Zwyrodnialec

] no ale to gra, jak gameplay lezy to nic jej nie uratuje. Cóz z tego skoro swiat jest fajny, ze cut sceni sa swietne- jak gra sie biednie? do oglądania (tylko i wyłacznie ) sa filmy No nareszcie ktoś napisał prawdę o MGS.

+1 Dokładnie o tym samym już wcześniej pisałem, mnie też to zaczęło nużyć. Bo ile można bawić się samym biczem?

Weź jednak Assassin's Creed. Mafia 2 ma podobno niedługo wyjść z dodatkami, więc lepiej poczekać.

W optymalnej to będzie Real, jak znowu odpadnie w 1/8. Liverpoolu nie komentuję, bo jak widać nadal nie potrafią wygrać na wyjeździe, z kim by nie grali.

Oni chyba sami się gubią, bo np w takim Shaolin Monks to Kung Lao ciachnął Suba po oku.

I Smoke, też był potwierdzony. Natomiast nie wiem skąd Shang Tsung, bo o nim nigdzie nie słyszałem. Goro było pokazane foto.

Bo informacje już były. M.in. takie takie, że nowy TR ma być sandboxem.

Scorpion miał jednak trochę lepszy trailer. No i skoro to młody Sub-Zero, to gdzie szrama?

Rewelacyjna nie jest, ale bardzo dobra już tak. Momentami przypomina nawet Beyond Good & Evil. Poza tym żaden z tego samograj. Co mnie cieszy, to nadchodzący dodatek do Mafii 2.

Teraz też by tyle nie wynosił, gdyby nie jebali się z grą tyle lat.

No, jak DLC w każdej grze.

To będzie najlepszy dodatek do Mafii. Ja na bank go łykam z miejsca Jestem strasznie ciekaw co robił Joe, gdy No jak to kto mu zlecał Oby to był długi dodatek.

PF daje radę, Reservoir Dogs jest chyba nawet jeszcze lepsze, ale to parodia gangsterki, tak jak i Snatch.

No to już niedługo, oby więcej daty nie zmieniali.

Chyba nie, taki patent jest za to w Vanquish.

Zniszczenia rzeczywiście do dupy, ale właśnie, prędkość ponad 200km, a samochód sunie jak żółw. W Burnoucie szybciej się porusza na wstecznym.

Dziwne, że Sub-Zero nie katuje Skorupiaka, tylko Reptile'a. :potter: Nowy trailer Sub-Zero. http://uk.ign.com/videos/2010/11/18/mortal-kombat-sub-zero-lives-trailer

Dokładnie, przecież akcja z Ghost Of Sparta ma miejsce przed dwójką.

Jedynka zdecydowanie najlepiej z całej serii rozdzieliła gameplay na walkę, zagadki i elementy zręcznościowe. No i fabularnie najlepsza z serii.

I jedynka jest lepsza, wprawdzie bossów ma mniej, ale postawiono na jakość. Hydra, Minotaur, czy Ares.

Powiedziałbym ze nie powoduje szczękoopadu, ale ROBI dobre wrażenie Wiadomo, że jest dobrze. Ale zapowiadali cuda, a nie widać tego.

Po Heavenly Sword, czy Enslaved nie robi wrażenia.

Klimat jak z Mafii, tyle, że tutaj stoimy po drugiej stronie barykady. Mimika miała w tej grze miażdżyć (tak przynajmniej zapowiadano), a jest co najwyżej dobrze.

Klimat jak z Mafii, tyle, że tutaj stoimy po drugiej stronie barykady. Mimika miała w tej grze miażdżyć (tak przynajmniej zapowiadano), a jest co najwyżej dobrze.

Wystarczy dla porównania odpalić grę na PS2 i od razu widać, że tutaj nie ma żadnej różnicy poza rozdzielczością.