django

Mumford i sons? (pipi)a Bartosz.

Idzie jesien. Szarówka za oknem, zimne powietrze wieszczy złowrogą nowinę. Do tego nowa odsłona Death Game. Niektórzy z nas możliwe, że nie dotrwają do wiosny. Podzielmy się smutnymi piosenkami do słuchania przed samobójem. The Smiths to klasyg, ale ostatnio w koncu posluchalem Morrisseya solo. Nie ma takich bangerów pod wzgledem muzyki, ale lyriksy na najwyzszym poziomie smuta. https://www.youtube.com/watch?v=mAtg6_PSSyY https://www.youtube.com/watch?v=38x5GYAS6xY Jak za(pipi)iscie wchodza instrumenty na "Speedway". Smutam.

... wybuchy, qte, deathmatch...

Mam cala dyskografie (cudowne czasy Diino [*]), ale nie wiem czemu zaczalem od Wovenhanda i nigdy nie wrocilem.

Za(pipi)iscie mi sie podoba, ze Dawidek nie stoi w miejscu. Pierwsze sa super, ale po "Mosaic" jakos wedlug mnie stracili pare. Lepiej bylo na "Threshing Floor", "Laughing Stalk" nie sluchalem jakos... Pare lat temu (pipi)neli taki koncert w Bialym, ze chyba nawet organizatorzy sie zdziwili - energia, przestery, rokenrol. Nowa plyta supcio jak dla mnie pod tym wzgledem. Koval gdzies wczesniej masz stream. Sciagnac to nie wiem, na solsiku szukaj.

kolego bo sie pogniewamy, mniejszosc chrzescijansko-postpunkowo-indianska to Ty szanuj https://www.youtube.com/watch?v=wYKyhDw4mvM

Ostatni miesiąc. A wy co, dalej ruskie wydania Pink Floyd odziedziczone po starym?

Nie chce mi sie czytac ani tym bardziej rozpisywac o Deadlight. Dosc powiedziec ze to platformowka ze z(pipi)anym sterowaniem.

Solsik albo ruskie z funkysouls teraz.

Pusci w blogosfere. Bedzie w TOP10 biletów na koncerty myśle.

Ogozo jaki wyścigowiec "JAK MOŻNA BYŁO TEGO NIE SŁUCHAĆ PRZECIEŻ TO Z ZESZŁEGO ROKU". Taki mądry a taki pastuch. Milan ogarnij jeszcze Amenra jeżeli Cie omineło, hajp na nich sie w sumie budował pare lat, mnie dosięgnął dopiero w tym roku. Postmetaluchy plus troche hc, ale graja za(pipi)iscie unikalnie i te brzmienie. Mniam.

O szit. Kosa.

Wzieli meksykańców na gitary i beda trzepac kawałki póki hajs leci. Anyway. Zeszły rok. Teethed Glory & Injury by ALTAR OF PLAGUES

! To koniecznie trzeba/musisz obadać. Wrzucałem jeden kawalek to milan mówił, że słabe. No(pipi)a po jednym kawalku to sobie mozna Mastodona obrazac a nie muzyke.

De Badi z Haxanem jest spoko (minus wokal), w koncu obadalem. Ale tam elektronika razem z gitarami to ja nie wiem Robert. A, no i (pipi)a Celeste. Płyta z zeszłego roku to kosa jakich mało. https://www.youtube.com/watch?v=OR2US2XJrQg

To Iwata był chory. Miyamoto cały czas robi gierki, po prostu odsunął się od wielkich produkcji i pełni teraz raczej rolę nadzorczą nad młodą krwią.

Ptaki w rzędzie też. Ostatnio zaczalem ogarniac temat Throatruiner, maja sporo rzeczy za darmola na swojej stronie, duzo dosc standardowego hc/blek napierdalania, ale moze cos sie znajdzie ciekawego. Narazie to mi sie spodobalo. https://www.youtube.com/watch?v=pBcM1E_HleU Nowy Pallbearer jest podobno spoko, ale jeszcze nie ogarnalem.

Spotify to (pipi).

Teka daj Wieże. Słuchałem kiedys ich na bandcampie ale hipstery chyba nie mialy opcji sciagniecia nawet.

Na hita? Kogos chyba po(pipi)alo. Nie o takie trudne gierki walczyłem.

Bartosz czyta mi w myślach. Chyba musi Gaben wejsc w rynek ksiazek zeby tak sie stalo bo Amazon to raczej dazy do smierci papieru.

Mogliby dac normalne areny do Battle w koncu.

Skisłem. [*]

Koleś to fedora mocno, ale jego filmiki o tumblerze to swietny popkorniak. Najbardziej karygodna rzecza w tej calej aferze jest poczatkowe tuszowanie calej sprawy, kasowanie tematow po /v/ oraz redditach, kompletna cisza w eterze na stronach gejmingowych (nic dziwnego skoro Zoe ma koneksje w kazdej redakcji w ktorej sa SJW). A, no i ta nagroda na IndieCade ktora przyznal jej jeden z kochasiow, troche smiechlem. Calosci absurdu dopelnia zekomy hack balerinki Phila Ryby. Hakerzy podpisuja sie jako /V/, uzywaja starego sloganu a w dodatku wrzucaja poltora giga plikow w ciagu paru sekund od wlamu (w tym pliki ktore niewiadomo co robily na tym serwerze, chyba ze Filip jest idiota). Ogolnie, (pipi)ac gejming żurnalizm. Dodajcie sobie do zakladek thegamerpost albo n4g czy jakis inny agregat newsow i nie nabijajcie tym sukom klików. (Patrz: artykul na poprzedniej stronie)

Japońszczyzny na Stemie coraz wiecej. Paradoksalnie najbardziej "obrywaja" na tym japońscy kafelkarze. http://tabitter.net/how-it-sucks-to-be-a-pc-gamer-in-japan/