Zwyrodnialec

Właśnie tak jest, robią gry na jedną platformę chociaż są niezależni. Co do pokazu nowego exclusive'a na PS3, to musi to być Uncharted , dwójkę też pokazali w podobnym czasie.

Kamera częściej przeszkadza, ale może to tylko u mnie. Nawet do wykończeń przeciwników nie umie się dobrze ustawić.

Powinni mu za to nogi ujebać i następnym razem kazać strzelić szyją z 300m.

Fajnie, że jest kontynuowany wątek wirtualnej turystyki, a jeszcze lepiej, że załapała się tam wioska z RE4. Trochę mało miejsca daliście GOW na PSP. Ocena jest ok. To najlepsza gra w tym roku na PSP, a miejsca dostaje mniej, niż jakieś strzelanki, gdzie w zapowiedziach dostają po kilka stron na tryb multi, a potem jeszcze drugie tyle w recenzji.

Na 0-10 zabrakło kasy.

Może innym razem.

To już kwestia gustu...IMO legendarny OST miał Underground jedynka z jeszcze bardziej legendarnym kawałkiem Get Low ;] Dla mnie również pierwszy Underground miał najlepszy OST z NFS-ów, ale Get Low taki sobie, dla murzynów. :]

Jak na razie 2-0, mecz już raczej rozstrzygnięty. Edit: O nawet 3:0, koniec.

Nie ma szans, chociaż będą grać bez Gerrarda.

Lampard już w ogóle wrócił po kontuzji? Bo jego brak przynajmniej w meczu z Liverpoolem był widoczny, Chelsea się gubiła i nie potrafiła dobrze rozegrać środkiem pola, Liverpool stopował ich już na 30-40 metrach.

Numer już kupiłem, więc potwierdzam, kto chce sobie poczytać przed czasem, niech leci do kiosku.

Z drugiej strony niezbyt dobrze świadczy to o konkurentach, którzy nie potrafili do końca wykorzystać, że smerfy tracą w ciągu 3 meczów aż 9 pkt.

Arsenal jest beznadziejny, wygrywali 2:0 i ostatecznie ojebali, to już nie pierwszy raz w tym sezonie. Pamiętam, że był przynajmniej jeszcze jeden taki mecz. Edit: Chelsea znowu przegrywa, zobaczymy jak się cały mecz skończy. Masnchester w swoim prowadzi, jeśli tak zostanie do końca, to wyrównają się punktami, ale Chelsea będzie mieć i tak lepszy bilans bramkowy, więc zostanie na 1.

Na stronie kolportera wychodzi, że numer już jest w dostawie. http://sa.kolporter.com.pl/dzis/dostepne.xml

Trójwymiarowe środowisko było w Code Veronica. Egzotyczny klimacik? Raczej temu bliżej było do Silent Hill. Czy byłby tuning broni, to nie wiem, ale jaki miałoby to sens przy bardziej stonowanej akcji? A czemu pisałem, że by narzekali? Wystarczy spojrzeć na takiego RE0, dodana była możliwość sterowania dwoma postaciami na zmianę, pozbyto się już wtedy skrzyni, a i tak pisali, że to dalej ten sam RE.

Bo ten pierwotny koncept tak naprawdę niewiele odbiegał od starych części. Pewnie znów by było, że seria się nie rozwija i powiela schematy i za to oceny w dół. Ale teraz można się tylko domyślać jakby było. Capcom podjął wtedy dobrą decyzję.

Ekshibicjonizm powinien być dla niektórych zabroniony.

Weź spirytus salicylowy, czy wódkę i przetrzyj styki na padzie i w portach. Miałem kiedyś podobnie, po tkim zabiegu wszystko chodzi idealnie.

Chyba znowu nie będzie trzodowiska, więc kolejny minus.

No tak, mój błąd. Ale niewiele to zmienia, w poprzednich latach w podobnym czasie numery były bardziej wypasione w lepsze gry.

Okładka taka sobie. W recenzjach jest kilka niezłych gier, poza tym interesuje mnie ocena dodatku do Alan Wake i powrót do przeszłości z Xboxem. Jest jeszcze Dead Space 2, ale pewnie będzie o multi, więc nic ciekawego. Ogólnie numer wydaje się być ok, jednak daleko mu do listopadowych z ostatnich lat, no ale to już nie wasza wina, że nie ma ciekawych premier w końcówce roku.

Bardzo dobry, szkoda, że bez fatala. Ale combo jest całkiem niezłe. Przy okazji jego x-ray moves jest taki sobie, startu do Reptile'a nie ma, gdzie ten wbijał palce w oczy, potem skręcał kark, a na koniec walił potężnego kopa w kręgosłup.

Może wydawało im się wtedy, że to były jednak za małe zmiany. Bo jednak rozgrywka wydaje się być podobna do starych RE, akcja jest stonowana, bardziej nastawiona na eksplorację. Raczej na pewno RE4 w takiej wersji nie dostałby tak wysokich not i tylu nagród, pewnie nawet tak dobrze by się nie sprzedał. Serii w tym czasie był potrzebny mocny powiew świeżości i taki finalnie był RE4, przy okazji ta gra w swoim czasie wyznaczała standardy. Inna sprawa, że po tych kilku latach (ostatni pełnoprawny RE w starym stylu, czyli 0) wyszedł dobre 7 lat temu i przydałby się chociaż taki częściowy powrót do korzeni, jak właśnie ta beta RE4.

Trzeba będzie brać wersję angielską, dobrze, że jeszcze się wstrzymałem z kupnem. Ale AC trzeba kupić obowiązkowo.

Zobaczymy jak to z tymi przesłuchaniami będzie, w ogóle mało gier korzysta z tego patentu, a chyba najlepiej do tej pory wyszło to w średniackim The Punisher, czy niedawno w Splinter Cell Conviction. Inna sprawa, że tam przesłuchania ograniczały się tylko i wyłącznie do użycia siły.