Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Suavek odpowiedział(a) na JanzKijan odpowiedź w temacie w Kącik RPG
  2. Suavek odpowiedział(a) na xzdunx odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Pierwsze wrażenie - "nawet ok". Gra bardzo efektowna, wygląda ładnie i chodzi płynnie. Potem skończyłem tutorial i gaas uderzył z grubej rury. Do tego stopnia, że niemal natychmiast mi się odechciało, zarówno czytać info i skakać po kolejnych menusach, jak i ogólnie "grać". Sprawdzę jeszcze później, jak się w to gra nieco dłużej, no ale nie wygląda to ani trochę obiecująco. Tj. nie jestem przekonany, czy fabuła, tudzież jej szczątki, są tego wszystkiego warte. Ale nie ukrywam, że taki pół-remaster oryginalnego FFVII w takim stylu graficznym nawet mile bym przyjął. Ale oryginał 1:1, nie takiego potworka live-service...
  3. Suavek odpowiedział(a) na xzdunx odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Ja sprawdzę może wieczorem, ale nie robię sobie nadziei. Ciekaw byłem po prostu tych pobocznych/oryginalnych historii w świecie FFVII, ale wychodzi na to, że albo niedokończone, albo w ogóle ich jeszcze nie ma, wbrew oryginalnym zapowiedziom. I bardzo prawdopodobne, że nie będzie, bo ważniejsze są gache ze strojami kąpielowymi i sprzedanie 50 wersji Sephirotha co tydzień, każda lepsza od poprzedniej. Natomiast dla fabuły FFVII czy Crisis Core, to lepiej chyba zagrać w oryginalne gry. Square ogólnie ma średnio przyjazne GaaSy, bo albo kasa, albo grind, więc równie dobrze może się okazać, że szkoda transferu. Ja sobie postanowiłem, że już nigdy więcej żadnej gry, która mniej czy bardziej wymaga regularnego zaangażowania i logowania.
  4. Suavek odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    Jeszcze parę pytań. Być może głupich, ale proszę o wyrozumiałość. Xbox One S nie jest słabszy od zwykłego Xbox One, nie? Przy założeniu, że to i tak będzie tylko sprzęt "na chwilę", do przejścia paru staroci, to może jednak wystarczy zwykły XO(S)? Tak jak pisałem, wg Wiki ŻADNE z gier, które chcę przejść nie mają ani FPS Boost, ani nie są XSX Enhanced. A to ma być niezobowiązujący stosunek, nie długotrwały związek. Po prostu przeglądam oferty używanych konsol i XSX to kwota bliżej tysiaka, plus minus, a XOS okolice 500zł w zależności od stanu. W innych okolicznościach jak najbardziej przyjąłbym argumenty "lepiej dopłacić do lepszego", ale obecnie kasą nie szastam, więc nawet te kilka stówek miałoby znaczenie. Krótko mówiąc, są jakieś przeciwwskazania XOS, o których mogę nie wiedzieć? Awaryjność? Problemy z wydajnością nawet przy tych starociach?
  5. Suavek odpowiedział(a) na JanzKijan odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Best husbando. Jestem jak zdarta płyta, ale z każdym kolejnym materiałem stwierdzam, że dubbing jest jednak słaby, z raptem paroma skromnymi wyjątkami. Chociaż nie wiem, czemu tak to przeżywam, skoro i tak gram z japońskimi głosami.
  6. Suavek odpowiedział(a) na Kenny tJJger odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Odpisali "Dzień dobry, tak po świętach realizujemy dostawy. Dostaw nie realizujemy w dniach 25-26.12 oraz 1.01.". Czyli będzie w razie czego alternatywa. Dzięki. Może sprawdzę, jak lokalna garmażerka nie wypali.
  7. Suavek odpowiedział(a) na Masny odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Ocenianie sztucznie podrasowanej na PC grafiki youtube'owego cinematic zwiastuna gry minimum półtora roku przed premierą... Nie no, na pewno będzie ładna, dopracowana gra, i fajnie, że tyle osób się cieszy, ale kurwa nie przestanie mnie zadziwiać zarówno naiwność jednych, jak i jad drugich. Gracze...
  8. Suavek odpowiedział(a) na Kenny tJJger odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Odkurzę temat. Ktoś coś kupuje czasami z cateringów? Interesuje mnie, czy któryś catering pracuje w okresie między świętami, a sylwestrem. Ojcu zamawiam posiłki ze Zdrowego Cateringu od ponad roku, odkąd mocno podupadł na zdrowiu, ale teraz widzę, że będzie ponad tydzień przerwy, od świąt aż po nowym roku. Niby zrozumiałe, bo święta rządzą się swoimi prawami, plus przerwa/urlop dla pracowników, ale mnie to nie do końca urządza, bo muszę znaleźć coś na ten czas po wigilii. Może jest jakiś catering, który te kilka dni pracuje? To bym nawet kilka dni wykupił, choćby na próbę. Ogólnie jest to wydatek niemały, ale co poradzić...? Kupuję staremu od ponad roku taki catering, odkąd podupadł mocniej na zdrowiu, oraz żeby zapewnić mu nieco bardziej zróżnicowaną dietę, niż gdy sam sobie szykował posiłki (czyt. mrożone pierogi 5 dni w tygodniu...). Ja nie mam czasu, żeby samemu coś mu przyrządzać każdego dnia. Niekiedy nawet dla siebie nie mam. Dlatego rozwiązanie w jego przypadku się sprawdza. Ma trzy posiłki na dzień za kilka dyszek, dość zróżnicowane, z opcją wyboru, dostarczane nad ranem przez kuriera również na weekendy. Wychodzi taniej, niż gdybym zamawiał mu coś lokalnie. Resztę dojada owocami, nutridrinkami i pomniejszymi posiłkami, jak ma ochotę. Rozwiązanie wciąż kosztowne, ale przynajmniej wygodne. A i on wystarczy, że sobie podgrzeje, zamiast się męczyć w kuchni. Tyle co zdarzyło się, że zjadłem za niego, to było "ok". Zależy, jaki posiłek się trafi. Nie zdarzyło się chyba, że coś było nieświeże, czy wątpliwe. Ale sam dla siebie bym tego nie brał na dłuższą metę. Może w chwilach kryzysu.
  9. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Właśnie coś takiego. Dzięki, sprawdzę w domu na AC4. Ogólnie plusem Steam Decka/Emudecka jest to, że tak naprawdę większość gier nie wymaga jakiejś większej konfiguracji. Tak jak pisałem, w najgorszym przypadku ma się "oryginalną" pikselozę, co i tak tragicznie nie wygląda na niewielkim ekranie SD. Z drugiej strony gdyby tak pogrzebać w opcjach emu, to w większości przypadków da się poprawić co nieco. Mnie zniechęca od kombinowania głównie to, że z jakiegoś powodu opcje emulatora z poziomu Gaming Mode czasem nie rejestrują przycisków. Np. mogę zjechać na dół danego menu, ale w górę już nie idzie cofnąć. Nie zawsze, ale często. Nie wiem, z czego to wynika, ale miałem to zarówno w grach PSX, jak i PS2. Pewnie lepiej pozmieniać ustawienia w trybie Desktop.
  10. Suavek odpowiedział(a) na Aleks odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena
    Do dziś nie mogę przeboleć, że właśnie ze względu na brak miejsca wyrzuciłem swój stary, działający 21' CRT Philipsa. "A bo po co to trzymać? Miejsce tylko zajmuje. A dla 50zł przecież nie będzie się babrać w szukanie kupca". A jak potem na próbę podłączyłem PS2 do nowego LCD, to dopiero zrozumiałem, że to kompletnie nie to samo... Mam jeszcze swojego FATa z dyskiem twardym w pudełku. Gdy go chowałem ok. 8 lat temu, to jeszcze działał, ale tyle lat mi posłużył, że w sumie nie wiem, jak teraz by się sprawował. Napęd nie działał, plus styki w pierwszym porcie kontrollera nie zawsze łapały. Ale i tak dobrze mi służyło z HDLoaderem, czy potem FreeMcBoot, nawet jeszcze długo po premierze PS3. PS2 cudowny sprzęt, moja pierwsza własna konsola, o czym pisałem w temacie o nowym PS2 Extreme, ale teraz jak i niektórym przedmówcom konsolkę zastępuje mi Steam Deck. Tyle gier co sprawdziłem, to wszystko działa całkiem dobrze, w najgorszym przypadku w trybie software, i jak najbardziej jest to świetna obecnie alternatywa, jeśli ktoś do konkretnych gierek pragnie jeszcze wrócić. Obecnie nadrabiam Ace Combat 4, ale biblioteka do zaliczenia jest znacznie większa, nawet nie licząc gier pokroju Burnout, czy TimeSplitters, które już bardzo dobrze znam.
  11. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Ja z emulacją miałem parę problemów, ale przyznaję nie grzebałem zbyt dużo w opcjach. Może ktoś mi co nieco podpowie: W TimeSplitters Future Perfect na PS2 mam problem z oświetleniem. Już w pierwszym poziomie widać np. że słońce prześwituje przez skały. Tylko Software Rendering daje prawidłowe oświetlenie, no ale gra wtedy wygląda słabo. Miałem to zarówno na PC, jak i na Decku. W Ace Combat 4 zwiększanie rozdzielczości powoduje, że na ekranie pojawiają się oczojebne pionowe pasy, głównie w cut-scenkach. Dlatego zmuszony jestem grać w natywnej rozdzielczości (tragedii nie ma, bo ekran mały). Także w niektórych grach na kilku różnych sprzętach (PSX, PS2, GC) często mam na prawej krawędzi ekranu pionową linię. Nie wiem, z czego to wynika. Oczywiście zwiększanie rozdzielczości nasila problem. Przy natywnej nie zawsze to występuje. Da się. Ja nie robiłem absolutnie nic, poza wgraniem Emudecka. Jeśli chcesz po prostu grać w gry PC, to jak najbardziej możesz się "fajnie bawić" out of the box bez żadnego kombinowania. Także/głównie dlatego uważam, że SD to super sprzęt także dla konsolowców, którzy nie chcą się "babrać z ustawieniami".
  12. Suavek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    W Aldi ostatnio taki wariant Chateau(?) znalazłem. Właśnie w robocie odpakowałem i żałuję, że tylko jedno opakowanie kupiłem (i że się podzieliłem z zespołem... ). Zajebista. Była jeszcze ciemna, ale preferuję mleczną. Niestety chyba limitka, bo była w jakimś koszu z sezonowymi/importowanymi produktami. Jak ktoś jeszcze trafi, to polecam.
  13. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
  14. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tak, nie ma porównania. Kupiłem kilka dni temu japończyka od pinga i gram z angielskim patchem na Decku. Bardzo dobre wrażenie, jak na razie. Jedynie muzyka trochę nijaka, szczególnie na tle reszty serii. Na pewno opiszę resztę wrażeń, jak już grę ukończę.
  15. Suavek odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    Generalnie to ja nie chcę w ogóle pchać się w Xboxa na dłuższą metę. Dosłownie, ilość gier, które mnie interesują, a w które poza emulacją nie zagram na niczym innym, policzę na palcach dwóch rąk. I nie ma pośród nich ani jednej nowości. W pierwszej kolejności chciałbym przejść Ace Combat 6 z X360, a to tylko i wyłącznie pudło - więc napęd musi być. Oprócz tego dla nostalgii bym sobie pograł w TimeSplitters 2 i 3, Burnout Revenge, może Asura's Wrath przeszedł w lepszej jakości niż PS3, no i wspomniane Lost Odyssey i może Blue Dragon jak czas pozwoli. Pewnie coś by się tam jeszcze trafiło, ale ogólnie to raptem garstka gierek i tylko dla nich na pewno nie zainwestuję w XSX. Dlatego robię rozeznanie i rozważam opcje. XSS odpada przez brak napędu. Myślałem, że wystarczy zwykły Xbox One za kilka stówek (i stąd ogólnie zrodził się pomysł), ale z tego co piszecie, to nie jest tak wesoło ze wsteczną. Tymczasem XOX to już przynajmniej dwa razy tyle kosztuje, z tego co widzę. Nic pilnego. Pomyślę, poszukam jakichś okazji, ewentualnie sprzęt kiedyś się kupi i z czasem po prostu sprzeda. Dzięki tak czy inaczej wszystkim za rozjaśnienie sytuacji. EDIT: Tylko tak jeszcze czytam, m.in. tutaj - https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_backward-compatible_games_for_Xbox_One_and_Series_X/S - to tych gier XSX Enhanced lub z FPS Boostem wcale tak dużo nie ma. A przynajmniej żadna z tych wymienionych przeze mnie nie ma wymienionych usprawnień. Tak jak wspomniałem, mnie i tak wystarczy FHD/60 do gry, to może jednak na moje potrzeby w zupełności wystarczyłby zwykły Xbox One? Zawsze to te kilka stówek w kieszeni.
  16. Suavek odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    Tyle tych Xboxów... Różnica między XOne a XOne X jest aż tak znacząca? Przy założeniu, że w zupełności wystarczy mi FHD/60fps do tych staroci?
  17. Suavek odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    O kurde. Nie wiem czemu, ale nawet nie wiedziałem, że XSS nie ma napędu. No to totalnie odpada, bo w pierwszej kolejności chciałem zagrać w Ace Combat 6 z płyty. Dzięki za zwrócenie uwagi. Niby banał ,ale tak jak pisałem, totalnie Xboxami się wcześniej nie interesowałem. Xbox/Microsoft ma to do siebie, że niemal wszystkie konsolowe exclusive'y są dostępne również na PC. Dlatego jeśli chodzi o nowości, to kompletnie nie brałem sprzętu pod uwagę, bo tak jak pisałem, prędzej zainwestuję w grę na PC lub PS5. Żaden trolling, po prostu preferencje. Ale nie kwestionuję, że XSS to fajny sprzęt. Tymczasem ja bardziej zainteresowany jestem grami z X360 i Xboxa. Chciałem sobie odświeżyć np. TimeSplitters, czy Burnout Revenge, a jak czas kiedyś pozwoli, to sprawdzić m.in. Lost Odyssey. Czyli wychodzi na to, że mogę zacząć się rozglądać za Xbox One.
  18. Suavek odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Xbox One
    Pytanie totalnego xboxowego laika - jeśli interesuje mnie pogranie tylko/głównie w gry ze wstecznej kompatybilności, tj. Xbox i Xbox360, to wystarczyłby do tego tylko Xbox One? Czy jednak jest jakiś argument przemawiający za zakupem XSS? Dodam, że gamepassa nie mam i nie chcę, natomiast w multiplatformy wolę inwestować i grać na PC, ewentualnie PS5. Nigdy żadnego Xboxa nie miałem, głównie właśnie z tego względu, że trochę lipa z exami, ale stwierdziłem, że jest trochę gierek z poprzednich generacji, które bym zaliczył, bądź odświeżył, a których poza emulacją nie ma na współczesnych sprzętach. Kilka dostępnych w cyfrze, plus parę pudełek się znajdzie.
  19. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    DLC wydaje się fajne.
  20. Suavek odpowiedział(a) na JanzKijan odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Jak się ogląda te wszelkie ataki specjalne, to niepokoić może, że poziom trudności nie będzie wygórowany. Obawa uzasadniona, biorąc pod uwagę jak skończył Royal. Mitsuru bounce 10/10.
  21. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Swego czasu w wątku AC7 tę kwestię podejmowaliśmy. AC5 był dodatkiem do wersji Digital Deluxe i bodajże do pierwszych pudełkowych wydań gry na PS4. Miało to być limitowane czasowo, ale jak się okazało nawet długo po premierze wszyscy, którzy kupili europejską wersję Digital Deluxe dostali również AC5 w bonusie. Przyszedł moment, że cyfra tej edycji schodziła za 40-60zł, to wtedy kupiłem. Nie wiem, jak jest teraz, bo chyba Digital Deluxe został zastąpiony wersją Top Gun Maverick. I tam piąteczki niestety już nie ma. Znalazłem w temacie:
  22. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ace Combat 5: The Unsung War (PS4) Przeszedłem sobie w weekend do końca port mojego ulubionego Ace Combat. Na PS2 uwielbiałem ten tytuł i zawsze się śmiałem, że gdyby istniały w tamtych czasach osiągnięcia, to ja z pewnością miałbym platynę - tak dużo w piątkę grałem na czarnulce. I w sumie miałem rację, bo wersja PS4 (niestety dostępna swego czasu tylko dla nabywców AC7) ma właśnie achivy polegające na osiągnięciu rangi S we wszystkich misjach, na wszystkich poziomach trudności, odblokowaniu wszystkiego itp. No i już na PS2 zrobiłem to lata temu z własnej, nieprzymuszonej woli. Gra sprawiała mi wtedy aż taką frajdę. A i dziś uważam, że tytuł nadal jest genialny i moim zdaniem to wciąż najlepsza odsłona serii. AC7 może i jest ładniejszy, bądź ma nieco lepszą "fizykę" czy mechanikę, ale jak dla mnie każdej odsłonie serii zarówno przed, jak i po AC5 brakowało tego charakterystycznego klimatu, intrygującej fabuły i przede wszystkim charyzmatycznych postaci, które prezentują się naturalnie, a nie jak patetyczni aktorzy teatralni. Żadnych księżniczek, żadnych antagonistycznych asów przestworzy z bronią laserową na pokładzie itp. Oczywiście to nie tak, że inne Ace Combat, to gry słabe - nic podobnego. Cała seria jest świetna i trochę niedoceniona. Ale z nich wszystkich piąteczkę darzę szczególnym sentymentem. AC5 oczarował mnie przede wszystkim klimatem i świetnie budowaną historią okraszoną niesamowitą ścieżką dźwiękową. Duża zasługa w tym wszystkim wszelkich bohaterów oraz wzajemnych konwersacji między nimi. Komediowy Chopper, honorowa Nagase, pozorny żółtodziób Grimm, opiekuńczy Pops, heroiczny Bartlett i wielu innych. Jest co prawda parę oklepanych "karykatur", oczywiście, ale mimo tego do dziś, po tylu latach, całość gry nadal potrafi przyprawić o ciarki na plecach. Również o ciarki przyprawia wiele misji i okoliczności, w jakie nas gra wrzuca. Szczególnie, jeśli towarzyszy temu, jak to się mówi potocznie, "epicka" muzyka, pełna zróżnicowania. Misji w grze jest ponad 30, ale mało która sprowadza się do tego samego. Oczywiście wiele celów można uprościć do "zniszcz wszystko", albo "zniszcz określony cel", ale to właśnie okoliczności danej misji sprawiają, że nie sposób się nudzić. Emocje szczególnie sięgają zenitu, gdy wszystko staje na głowie i cel misji zmienia się w jej trakcie. AC5 jest pełen takich sytuacji, a przykładów mógłbym podać niemal tyle, co samych misji. Możliwe, że ględzę trochę przez pryzmat nostalgii, ale coś po prostu jest w tej odsłonie, czego nie udało się powtórzyć. Raz jeszcze, inne AC to również świetne gry, z "epickimi" momentami, ale żadna nie pochłonęła mnie do tego stopnia, jak AC5. I niewykluczone, że tym razem zrobię jeszcze tą "prawdziwą" platynę, bo nie sądzę, żeby to było moje ostatnie ukończenie gry. Cieszę się niezmiernie, że udało mi się dorwać tę wersję do pogrania na współczesnych sprzętach. Już samo intro/trailer idealnie obrazuje o czym mowa: No i ten wyśmienity, melodyjny soundtrack. Wszystko idealnie wpasowane do danej misji. Wróciła mi faza na Ace Combat. Chcę sprawdzić AC3 z PSX, bo jak się nasłuchałem, to wersja japońska jest dużo bardziej rozbudowana, także fabularnie, od innych regionów. Wgrałem sobie też czwóreczkę na Steam Decka. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
  23. Suavek odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    PSP przeżywa u mnie chwilowo renesans, w wyniku czego zacząłem pogrywać przed snem w dwie gierki: Grand Knights History - jedyna gra Vanillaware, która nie wyszła poza Japonię. Na szczęście dostępne jest bardzo dobre fanowskie tłumaczenie. Nie byłem pewien do końca czego się po grze spodziewać, prawdę mówiąc. Oczywiście śliczna grafika 2D, jRPG, turowe walki. Okazało się, że fabuły tu praktycznie nie ma. Gra bardziej przypomina planszówkę, zaś wszystko skupione jest wokół wojny między trzema królestwami. Tworzymy na początku swoją własną ekipę rycerzy, wybierając spośród kilku klas, specjalizacji, dowolnie przy tym customizując wygląd i pomniejsze cechy i wyruszamy wykonywać rozmaite questy, zlecenia itp. Wszystko w formie wspomnianej "planszówki", gdzie na poszczególnych polach trafić możemy na losowe walki, eventy, zadania poboczne, znajdźki itp. I póki co tyle - dość prosty koncept, ale przyjemny na handhelda. Rozwijanie drużyny jest satysfakcjonujące i liczę, że z czasem coś tam jeszcze dochodzi dla urozmaicenia. Ciężko mi na razie ocenić poziom trudności. Walki póki co miałem zarówno banalne, jak i tzw. "gąbki" HP, bądź wrogów rozbijających mi drużynę jednym ciosem. Customizacja drużyny i ich zdolności na plus. Trzeba dobrze zaplanować taktykę i formację przy bardziej wymagających walkach. Pierwsze wrażenie dobre. Wciąga. Śliczna grafika, choć muzyka mogłaby być lepsza. Ciekawe, czy popadnie w monotonię z czasem i odpuszczę, czy uda mi się ukończyć całość. Ale ogólnie stwierdziłem, że pora nadrobić tę zaległość przed Unicorn Overlord. Coded Arms - FPS na sprzęt bez drugiego analoga O dziwo gra się spoko... Zaintrygował mnie tytuł po jednym materiale na YT. Strzelanka Rogue-lite z losowo generowanymi poziomami na PSP, bez większej fabuły. Dzisiaj w dobie niekończących się premier tych wszystkich boomer-shooterów gra jest co najwyżej ciekawostką, ale jak na 2005 to naprawdę skłonny jestem pochwalić twórców, za to, co udało im się wcisnąć na handhelda. Gra jest dość powolna, więc brak drugiego analoga aż tak nie boli. Ja gram z ustawieniem kamery na przyciskach i jest ok. Fajny pomysł z generowaniem poziomów w różnych klimatach. Przeciwnicy dość zróżnicowani, bardzo dużo broni, system "rogue" ze stopniowym ulepszaniem ekwipunku i postaci pomiędzy kolejnymi rozgrywkami. Trochę na jedno kopyto, bo po godzinie można powiedzieć, że widziało się wszystko, co gra ma do zaoferowania, ale mimo tego fajnie sobie odpalić na 10min. Przyzwoita grafika, nienajgorsza muzyka, fajne udźwiękowienie broni. No ok, dziś trochę beka w takie coś grać, w dodatku mając Switcha i Decka, ale co tam - na PSP ma to swój klimacik. Podobno druga część to już bardziej klasyczny FPS z liniowymi poziomami, ale jak zobaczyłem framerate na filmikach, to stwierdziłem, że nawet nie będę sobie głowy zawracał.
  24. Suavek odpowiedział(a) na RafaU odpowiedź w temacie w Retro
    Myślę, że jeśli ktoś w ogóle rozważa emulację czegokolwiek po PSX, albo jakichkolwiek gier wymagających analoga, bądź precyzji, to niepotrzebnie zawraca sobie głowę tym jednym modelem Anbernica, czy jego "ulepszeniem". Przecież tych konsolek na rynku jest multum, a RG35XX wcale jakiś cudowny od strony ergonomii też nie jest. To super przystępny, niedrogi sprzęt do klasyków, ale emulacja takich platform jak PSP czy DC to bardziej ciekawostka. Myślę, że w takim przypadku lepiej zainwestować w inną "chińszczyznę", z dwoma analogami, nieco większym ekranem, czy innym rozkładem przycisków, aniżeli ten "gameboy'owy".
  25. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
    Zupełnie zapomniałem o swoim jakże normalnym i racjonalnym pre-orderze... Pokazali też zdjęcia figurki Uhury - https://www.siliconera.com/bishoujo-star-trek-uhura-figure-revealed/ Nie podoba mi się już tak, jak pierwsza. I generalnie już pierwsza dostatecznie uszczupliła moje konto, więc starczy tego dobrego...