KrYcHu_89

Z ciekawości zrobiłeś w 1 akcie wszystkie lokacje? tzn. zarówno Podmrok, jak i Mountain Pass? Jak coś to chyba jeszcze przez jakiś czas możesz wrócić, potem już lipa.

Gra jest teraz bardzo casual friendly, levele wpadająszybko, są nowe ścieżki dla nowych graczy, spędziłem trochę czasu grając w ostatnie dwa dodatki na ich starty i potem finalne patche po wielu miesiącach, czyli tylko lore+ przerwa + lore i można w to sobie pykać już prawie jak w normalne RPG, nawet dungeony to już nie to co kiedyś, te na normalu można zrobić dosłownie itemami z questowania, od lat jest dungeon finder, a teraz jeszcze NPC. Imo warto sprawdzić, ale żaden ze mnie WOWiarz, więc jakieś większe granie z gildiami i raidami to po staremu czasopochłaniacz jakich mało.

Hahaha, szybko widzę się wyrobiłeś przez 200% podwyżki .

No nie wiem, czy są tutaj jakieś podstawy do mówienia, że to powinno być dodane za darmo. Gra nie miała wersji PS5, wyszła tylko na PS4 i dodali nowe rzeczy za cenę średniego śniadania w lokalu, więc co tutaj jest takie leniwe? Nowe tryby, szybsze loadingi, haptyka, drobniutkie poprawki graficzne i performanceowe, czyli jedyna rzecz na którą przeciwnicy tego upgrejdu patrzą i wytykają, mam wrażenie. Mogli dać za darmo, ale jednak effortu tutaj trochę więcej niż przy DLC do Returnala i Ragnaroka, chociażby ze wzgledu, ze to byly gry z wersjami natywnymi na PS5 w nowej kategorii cenowej? Jak Sony czymś rozpieszcza w tej generacji, to bardzo solidnymi darmowymi dlckami, ale tutaj te 10 USD jak najbardziej rozumiem. Inna sprawa, że temat jak zwykle rozdmuchany jak przy każdej grze Sony - czyli najważniejsze, że za wysokie oceki

Przecież to nie nowość - użytkownicy dalej liczyli na ożywienie Joela, to najbardziej znienawidzona gra w historii świata dla pewnego grona odbiorców. Czysty fun, na pewno dobrych kilkanaście godzin wpadnie z tym trybem.

Dźwięk na pewno już naprawili. Albo również mam szczęście, bo już dawno tego nie miałem, kiedyś to była dla mnie największa bolączka Decka.

Fakt Podmrok w BG2 to była ciężka droga dla wysokolevelowych

W nowym patchu na koniec Dragonflight wchodzi do WoWa nowy zajebisty ficzer, eliminujący największą bolączkę gry, czyli innych graczy xD. Będzie można rekrutować niezależnych npc i robić z nimi instancje :). https://worldofwarcraft.blizzard.com/en-us/news/24054790/take-the-lead-in-follower-dungeons

A ok, jak jest 40, no to wyciągnęli wszystko :). Z tego co widziałem też loadingi podbili, bo ten patch na 60 fps akurat tam niewiele zmieniał i dalej poziomy dosyć długo się ładowały. No to tyle technicznie, wiadomo, że na końcu wpadnie jeszcze wersja PC. Pytanie, czy będzie Tlou3 w tej generacji, to już inna bajka, na razie się nie zapowiada...

Nie ma

Nowe konsole NIE SĄ aż tak mocne, jak niektórym się jeszcze wydaje:). Różnice graficzne są znikome, jedyne co mogli się pokusić, a nie dali to według mnie 4k40fps. Jest 1440p do 4k dynamiczne z 60 fps, 4k30fps i ten pierwszy z VRR i odblokowanym klatkarzem 60-120 fps. To tyle co można z +3letniej konsoli wycisnąć imo. Ten remaster, a właściwie upgrade jest głównie robiony pod rogalika, który jest ponoć bardzo dobry, cut content levele to raczej ciekawostka na kilkadziesiąt minut. Nie bój nic, nie trzeba, dodatkowo nie będzie żadnego Story w rogaliku (które było ważną jego częścią w Ragnaroku ostatnio), tylko czysta napierdalanka.

Atlus jak to Atlus dowalą pewnie pewnie jeszcze jakieś uber Persony w płatnych DLC, których z defaultu wiadomo lepiej nie ruszać, bo grę popsują swoją mocą.

Gra ma pierdyliard opcji accessibility, więc można sobie fajnie pod siebie dostosować.

Dark Souls II: Scholar of the First Sin (Steam Deck) To moja KOLEJNA, 3cia już wersja (po PS3 i PS4) tej niesamowitej przygody z soulslikiem idealnym, bo tak nazwałbym ten jedyny "Souls" niezrobiony przez Miyazakiego i jego główne studio. Nie jest to tak dopracowana gra pod względem samej walki i hitboxów, jak inne Soulsy od From Software, a w sumie najbliżej jej chyba do nowego Lords of The Fallen pod względem struktury świata i system walki, co ma swoje ogromne plusiki, o których zaraz więcej napiszę. Natomiast wciąż jest zajebiście REgrywalna, ma masę buildów, czarów, kultowych broniek, jest bardzo nieliniowa (i ma mnóstwo ukrytych ścieżek za sprawą nie tylko Fragrant Branch of Yore ), w multi na Steam lata pełno ludzi, gra ma contentu tyle, co Elden Ring, do tego na Steam Decku działa idealnie w 60 fps i najwyższych możliwych ustawieniach, kilka godzin na baterii trzyma, co czyni ją idealna grą na tą platformę. Gra ma też świetne, dopracowywane latami PvP i coop, bardzo dobrze i znacznie lepiej niż w innych grach z serii zrealizowane new game+ (i progresję w new game za pomocą Bonfire Ascetics, absolutnie to moja ulubiona rzecz, której From już potem nie ogarnął w kolejnych swoich grach). Co wyróżnia ją pozytywnie na tle innych Soulsów to również jej wspaniały Hub i pochodnia na czas Nie chcę pisać tej grze tylko laurek, gra ma nierówności w postaci dużej ilości słabszych bossów oraz fatalnego placementu ognisk w niektórych krainach, jak na przykład Iron Keep, czy legendarnych hitboxów na Fume Knighcie, ale to moje ulubione Soulsy, przy których spędziłem najwięcej czasu w singlu, 3 osobowym coopie i PVP i poraz kolejny za sprawą Deckowego handhelda się o tym przekonałem <3 Dark Souls II . Wciąż solidne 9/10. Mój końcowy build tym razem był pod MURAKUMO +10 <3.

Tak

No ja znam gierkę na pamięć, więc raczej tylko dla rogalika, który zapowiada się na sporo contentu na poziomie tego, co dodali do Ragnaroka niedawno, ewentualnie przejście na Grounded, bo kiedyś podchodziłem, ale odpuściłem gdzieś w połowie.

No cóż, oby, ale wydaje mi się, że jeszcze długa droga do końca u nich, przekładali już wiele razy i nagle data dalej odległa, niepotrzebnie podają konkretne daty i zapewniają, że to już finalna, a potem bum i nowa data, to już się robi Duke Nukem Forever powoli :).

Brawo Ubi, z jednego z najgorszych abo zrobili zupełnie najgorszy, komedia . Pewnie się zdziwili negatywnie, ze ksieciunio się nie sprzedaje się, tylko wszyscy abo triala wzięli, to przynajmniej teraz nie wezmą i może kupią pudełko albo cyfrę.

Racja, w tej grze to akurat trzeba się obawiać o spojlery, bo pewnie wysra tego od groma, a nie od dzisiaj wiadomo, że koncowka pewnie wszystko poprzestawia w stosunku do oryginału.

Ale może się przydadzą w DLC ?

27* letniej jak coś . hype level 9999 <3.

Metroid Prime nie był pierwszą grą w FPP, która nie skupiala sie na strzelaniu, wcześniej wynaleziono immersive simy, jakoś w 1994 :). Ja tam bym chciał FPP, a to dlatego, że wtedy mogę grać najlepiej na moim ulubionym kontrolerze K+M :):).

fast travel pokazany