Kosmos

Coca-cola i sprite 2x 1,75l też po jakiejś okazyjnej cenie była ze dwa dni temu, nie wiem czy nadal jest ta promocja. A jeśli mowa o biedronce to mają bardzo dobry i tani litrowy sok jabłkowy Riviva

Co myślicie?

W lidlu dobre są lody nobilissima, takie okrągłe o smaku mascarpone z polewą wiśniową albo z owoców leśnych. Kosztują chyba ok.1,50 Są też inne smaki, orzechowe i tiramisu, ale mascarpone, jak dla mnie najlepsze.

kukurydzę gotowaną (pipi)aaaa

Żołądkowa miętowa- znakomita

takie kupiłem. Co sądzicie?

Leverkusen-Rosenborg 1 1,40 Sparta P. - Palermo x 3,10 Salzburg - Manch.City 2 1,70 PSV - Sampdoria 1 2,00 Lille - Sporting L. x 3,25 STS, kurs ogólny:46,89

Nie ma. A to było chyba najlepsze chipsy, które jadłem obok twistosów paprykowych. Ich też już nie ma:(

Który ssx i dlaczego?

Nie sądzę żeby City odpuściło...ostatnio przecież wygrali 3-0 z Liverpoolem.

BMW X6

Witam, 11 dni temu zacząłem robić ćwiczenia a6w. Czy ktoś z Was zrobił cały cykl? Wiem że to na mięśnie brzucha, ale czy choć trochę pozwoli schudnąć? Pozdro

Święta prawda, makaron vifon wciąga nosem ten od amino. Ale od czasu do czasu można coś łagodniejszego zjeść, jako odskocznia od vifon, więc tu polecam barszcz albo pomidorową.

Jasne, że są. Ostatnio widziałem właśnie czekoladowe. Pamiętam z 8 lat temu to było tych smaków z kilkanaście jeślik nie ponad 20, np. jagodowe, miętowe, grzybowe. Rzeczywiście czekoladowe to mistrzostwo.

Myslę, że ta druga, z napisem Asfalton. Tak dosłownie świadczy o tym między innymi refren 11 tracka. Teraz kolejna zagadka, czy są gdziekolwiek jakieś tytuły do tych kawałków?

Płyta zupełnia inna niż wcześniejsze, ale ciekawa. Zgodzę się z tym że słabsza od tych, uznanych za najlepsze. Ale moim zdaniem bardzo dobra. Kupiłem oryginał i nie żałuje, ta historia to mistrzostwo. Chociaż dowiedziałem się wcześniej, że do płytki ma być komiks, to spodziewałem się po nim więcej. Ogólnie na duży plus, nie zawiodłem się.

Te ziemniaczki całkiem całkiem. Jadłem ostatnio leysy paprykowe, w nowym opakowaniu i z napisem więcej smaku. Z żalem muszę powiedzieć, że się zepsuły...dobre, ale to nie to co wcześniej, jakieś takie dziwniejsze...

Według mnie Tede chciał, wykorzystał to zamieszanie wokół Peji, aby zwrócić na siebie uwagę. Bo mu tvn turbo nie wystarcza...

Smażymy makaron na patelni, dodajemy jajka.

Twistosy paprykowe, te chipsy były świetne

biscuits?

Odgrzewając stare kotlety z psx-a wpadłem na pomysł aby otworzyć taki temat. Nigdzie nie zauważyłem takiego tematu, chociaż na łamach PE było sporo listów traktujących o sentymencie do gier. Jak u Was zaczęła się przygoda z grami, jak postrzegacie sentyment do gier i konsol? Co gry zmieniły w Waszym życiu? U mnie zaczęło się od pegasusów z targu:P Były to czasy podstawówki, kiedy wiele kolegów zapraszało się do domu by pochwalić się nowym kartridżem czy też samą konsolą. Te magiczne dyskietki 9999... in 1 to coś pięknego. Te czasy wspaniale wspominam w dobie next genów, fajne uczucie towarzyszyło kupowaniu gier za 8 zł lub ich wymienianiu za 3:D Z PSX-em zetknąłem się stosunkowo późno, ale tekken 3, GT2, ISS zaczarowały....Cały dzień mogłem też wtedy grać w fisherman baits:D (czy jakoś tak) Zacząłęm czytać PE, przyszła faza na ps2, której do dziś jestem szczęśliwym posiadaczem i jestem zadowolony ze swojej kolekcji gier. Moja konsola jest gruba ale za to ją kocham Miałem jedną wcześniej ale padła, piękne były chwile naprawiania lasera, metodą patyczek do uszów, spirytus i trochę szczęśćia

Mi nie smakuje. To zwykła oranżada, zabarwiona na niebiesko. Nie czuję żadnego lodowego smaku

Czy byliście lub jesteście na poważnie uzależnieni od gier, tak żeby zaniedbywać swoje obowiązki ? Czy dotknęło to waszych znajomych? Ja za gnoja byłem uzależniony od fif na PC, no i oczywiście od gier na pegasusa. Jakieś poważne uzależnienie od RPG mnie nie dotknęło, natomiast w heroesów zdarzało się grać godzinami. Mój kumpel mało nie zawalił roku w szkole przez WOWa i co mnie zaskoczyło przez...sokker.org...godzinami siedział przy komputerze i ustawiał taktyki. Nie mówiąc już o popularnym jakiś czas temu ogame.

Przysmak świętokrzyski to smak dzieciństwa...achh