Figaro

Ten plakat. Daj mi go.

Jako osoba wrażliwa artystycznie mówię Ci: zamilcz, jeżeli nie jesteś w stanie docenić kunsztu Marty'iego Zapomniałeś jeszcze po raz 15 w tygodniu że nie rozumiesz Halo i wiesz co ludzie widzą w tej serii Ohoh, patrzcie jaki agresywny. Sam lubię Halo i baaardzo lubię muzykę Marty'iego. Ale jeśli miałbym tu wklejać menusy tylko za fajną muzykę, to by miejsca nie starczyło.

Info z Famitsu: Cieszę się że są miasta z różnymi sklepami, że można gotować, że będą chocobosy itd.

Mogę spytać co w nim takiego jest? Bez ironii.

Moje najmilsze wspomnienia z Playstation to: - Crash Bandicoot. To była moja najukochańsza seria, trójkę przechodziłem wielokrotnie, czasem w jeden dzień. Oczywiście na 106 procent. Jest coś cudownie zróżnicowanego i przyjemnego w tej serii. Byłem wtedy młody i w mojej głowie siedziało tylko N64 z Marianem. A tu nagle wpada zwariowany lis i robi spustoszenie. Fajne czasy. - Tony Hawk. Demo jedynki to był mój pierwszy kontakt z PSXem. Do dzisiaj pamiętam ból oddawania pada bratu (graliśmy co rundę), tak mnie to wciągnęło. Dwójkę kończyłem każdą postacią na maxa. Trójkę dostałem pod choinkę, magiczne czasy. - Demówki. Miałem ich mnóstwo i je uwielbiałem. To samo z Yaroze. - PES. Pro Evo 2 (oraz ISSy i Winning Eleveny) to tysiące godzin spędzonych ze znajomymi czy rodziną. To też kilka zeszytów zapełnionych wynikami meczów (robiliśmy turnieje). To też Liga Mistrzów, którą wielokrotnie przechodziłem (szkoda że PES 3 tak to popsuł). Klasyg. - Jak 2 - Moja pierwsza skończona gra na PS2. To było w czasach gdy trochę uciekł mi zapał do gier bo nic nowego na PSX/N64 już nie było, a mnie bardziej interesowały bzdety typu szkoła i dziewczyny, phi. Aż tu nagle przychodzą bracia z czarnulką i gdzieś wyjeżdżają. I zostaję ja sam z PS2, Piaskami Czasu, Killzone i Jak 2. Z całej tej trójki najbardziej zaciekawiło mnie logo Naughty Dog, tak bardzo kojarzące się z Crashem, więc instynktownie to odpaliłem. I przepadłem. Aż przegapiłem pożegnalną mszę Jana Pawła 2. Grę uznałem za arcydzieło, a Naughty Dog za ulubioną firmę grową. - PS2 to też zakochanie się w serii Kingdom Hearts, kolejnych PESach (trójka to masterpiece serii), doznanie olśnienia audiowizualnego w Burnoucie, przepadnięcie na 70 godzin w FFX, DQ 8, który kosztował mnie 8 dych (kiedyś było to dla mnie sporo kasy). To też God of War, który nieźle mnie pozamiatał epickością. To też odkrycie Ratcheta, którego zawsze będę cenił. Bawi mnie, że serię przeszedłem w kolejności 3 -> 2 -> 1. Trójka oczywiście najlepsza, mistrzostwo na 20 godzin. Resident Evil 4, Viewtiful Joe, Black, Sly, MGS 3 (na którego byłem tak napalony, że przed zakupem poszedłem wydrukować wszystkie dialogi po polsku by coś zrozumieć), multiplayer w Time Splitter 1-2 i dziesiątki innych gierek. A i tak sporo perełek mnie ominęło. No, wyrzuciłem to z siebie.

Ta niebieskość. Mmm. Życzę Ci świetnych świąt z takim zestawem.

Zapraszamy do Dark Souls.

Niby jakiś z dużego sklepu retailowego. Plus: Plus: Plus:

Wychodzi coraz więcej poszlak wskazujących na premierę 22 lutego 2015.

Było? Dzięki temu hackowi, dowiedzieliśmy się, że szef Marvelu napisał list dotyczący scenariusza TAS-M2 dwa lata przed wypuszczeniem filmu. Jego spostrzeżenia są rozbawiająco trafne, ale Sony Pictures nic nie zmieniło.

a to fajnie, myślałem że tylko w Australii jest dostępne. Coś czuję, że nowe Mario będzie exem na N3DS. Tym bardziej, że na Wii U już nie będzie pełnoprawnej cześci hydraulika.

Nowy trailer:

Czekaj, to w Polsce można już kupować te New 3DSy, te z tą drugą gałką?

A wg mnie gra zapowiada się genialnie i może nawet być niezłym hitem jak na Wii U. Ja kocham ten dreamcastowy klimat i gra wydaje się być głęboka. Tutaj ten wczesniejszy trailer, ale w 60 fpsach, w których gra oczywiście będzie hulać:

CONCEPTUAL DESIGN IN BAYONETTA 2 by Mai Okura http://platinumgames.com/2014/12/19/conceptual-design-in-bayonetta-2/

Myślę że Tearaway Unfolded to taka druga szansa dla tej serii. Jeśli się sprzeda, to kto wie. Ale się nie sprzeda. Tak narzekacie na to Sony, że nie tworzy już takie gry, ale to nie ich wina. To samo z Puppeteer. Ktoś spytał Yoshidę czemu ta gra się nie sprzedała, a on "Bo na obecnym rynku już nie ma miejsca na takie tytuły" i ma niestety rację. To my kształtujemy rynek. Kupujemy więcej CoDów, mniej Tearawayów.

Ten z Okami Bjałego jest piękny. Po co ta Vita TV?

Tatuaż dla ogarniętych życiowo:

Wspomnienia....

Podobno sterowanie kamerą w Gackowym TP jest trochę niedorozwinięte i gorsze niż w WW. Chciałbym sprawdzić jak to jest z tą wersją i która lepsza. Brakowałoby mi celowania łukiem.

Będą czasem dołączać dodatkowe osoby do party, w tym laski.

Tamten był o menusach, ten o title screenach. No. Ekhm.

Zainspirowany rozmową z mate, wpadłem na pomysł tematu o start upach gier. Które są wasze ulubione? Title Screen z Super Metroid to już klasyka i geniusz klimatu: Opuszczone laboratorium, martwi naukowcy, jeszcze włączone komputery i metroid na środku. No mega. Następnym kultowym title screen jest ten z Mega Man 2: Aż motywuje do działania i akcji. No i oczywiście: Mówi samo za siebie, heh. Mam jeszcze kilka propozycji, ale dam szansę innym.