Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    8 677
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Wczoraj skończyłem jaskinię Gi w Cosmo Canyon. No wrażenie zrobiło konkretne, szczególnie muzyka.
  2. Życie. Ale pociągnijmy temat dalej, bo nawet jeśli ktoś nie zagra w danym miesiącu, to można chociaż poznać jakieś potencjalnie fajne klasyki na później. Albo w drugą stronę - jak inne osoby nie wyrażają się zbyt pochlebnie, to na siłę też grać nie sztuka. Starzy jesteśmy, nasz czas jest cenny, a innych gierek nie brakuje.
  3. Suavek

    Stardew Valley

    Faktycznie. Gra się zapisuje po każdym levelu. W sumie, można próbować robić jeden level dziennie. Jak się uda, to dzionek do końca i save. Jak się nie uda, to reset. EDIT: Save-scumming zdaje się działać. Po jednym levelu na dzień. Można resetować zarówno przy zgonie, jak i słabych dropach. Czyli jest szansa na calaka.
  4. Suavek

    Stardew Valley

    Miałem wczoraj jakiś nowy event z 1.6 w postaci zielonego deszczu, latem. Na całej mapie powstało mnóstwo krzaków, które po ścięciu dawały dużo mchu, oraz drzew, które jakieś jeszcze nieznane mi wcześniej zielsko dropiło. Nie wnikałem póki co, co z niego da się zrobić. Także w jaskini na farmie dali darmowy dehydrator do grzybków. Dobrze się gra. Tylko czas leci. Tj. ten prawdziwy. Odpaliłem sobie też Journey of the Prairie King, ciekawy, czy mam jakiekolwiek szanse ukończyć to bez zgonów dla achievementa. No o ile samo przejście gry trudne nie jest, tak achiva raczej sobie odpuszczę.
  5. Stardew Valley - powrót po latach. Grałem lata temu na premierę, blisko 100h. Od tego czasu życie - te prawdziwe - zdążyło stanąć na głowie i pozmieniać się w wielu aspektach. Pomimo tego ta pikselowa, kolorowa "symulacja życia wiejskiego" jak bawiła, tak dalej bawi, wcale nie mniej niż dawniej. Wyszedł niedawno kolejny duży update i spontanicznie postanowiłem wrócić do gry. No i wsiąkłem ładnie. Zrobiłem sobie nową postać i zaczynam od nowa. Tym razem będę chciał obrać tę "złą" ścieżkę i rozbudować korpo Joja. To jest naprawdę jedna z "gier życia". Niesamowicie relaksująca, odprężająca, pomimo pozornej prostoty i schematyczności. Chce się grać "jeszcze jeden dzień" czasu gry. Już na premierę gra robiła wrażenie ilością rzeczy do zrobienia, odblokowania. Kolejne aktualizacje tylko to rozbudowały i powiększyły. Grę, a przynajmniej jej większość, zrobiła jedna osoba, wydając kolejne aktualizacje za darmo. Twórcy za taki tytuł i podejście należy się uznanie. Mam chwile, że się zastanawiam, czy granie w ten tytuł ma "sens". No bo powtarzalność, czasem monotonia, fabuła skromna, a ja to wszystko już przecież znam. Czy więc nie marnuję tak naprawdę cennego czasu, który mógłbym poświęcić zarówno na inne gry, jak i ambitniejsze zajęcia? No, być może. Ale w przypadku Stardew Valley plus jest ten, że to po prostu relaks.
  6. Kolejny humble bundle z boomer shooterami - https://www.humblebundle.com/games/back-with-vengeance-best-boomer-shooters
  7. Suavek

    Stardew Valley

    Nie wracajcie do Stardew Valley jeśli Wam życie miłe... Tj. te prawdziwe. Trochę śmiechłem, jak zobaczyłem swoją pierwszą postać sprzed 8 lat, niby-awatar. Kurcze, jeszcze włosy miałem wtedy... Trzeba by uaktualnić wizerunek. Ale zacząłem nową grę, co oczywiście skończy się pewnie utratą kolejnych kilkudziesięciu godzin, jak nie więcej. Ale ta gra jest odprężająca.
  8. Suavek

    Tak zwane indie

    Leci na wishlistę. Choć już teraz cena jest niska.
  9. KURADO-SAN!!!

    FINALFANTASYVIIREBIRTH_20240322194338.thumb.jpg.f4b2cadb7fe4443cdd6b5b91f861f942.jpg

    1. sph!

      sph!

      Zabij go, zanim złoży jaja.

  10. Zrobiłem już ponad połowę "opcjonalnych" zadań Cosmo Canyon, a nie miałem jeszcze ani jednej cut-scenki fabularnej... Postęp fabuły chaptera z poziomu konsoli pokazuje mi 0%. Tj. nie żebym miał coś przeciwko, bo gra mi się dobrze, ale pokazuje to nieźle, jak mocno w rzeczywistości gra polega na eksploracji i zadaniach "opcjonalnych". Kilka dobrych godzin, a jedyna cut-scenka to side-quest z Chocobo.
  11. Suavek

    Gundam

    Film VR będzie, jeśli kogoś to interesuje. A w kontekście Freedom, na YT można ponownie obejrzeć Seed i Seed Destiny przez jakiś czas:
  12. Suavek

    Gry za darmo na PC

    Book of Demons na GOG za darmo - https://www.gog.com/pl/game/book_of_demons
  13. Suavek

    Chipsy

    Znalazłem wczoraj w Lidlu bekonowe Pringlesy. Do tej pory jedne z moich ulubionych chrupek. Ale kurczę tym razem nie dość, że cena znowu w górę, to jeszcze coś się w nich zmieniło. Posypka spoko, ale same chrupki o jakiejś innej konsystencji. Jakieś bardziej kruche, łamliwe, bardziej jak prażynka, aniżeli chrupki chips, jak do tej pory. Szkoda. Kiedyś brałem masowo te tuby, a teraz to już nie warte tej ceny. Plus ten, że mniej będę tego wcinał, bo i pokusa mniejsza.
  14. Jednak triale latających Chocobosów nie były (aż) takie tragiczne. Kilka bluzgów poleciało, ale klucz to opanowanie sterowania. Zgubne jest odchylanie gałki z intencją lotu do góry, kiedy tak naprawdę oprócz kilku momentów nurkowania i następnego wzniesienia, lepiej po prostu lecieć przed siebie. Najgorsza zdecydowanie była końcówka ostatniego triala, ale jakoś się udało, właśnie takim swobodnym lotem. Przy okazji, czy mi się wydaje, czy po patchu pojawił się w trybie Performance lekki stuttering przy obracaniu kamery na otwartych terenach...? Przez tyle godzin przysiągłbym, że było płynne i stabilne 60fps, a teraz takie zacięcia, przynajmniej w Cosmo Canyon.
  15. Ja wczoraj odczułem wyjątkowe znużenie, jak zacząłem Cosmo Canyon, choć jeszcze dzień wcześniej robiłem na 100% Gongaga. Nie wiem, czy lokacja, czy znowu powolny start w postaci zadań "pobocznych". Zakończyłem na drugim Trialu Chocobosa i wyłączyłem konsolę na resztę dnia. Ogólnie ten model latania nie został w ogóle wyjaśniony. Filmikiem musiałem się wspomóc, ale chyba nie będzie to zbyt fajne doświadczenie i bluzgi w stronę ekranu polecą.
  16. Grafika grafiką, ale nie zepsuli framerate'u? Nadal Performance trzyma stabilne 60fps?
  17. Będę jak zdarta płyta, ale gdyby dali Acidy z PSP, to bym kupił tak czy inaczej. Ostatnio oglądam kanał jednego gościa, który przechodzi chronologicznie (wg daty wydania) różne serie gier, m.in. Metal Gear. Dotarł ostatnio do Acida i kurczę. przypomniały mi się dobrze spędzone chwile z grą na PSP. Dwójki za to nigdy nie przeszedłem. Wtedy Cel-shading mnie odrzucił, ale czytałem, że gra dobra mimo tego. Ale myślę, że to na razie takie pierdzielenie ze strony Konami. Jestem niemal pewien, że będzie Peace Walker i MGS4. To, o czym piszą wyżej, to raczej kwestia "dodatków", niż większych odsłon. EDIT: Dwójka faktycznie niczego sobie wygląda. Tym bardziej chcę wersję na współczesne sprzęty:
  18. Google tłumacz: Version1.020 - Corrected typos and omissions in some texts. -Fixed an issue with the controlled character that would occur under certain conditions on the map. ・Fixed an issue where Red XIII's abilities "Lunatic High" and "Warrior's Inspiration" were easily canceled during battle. -Fixed an issue where enemies would stop under certain conditions during battle. -Fixed a progress issue that occurred under certain conditions in the quest. - Improved frame rate and overall game stability. - Added "Sharp" and "Soft" options to the performance mode screen output settings. -Improved graphic quality. ・The camera's reverse setting is now reflected in the "gliding" mode when operating a sky chocobo. ・Reverse camera settings are reflected in the target mini-game camera. - Enhanced guidance support while climbing the vines in the location "Mithril Mine". - Added difficulty settings to the customization screen for mini-games "Condor Fort" and "Gambit Gears".
  19. EDF 4.1 jest za raptem 1€. Ktoś kto grał może mi powiedzieć, czy warto dopłacić do DLC, czy nieszczególnie? Nigdy nie grałem w żadnego EDF, ale miałem tę odsłonę od dłuższego czasu na wishliście i chciałbym spróbować, ale nie wiem, czy jest sens w ciemno brać kolejne progi.
  20. Suavek

    Stellar Blade

    Mi też. Znaczy, ja też.
  21. Suavek

    Stardew Valley

    Grałem w SV na premierę pełen zachwytów, ale to już było lata temu. Teraz patrzę, że 2016 ten temat zakładałem. Ja pierdzielę. Nie ma sensu wracać już do oryginalnego save'a po takim czasie i tylu patchach. Pewnie bym musiał od nowa zagrać, ale to trochę czasu bym musiał zagospodarować. Z tego co widzę, to na PC pierwszy raz patch dodał też nowe osiągnięcia na Steam. Już po samych opisach wygląda na to, że dużo będzie nowości do odkrycia. Trzeba będzie nad nową waifu się zastanowić przy kolejnym przejściu.
  22. Wczoraj jak sprawdzałem, to 63h na liczniku i właśnie skończyłem Gongaga Region. Przyznam, że ten rejon trochę mnie wymęczył, głównie przez wyjątkowo częste błądzenie. Nie potrafiłem do końca ogarnąć tych grzybków do skakania, a mapa specjalnie pomocna nie była. Tym bardziej, że dużo tu było wspinaczek, jak i jaskiń. Gdyby nie to, to jak już ktoś wspomniał, każdy kolejny region ładniejszy od poprzedniego i ten nie był wyjątkiem. A Cosmo Canyon dopiero przede mną. Widziałem rozmowę o Mindflayerze. Faktycznie, jedna z trudniejszych walk (na ten moment u mnie), ale o dziwo taktyka jest dość prosta. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to faktycznie przydałyby się jakieś zapisywalne presety ekwipunku, materii i ustawień drużyny. Czasem nie chce mi się żonglować materiami i w efekcie trzymam się ciągle tej samej drużyny. Zdecydowanie najmniej gram też Red XIII, bo zwyczajnie nie "czuję" jego stylu rozgrywki. Oczywiście kwestia subiektywna, ale mając wybór wolę wrzucić każdą inną postać do drużyny. W ogóle jeszcze gry nawet nie skończyłem, a już zamówiłem pre-order ścieżki dźwiękowej. To jest niesamowite, ale w przeciwieństwie do wielu innych mediów w tej grze podoba mi się przynajmniej 80% muzyki. Tj. do tego stopnia, że będę skłonny słuchać jej niezależnie od gry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...