django

no dawno temu sprawdzalem to rzeczywiscie cos nie trybilo, ale myslalem, ze to przejsciowe. Troche dobrego stuffu rzeczywiscie mieli.

FANTOMAS October 22, 1998 The Slim's San Francisco, CA DISC #1/1 (53:12) ----------------- 01) Intro 02) Page 1 [6 Frames] 03) Page 2 [7 frames] 04) Page 3 [17 frames] 05) Page 4 [11 frames] 06) Page 5 [7 frames] 07) Page 6 [26 frames] 08) Page 8 [9 frames] 09) Page 9 [11 frames] 10) Page 10 [15 frames] 11) Page 12 [31 frames] 12) Page 14 [4 frames] 13) Page 15 [22 frames] 14) Page 16 [11 frames] 15) Page 17 [14 frames] 16) Page 18 [20 frames] 17) Page 19 [21 frames] 18) Page 20 [13 frames] 19) Page 22 [7 frames] 20) Page 23 [17 frames] 21) Page 24 [19 frames] 22) Page 26 [7 frames] 23) Page 27 [15 frames] 24) Page 28 [20 frames] 25) Page 29 [39 frames] 26) Page 11 [10 frames] 27) Page 25 [34 frames] 28) Page 21 [11 frames] 29) Page 7 [6 frames] 30) Page 30 [2 frames] 31) Chariot Choogle [T-Rex] (cuts out) GENERATION ----------------- ANA(M) > WAV > SHN > WAV > FLAC TRANSFER ----------------- DSBD > Lunatec V2 SOURCE (SBD) ----------------- Sony D8 > SGI Indy > Soundforge 4.5 > ? > Traders Little Helper > Adobe Audition 1.5 (correct split points) > FLAC Fronted (level 8) czyli (prawie; nie zagrali '13') cale Amenaza Al Mundo zagrane na zywo, nagranie z konsolety ]:-> http://www.mediafire.com/?y5tjm32nmwn

szkoda, mialem jednak nadzieje, ze to bedzie pelnoprawna kontynuacja. Coz, zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieje, ze zbytnio nie uproszczą fabuły żeby przypodobać się masowemu odbiorcy. Pre-order i tak składam.

Dopesmoker lulz

monk + equip armor = rozpierdol

O, na to idę. Tzn. w sumie się wacham bo niby 12 + 2,80 za bilety MPK, hmm no nie wiem. (pipi)

to samo mam z Nadja, 130zl poszloby na same cipongi, dżizys!

skad to info?

Hmm odinstalowal mi sie naped optyczny w kompie. Na bank to nic z kabelkami bo nic tam nie ruszalem, raczej cos z softwarem. XP z SP3. Any ideas jak to odwrocic? ;\

fixed

ostatnio troche nad tym myslalem, ale w cala lista wstrzymam sie poki przerobie mniejwiecej to co w tym roku wyszlo (czyli to + wchuj wiecej; jakis miesiac zejdzie). Tak lecac po lebkach to rok baardzo sredni, malo plyt kopiacych dupe a zadna ktora by skopala ja porzadnie. MOOB i Genghis rozwijaja sie bardzo szybko, co sie ceni - kompozycje bardziej przemyslane i skomplikowane. W przypadku Genghisow wyszlo to na plus - z prostej napierdalanki przeniesli sie poziom wyzej. MOOB stracili prawie caly impet z ktorym atakowali sluchacza. Szkoda. NIN - The Slip i Ghosts to srednie plytki. Ghosts mi sie podoba bo gdzies tam tli sie klimat Fragile. Niestety, obu plytom brakuje 'tego czegos'. "Detrimentalist' od VS to bardziej jungle niz breakcore, ale slucha sie swietnie i dupa sama sie wyrywa do baunsu. To samo z "London Zoo" od Buga - nie jest to poziom merytoryczny "tapping the conversations", ale energia wprost rozrywa sluchacza, a ze Martin poszedl troche pod publiczke? Jebac. Melvinsi zanudzaja sluchacza. A Storm of Light to juz nawet usypia. Nowy Nick to dobra rzecz - szybsze kawalki maja niesamowity power i sa w zasadzie jakas bardziej ugrzeczniona wersja Grindermana - I DOBRZE! Tytułowy kawałek to mistrz. Niestety smęty na tej płycie to już nie te same smęty co kiedyś. Czegoś zabrakło. Earth troche bardziej wygladzili swoje brzmienie i teraz jest western jak sie patrzy. Troche nudny, ale jednak western. A Silver Mt. Zion pojechali w bardziej gitarowym stylu a zarazem wydluzyli kompozycje. Dosc ciezkie do zniesienia, ale taki BlindBlindBlind to mały mistrz. W nowe Amenra trzeba sie porzadnie wsluchac, ale jest troche bardziej niz ok. Boris chcieli nagrac drugi "Pink", ale cos nie zagralo. Na Laibachkunstderfuge jestem za cienki w uszach - intepretacje Bacha zostawie sobie na emeryture. Narazie tyle.

nie bierz nic. I tak Ci sie znudzi to po co sobie łącze zapychać?

skoro nie jest zlodziejem to po co?

nic, zmiana domeny tylko

Spoko Bartek.

rate your music + slsk = w zasadzie ultimejt combo. Czasami mozna sie przejechac, ale sporo dobrego mozna odkryc.

dzisiaj sciagnalem to i wrzucam bo wiem, ze niektorzy na kajusa chetni zawsze. Ripowalem do sredniej jakosci, ale straty do DVD nie widac. Calosc jest troche cicho nagrana, ale raczej sobie z tym poradzicie :> http://www.mediafire.com/?sharekey=a696d670a54c217791b20cc0d07ba4d2a1a94b5efcbdce6f waga: 600mb

Knights of the Old Republic \m/

pliki/skroty na pulpicie i tak zostana bo niektore rzeczy dobrze miec pod reka, o

zaprosza Ferdinanda, Becka i The Verve. Na nic wiecej ich nie bedzie stac

Sam autor tematu stwierdzil, ze redakcja pewnie dostaje jedna kopie gry przed samą 'koncówką', więc jak ktokolwiek inny mialby napisac '3 grosze'? Chyba, ze zgodzicie sie, aby takie recenzje przekladac na nastepny miesiac.

google nie masz? wyszukaj sobie "MGMT blogspot -management"

kup Acekarda, sam mam i nie narzekam. Plus karte microSD do tego oczywiscie.

za wszystkie 25zł?