jasne. bede mial wiecej czasu, to Ci to rozpiszę
Oczywiscie, ze jestem w stanie dzisiaj biegac i moglbym przebiec nastepne 20 km. W treningu nie moze byc przerw wiekszych niz 2 dni (poczytaj sobie o superkompensacji). Optymalny rozklad to np. PON-ŚRO-PIĄ, czyli bieganie trzy razy w tygodniu, pomiedzy biegami po dniu wolnym i raz w tygodniu przerwa dwudniowa (SOB,NIEDZ). Kazda dluzsza przerwa niz 2 dni zaprzepaszcza to, co wytrenowalismy. Ja osobiscie biegam co drugi dzien 12-14km, a co trzeci, czwarty trening cos dluzszego, np. 20.
Rozwiń myśl. Co niby nie ma sensu?