django

Waaaat? Przez pierwsze parę godzin może było ok, fajny klimat, ale jak doje.bali upośledzony tower defense to modliłem się żeby ta gra już się skończyła. Brutal Legend to gierka tak na 4 albo 5 na 10. Z(pipi)ana walka, pusty swiat, chaotyczny element strategii, s(pipi)ione sterowanie pojazdem i fabula plytka jak zasoby finansowe Double Fine. Odkad przeszli na indie lepiej nie jest, nie gralem co prawda w Stacking ktore niby trzyma poziom, ale Costume Quest to schemat poganiany schematem i polany sosem nudy. Gra ma doslownie jedna mechanike ktora nudzi sie po godzinie gry. Double Fine ma fajne elevator pitche, ale gierek to robic nie potrafia za bardzo. Z innych newsow - druga czesc Broken Age przeniesiona na poczatek 2015. Ta cala sytuacja w polaczeniu z DF-9 tylko pokazuje, ze nie mozna im ufac z hajsem.

Mialem wspierac, ale jak zobaczylem ze na poczatku chca zrobic karcianke to odpuscilem. Dobrze, ze poszli po rozum do glowy. Szkoda, zeby Matsuo sie marnowal na jakies fanaberie w ktore malo kto zagra. 30$ to nie tak zle wiec blizej premiery pewnie sie skusze.

A chamskie gadki o tym jak to ludzie niszcza nature (grzybki) czy o tym ze Shakespear byl glabem i wszystko napisal Marlowe? Tanie strasznie. Zamiast subtelnie budowac wampiry na inteligentne bestie ktore swoje przezylo to Jarmush kaze im tlumaczyc dla widza kogo to nie oni i co to nie oni w jakis czerstwych quasi-monologach. Jak dla idioty. Zero szacunku do widza. Pierwsza polowa swietna, pozniej gorzej. 7/10

Przepych = dobra płyta.

Nie na tym polega ten temat kolego.

Nie chodzi o sama postac co o bezsensowny kierunek w ktorym nagle zaczyna zmierzac caly film. Calosc cudownie zwiencza

http://www.psxextreme.info/topic/57749-japko/

Ostatnio z paroma ziomeczkami z całego świata stworzyliśmy mały tribute dla Johna Balance'a oraz całego Coil. Takie tam. Szumy. The Dogs Bark by Threshold Ensemble

Only Lovers sie niestety psuje kiedy pojawia sie siostrunia. Filth bardzo dobry. Typowy Bartłomiej.

To jest zupelnie inna pod-seria.

Hendrix cicha woda zarywal do Yukiko, ale marzyl o Rise.

Ten respawn mi sie srednio podoba, chociaz to i tak lepsze niz czekac kupe czasu na load a pozniej transport helikopterem do miejsca gdzie sie zdechlo... Oprocz tego same dobre wiadomosci.

Troche lepszy od Origins, ale zarazem nudniejszy. W tym pierwszym mozna bylo przynajmniej sie posmiac z glupoty tworcow. W japonskim zostal tylko nudny film.

Nope.

Wody, tory. Jeden (pipi), nie zmieniajcie tematu :'<

:sexkonik: !!!!!!!!!! Dokladnie. Wy(pipi)ane na Tarantino, ale ciesze sie niezmiernie ze Goggins wyplynie na troche szersze tory.

A niech (pipi)ją

Troche bomby prawdy. 5 Things Critics Love About 'GTA V' (That Actually Suck) http://www.cracked.com/blog/5-things-critics-love-about-gta-v-that-actually-suck (list pisana przez jakiegoś białorycerzowca; reszta podpunktów z dupy)

Trochę popuściłem.

To by bylo piekne. I ile ciekawych mozliwosci poprowadzenia fabuly! Watpie jednak zeby mieli na tyle jaj zeby cos takiego zrobic. Giereczki to biznes a Rockstar brak chyba odwagi zeby na serio pokazac faka biznesmenom w garniturkach ktorzy psiocza ze gry z kobietami sie nie sprzedaja. Wsadzenie paru zartow z niepelnosprawnych czy malej sceny tortur to jednak nie ten sam kaliber.

No dobra, ale laski maja jednak cycki i dupe, tak? Mozemy powiedziec ze to pewna fetyszyzacja, ale skoro laska jest napisana ok, nie jest ciapa do ratowania a raczej kopie zady i stawia na swoim to gdzie tu traktowanie jako podludzia? Jezeli ktos uwaza, ze Bayonetta czy chociazby stara Lara Croft sa na tym samym poziomie co jakies pikselowe tancerki na rurze z jakiegos Duka Nukema to ja nie wiem. Ciezko rozmawiac z kims takim.

Po kazdym uzyciu telefonu pijesz Ciechana i jest git. Homo sie zeruje.

Wkleiles artworki Batmana stojacego na gargulcach. Mozesz mi wyjasnic jak to wspomaga "design swiata gry"? Skoro designu calej gry nie wspomaga, level designu tez nie skoro jest zenujaco biedny i zrobiony po lebkach. Chyba nie wiesz do konca o czym mowisz i wyciagasz jakies dziwne wnioski. Glajdowanie moze i wspomaga klimat, ale jezeli element ktory je umozliwia wyraznie oslabia flow i level design to chyba jednak wychodzi na minus? Czy tylko glajdowanie jest wazne a reszta to (pipi)? W takim razie mialem racje, Tomb Raider (pipi)owy bo przeciez nie przeszukuje sie krypt. Design swiata gry do dupy. W mojej glowie to inaczej wygladalo.

Growe Batmany (pipi)owe bo nie mozna ziplajnować się do lecącego samolotu.