak oni by to mieli sprzedać w formie DLC.- Persona 4 Revival
Tatuśki przed 50-tką będą zarywać japońskie uczennice na Playstation 6 kupionym swoim pociechom na komunię...- Anbernic - retro konsola
Głównie japońszczyzna z robotami, więc nie będę Ci tego robił... ;) Ale na razie i tak nie kupię, tylko interesuję się jednym okiem, właśnie w oczekiwaniu, że lada moment stworzą coś jeszcze mniejszego, a jeszcze wydajniejszego.- Anbernic - retro konsola
Ogółem tak, ale z tego co widziałem są gry, które się dławią, więc na razie nie będę ryzykował zakupu. Tym bardziej, że to wyłącznie fanaberia, bo emu PS2 mam przede wszystkim na SD, a od reszty systemów Anbernici, albo oryginalne konsole. timestamp- Persona 4 Revival
GematsuPersona 4 Revival and STRANGER THAN HEAVEN due out after...ATLUS’ Persona 4 Revival and Ryu Ga Gotoku Studio’s STRANGER THAN HEAVEN will launch in or after fiscal year 2027, which runs between April 1, 2026 on March 31, 2027, according to a SEG…- Anbernic - retro konsola
Patrzę na te nowe Anbernici i pokrewne bardziej jak na ciekawostkę. O ile nie wyjdzie coś naprawdę małych rozmiarów, co względnie bez problemów pociągnie PS2 czy GC/Wii (tj. będę miał pewność, że ruszy wszystko), to nadal nie widzę powodu na przesiadkę. Bo tylko gabaryt się liczy - w przeciwnym wypadku wolę polegać na świetnej emulacji Steam Decka. W ogóle odkąd kupiłem RG35XX SP, to każdy inny chińczyk poszedł w odstawkę. Oryginalnego RG35XX odpaliłem kilka razy, żeby już grami nie żonglować i w jednym przypadku dla innego komfortu sterowania, ale tak to SP rewelacja dla gier do PS1. Clamshell kluczowy w tym wszystkim. Ten pseudo PSPGO średnio mi się podoba, choć sam mam konsolkę Sony i uważam ją za najlepszy model PSP. Raz, że ten Anbernic wygląda to jak stary smartfon, a dwa, że nie ufam chińczykom na tyle, żeby polegać na tym mechanizmie przesuwnym. Może bym zmienił zdanie, gdybym sprzęt miał w rękach tylko... po co? Z początku zaintrygował mnie ten Retroid Pocket Classic, co tlas wrzucał fotki z grami PS2, ale potem poczytałem, że emulacja wcale taka dobra nie jest, to przestałem się interesować. A po prostu mam kilka pierdół z PS2, które chętnie bym w takiej podręcznej formie odpalił, a nie na dużym ekranie, ani nawet Decku.- Seria Megami Tensei
Gra nie jest i nigdy nie była jakoś szczególnie ładna graficznie, ale braku klimatu jej zarzucić nie można. A piszę to w kontekście myśli, że chyba nawet "ładniej" Raidou się prezentuje na mniejszym ekranie Steam Decka. Na żywo i w ruchu oczywiście lepiej. Po prostu nie widać wtedy tak dokładnie tych modeli i tekstur ery PS2.- Persona 4: The Golden
Pierdoła clickbaitowa, ale trochę racji jest:- Seria Megami Tensei
Na Steam Decku 60fps w trybie graphics. Save w chmurze, ale ustawienia zapisywane są indywidualnie per-sprzęt. No ale ta gra powinna się uruchomić na frytkownicy nawet. Jeden chapter Raidou ma zapewne więcej dialogów, niż całość SMTV. Postacie - w tym nawet zwykli NPC z ulicy - również zapadają w pamięci bardziej, niż stereotypy SMTV. Gouto głos podkłada aktor grający Sojiro w P5 (JP). Już zapomniałem, jak znaczące były demony w tej odsłonie, biorąc pod uwagę ich zastosowanie nie tylko w walce, ale i przy eksploracji. Dodanie głosów nadaje im wszystkim dodatkowego uroku - zwykły podgląd ich statystyk skutkuje jakąś odzywką w stylu "Raidou-chan! :3". Po fuzji bardziej przywiązane do nas demony czasem zostawiają nam liściki pożegnalne i przedmioty. Pierdółka, ale jednak jakiś tam klimacik buduje. Tak sobie myślę, że muzyka powinna przypaść do gustu fanom P4. Pomimo powtarzalności, gra jak na razie mi się nie nudzi. Oryginał na tym etapie pewnie by już był męczący, ale tutaj nawet mashowanie podstawowego ataku podczas walk daje satysfakcję. Pograłem jakieś 6-7h, nie licząc bycia AFK i jestem mega zadowolony. Od lat chciałem remaster Raidou do odświeżenia, ale Atlus dostarczył gierkę na miarę dzisiejszych czasów. Minus grafika oczywiście, bo na nią ktoś na pewno narzekać będzie. Co prawda skłamię mówiąc, że nie przemawia przeze mnie nieco nostalgia, ale mimo tego gierkę polecam. Te ~80/100 to adekwatna ocena, ale subiektywnie radochę mam znacznie większą.- seria final fantasy
Mało tego - tak jak wcześniej podobała mi się historia First Soldier, tak obecnie takie smęty rozwleczone, że autentycznie przysypiam. Coś, co powinno się skończyć i skupić może w dwóch chapterach rozwlekają i dramatyzują do znudzenia. Raz autentycznie myślałem, że odpaliłem przez pomyłkę poprzedni chapter, ale nie - po prostu ciągle wałkują to samo. Ale przyznać muszę, że sporo fajnych kostiumów dla postaci w ostatnich miesiącach wymyślili. Aż by się chciało, żeby przenieśli je do trzeciej części Remaku jakimś cudem...- Seria Megami Tensei
Jest dobrze. Naprawdę świetny, wręcz przykładowy remaster, biorąc pod uwagę to, jak wyglądał oryginał. W tym przypadku Atlus naprawdę się popisał i nie poszedł na łatwiznę, bo zmian i usprawnień na lepsze jest mnóstwo. System walki również bardziej rozbudowany, nawet od dwójki. Choć przyznam, że nie pamiętam dokładnie, jaki był tam faktycznie zakres ruchów, bo to już kilkanaście dobrych lat minęło odkąd grałem, ale już teraz po raptem paru godzinach da się odczuć, że możliwości są dużo większe, a mechanika nie sprowadza się tylko i wyłącznie do kilku prostych zagrywek. Niemniej jednak bywa chwilami chaotycznie i jeszcze muszę się przyzwyczaić i zapamiętać różne kombinacje przycisków. Mimo tego na domyślnym poziomie trudności nie jest za trudno. Mnóstwo usprawnień QoL, w tym spora automatyzacja, wskaźniki na mapach, quicksave (nie kasuje się po wczytaniu), autosave, natychmiastowe pokonanie wrogów 10-poziomów słabszych od nas, plus różne ustawienia do spersonalizowania w opcjach. W sumie jedyne co mnie zaskoczyło, to bardzo skromne ustawienia graficzne na PC, aczkolwiek gra w ogóle nie jest wymagająca, wygląda ok, a na PC framerate jest odblokowany, w przeciwieństwie do konsol. Na moim gruchocie śmiga idealnie (dobija do 240fps). Zakładam, że na Steam Decku nie jest inaczej, ale na razie nie instalowałem jeszcze. No a sama gra to wspomniane przeskoki między segmentami przygodowo-detektywistycznymi, a lokacjami nastawionymi na walkę. Nie każdego para kaloszy, ale myślę, że można się spokojnie zasugerować licznymi materiałami filmowymi aby stwierdzić, czy gra ma szanse się spodobać. Mnie się od strony przygodowej podobała już te ~15 lat temu, czy ile to już minęło, a teraz po całkowitym przerobieniu systemu walki i rozwoju postaci jest diametralnie lepiej. Dwójka również wleci day-one. Przypomniało mi się, że tam był dużo bardziej rozbudowany system konwersacji z demonami i mnóstwo fajnych dialogów z tym związanych. Poniekąd szkoda, że i tego do jedynki nie przenieśli, ale niech faktycznie zostanie coś na sequel. No to jeszcze Digital Devil Saga poproszę...- Seria Megami Tensei
Dobrze jest. Jutro będzie grane. Mam nadzieję, że mi procesje za oknem nie będą zagłuszać przyzywania demonów.- SNES Extreme
Zapach farby, to poczułem już po wyjęciu zamkniętej koperty z paczkomatu... ;) Babol z Chrono w spisie treści naprawdę mocny... Miałem nadzieję, że takie coś będzie wyłapane przed wysłaniem do druku. Tym bardziej, że mówimy o grze, która w tym przypadku ma aż dwie okładki... A propos, okładka FFVI strasznie słaba na żywo. Okrutnie rozmazana grafika, do tego stopnia, że trochę żałuje wyboru. Najwyżej będzie to egzemplarz do klopa. Limitka super za to.- PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Sprawdzał ktoś tego Deus Ex? Jak framerate wypada oraz loadingi? Bo coś nie mogę znaleźć konkretnych opinii w tej kwestii. 70zł to trochę więcej, niż się spodziewałem, dlatego póki co poczekam na obniżkę. - Persona phantom x