Skocz do zawartości

Manor

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manor

  1. http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Policy...ml?ticaid=183b1 naloty w gdańskim akademiku. Szczerze? Nie chcę mi się w to wierzyć, taka akcja trochę by potrwała, przeszukać wszystkie pokoje (często zamknięte), poszperać w komputerach. A gdyby ktoś zobaczył policjanta, to w parę minut by się rozniosło o kontroli. Coś mi tu śmierdzi.
  2. Terminator 2 - odświeżyłem sobie przed pójściem na 4 część cały film genialny, nic się nie zestarzał. A to co się dzieję po wejściu do firmy aż do końca to arcydzieło. Niedawno odświeżyłem też 1 część - cóż, ta nie przetrwała próby czasu. Efekty specjalne w dwójce są świetne po dziś dzień, to nie to co dziś, że wszystko komputerowo się zrobi. Aż się wzruszyłem, chciałbym powrócić do tych czasów gdy był hype na ten film. Widziałem go długo po premierze, pewnie 95' rok, a pamiętam pełno naklejek z twarzą pół robota, pół maszyny i w ogóle. John Connor był idolem i wydawał się taki dorosły, bo już nastolatek. Teraz jak po latach oglądam to zawszę się dziwie że to taki mikrus.
  3. buty forebode świetne, eleganckie, ale pasują do jeansów. Jak uzbieram w przyszłości trochę grosza to coś w tym stylu zakupię.
  4. Manor odpowiedział(a) na Figaro temat w Region Filmowy
    są kręcone jakieś animacje, bądź kreskówki w ciężkich, mrocznych klimatach? Ostatnio z kumplem gadaliśmy sobie, że fajnie jakby nakręcili taką wersję kaczora donalda i spółki, że odkrywana jest tajemnica, jak sknerus zarobił pierwszą dziesięciocentówke, będąc killerem braci be, albo że wynalazki diodaka to jego chore wizje w szpitalu psychiatrycznym. nie chodzi mi o jakieś krwawe masakry, tylko bardziej thrillery, dramaty. I nie anime.
  5. wedle waszej filozofii: mógł przecież nie studiować, jak go nie stać na książki.
  6. Manor odpowiedział(a) na Lain temat w Zimny łokieć
    Haro, gdzie się podziewałeś przez tyle lat?
  7. Bo jak piracisz jestes ch.ujem - tak samo jak karadniesz komuś samochód. tak odchodząc od sprawy: jak byś przypadkiem zobaczył, że twoja matka ściągnęła empetrójkę, nazwałbyś ją chu.jem?
  8. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    No to o czym chcesz tu gadać. Imo nikt nie przeczy temu, że w większych miastach trudniej dostać wpie.dol za ekstrawaganckie ciuchy, że w większych miastach jest większa tolerancja (przynajmniej ja nie przeczę). To równie dobrze można zamknąć ten temat, albo mogłeś swojego pierwszego posta napisać w istniejącym temacie, bo postawiłeś tezę z którą tak naprawdę chyba nikt nie polemizuje i która nie warta jest dyskusji. Imo boczny tor, na jaki zszedł ten temat jest o wiele ciekawszy, dość powiedzieć, że w parę dni powstało już 6 stron tematu ;] Stosunki - mieszkańcy dużych miast - mieszkańcy małych, ich spojrzenie na modę i pojęcie tolerancji, bardzo twórcze są ostatnie posty (może pomijając napinki) To tak jakbyś napisał w pierwszym poście: "W Warszawie mogę się ubrać jak chcę i nikt mnie nie ruszy, a małych miastach to by mi maskę obili " i oczekiwałbyś postów w stylu: "No, lipa w tych innych miastach ", "Masz rację", "wpis", "u nas w Krakowie też jest spoko, a pojechałem do Koziej Wólki i pobili mnie za arafatke "
  9. Ministry - filth pig i psalm 69. (pipi), jak żałuje że nie polazłem rok temu do stodoły na ostatni koncert. genialne walce.
  10. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
  11. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    jak powiesz łysemu koksowi, który mógłby być profesorem matematyki (nasz dr np. trenował boks zawodowo w młodości) że jest tępym blokersem, to mógłby się obrazić. Wasze teorie na temat tolerancji to podwójna moralność i tyle. Porównanie koksa z tępym blokersem jest analogią do róż - ped.ał, a nie dredy - rasta. Proste myślenie stereotypowe. Widzę różowe, myślę pe.dał. Wcale nie musi tak być, nie obchodzi mnie orientacja człowieka. Po prostu tak sobie szufladkuje w celu skojarzenia, że różowy na facecie mi się nie podoba. Prywatnie nie mam problemu, żeby pogadać z takim człowiekiem, nie tykam się jego osobowości i wartości. a offtopowo co do Warszawy - wystarczy powiedzieć że tu jest metro. Argument nie do odbicia przez żadne inne miasto. Nie wyobrażam sobie teraz żyć w dużym mieście bez metra ;]
  12. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    W pi'zde byś nie chciał ;] ? No nie mów, że znowu się pomyliłem , byłem znowu święcie przekonany że Bartosz a nie Bartłomiej ;] Cirex, no różnie to bywa, są takie co by zobaczyły swojego faceta w męskich stringach i są takie które uważają że to nie wygląda męsko i je odpycha ;]
  13. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    No dokładnie. To już 100 razy zostało już tu napisane. Jak mówię że koleś w różowym polo jest pedalsko ubrany, albo żartobliwie, że na pewno pedał, to po prostu komentuje się jego ubiór. Jak już pisałem, jak mój kumpel takie coś założy - nazwę go pedałem, pobrechtamy się i tyle. A niektórzy się tu spinają o te słowo 'pedał' jakby to była największa obelga, porównywalna do dania komuś wpier.dolu. Jak widzę emo, to też nie mam ochoty żadnemu zaje.bać. Ale mogę go sobie w myślach skomentować, że jest chu.jowo ubrany, że rodzice go nie kochają, cokolwiek. Jak mówi Bartosz, każdy ocenia.
  14. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    generalnie zgadzam się z tym co napisał Forebode, w sumie to on zgodził się z moim pierwszym postem w tym temacie. motywy Warszawa vs reszta wiochy ze strony lukasza nie powinny być zaskoczeniem, nie od dziś nie ukrywa on swojego ego (ściślej, od założenia topicu tej treści, gdzie sam to przyznał) Podziwiam mojego jednego znajomka, który umiał ubrać się naprawdę fantastycznie (taki retro styl, trochę na rockmana) kupując ciuchy za grosze, jakieś lumpeksy, rynki itd. I to jest smak, a nie kupienie gó.wna, tylko dlatego, że podane jest w ładnym papierku (nazwisko projektanta). btw, teraz dopiero zobaczyłem tą napinke na temat zielonych spodni. Nie podobają mi się.
  15. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    ja wysiadam, bo za duża spinka się zrobiła a mam dziś za dobry humor.
  16. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    zgadzam się z lukaszem, w większości mniejszych miast różowy kojarzy się z peda.łem, tu nie ma co zaprzeczać. Ja jestem z 50 tysięcznej miejscowości i kojarzę jak to wyglądało u mnie. Oczywiście to nie zasada, bo wbrew pozorom Warszawa to nie jest jakiś biały punkt na mapie Polski, otoczony rolnikami i sianokosami. U mnie w mieście też tego pełno już. Jak ktoś lubi różowe pola, to ja mu tego nosić nie bronię, ja mam jakieś osobiste granice, które niechętnie bym przekroczył, jeżeli kłóci się to w jakiś sposób z moim podejściem do mody. Kojarzy mi się z ped.ałami i nawet nad tym bardzo nie ubolewam, bo to nie jest kolor dla mnie (turkusowe już jest imo OK i takie bym sobie chętnie sprawił), tak samo nie widzę kobiety w różowych ciuchach. Przypomniało mi się, znajomek ma różowy t-shirt i czasami w nim chodzi. Słucha Comy, Huntera, chodzi zarośnięty, ma dziewczynę i chleje na umór. W jego przypadku traktuje różową koszulkę jako swego rodzaju parodię na taką modę ;]
  17. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    jak pisałem wyzej, kwestia wychowania zapewne. Ja różowego pola niestety nie założę, mamy takie a nie inne skojarzenia z taką modą i ucierpiałby na tym mój kompleks męskości ;/
  18. Manor odpowiedział(a) na Cegla temat w Szmaty
    Ja się zgadzam, że uogólniając jest tak jak pisze Cegła. Ludzie z mniejszych miast, często aby być respektowanym przez swoich, nie wybijają się z kanonu. W mniejszym mieście łatwiej dostać wpie.rdol za ubieranie się w ciuchy kojarzące się z homo, na metala, czy w buty ze skóry aligatora, w wieku 18 lat. Tyle że to bezpośrednio sprawa wychowania, a nie pochodzenia. Moja dzioucha jest rodowitą warszawianką i zgodnie komentujemy, gdy widzimy faceta w obcisłym różowym polo, że to pedał. I mamy przy tym ubaw co niemiara Także nie zawsze jest jak piszecie. I tu wychodzi jeszcze jedna rzecz ludzi z dużych miast, którzy ubierają się 'oryginalnie'. Wydaje mi się że mają mały dystans do swojego stylu. Wystarczy ich skrytykować, a gotowi są godzinami tłumaczyć że to teraz modne, stylowe, ewentualnie się rozpłakać, że komuś się nie podobają ich ciuchy, zamiast olać sprawę. Im mniej ktoś przywiązuje wagi do ciuchów, w porównaniu do wartości samego człowieka, tym z większym dystansem podchodzi się do sprawy. Ja nazwę typa w różowym polo pedałem, ale nie zabronię mu w tym chodzić. Jego sprawa. Ktoś skrytykuje moje ubranie, cóż, jego sprawa, ja idę dalej. Się zna swoją wartość ;] lukasz, konserwatyzm to jedno, ale ludzie z małych miast nie mają problemu powiedzieć, że coś jest chu.jowe dla nich, nie zważając że tak się ubiera jaki projektant. Wiesz, na zasadzie twojego 'Ja mógłbym być nawet Quasimoto a i tak miałbym prawo mówić kto jest ładny a kto brzydki.' tu też się zgadzam. Zwykle młodzież chce się wyróżniać pstrokatymi kolorami, dziwnymi połączeniami. Dorośli, owszem, porządne marki, ale bardziej klasyczny styl. Tak niektórzy hejtują, że młodzi metalowcy zakładają czarne koszulki z logami zespołów, do tego moro bojówki, a sami chcą się ubierać na tej samej zasadzie - aby się wyróżniać. Zmartwił mnie post CIREXa, gdzie piszę, że teraz wystarczy się odpicować w dziwny kawał szmaty, żeby ludzie cię szanowali i twierdzili - tak, on się wybija z tłumu. Inne rzeczy, charakter, poglądy na świat, jakby mniej się liczyły. To imo trochę takie dowartościowywanie się i kamuflaż, żeby ktoś przypadkiem nie pomyślał, że wewnątrz jestem zupełnie bezwartościowym człowiekiem.
  19. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Nie że się rzucam do kogoś, ale właśnie w tym temacie nikogo nie obchodzi to czy ty przepadasz za AC/DC, tylko że od 30 lat słucha tego masa ludzi, którzy ciągle nie mają ich dość, a słuchając ich kawałków sprzed lat nie ma się wrażenia że taka muza nie ma już miejsca bytu.
  20. Manor odpowiedział(a) na Harbuz temat w Szmaty
    te levisy powyżej świetne, właśnie takie chciałbym nabyć. Po ile stoją? i to mnie właśnie wkur.wia, że ciężko w galeriach teraz dorwać normalne jeansy, bez tych przetarć i zagnieceń. Jedne jakie widziałem to masakra była - przetarcie miało lekko zielonkawy odcień (stylizacja na uje.banego grzybem, albo farbą). Plus przedarcia. Myślę, że jak popracuje gdzieś na budowie w wakacje w jednych spodniach, to wystawie je potem na allegro za półtorej stówki, na pewno ktoś łyknie.
  21. Przecież to wy się żaliliście w relacji z EP parę lat temu, że ukradziono wam PS2, więc motyw z leżeniem nawalonym gdzieś w kącie to trochę strzał do własnej bramki. Ludzie chyba mają prawo wiedzieć, że takie incydenty się zdarzają, no chyba że wolicie ściemniać, że takie coś nigdy nie miało miejsca.
  22. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    polska muzyka rockowa? Takie czerwone gitary kojarzą się dziś głównie po śpiewanym na studniówkach 'już za rok matura'. Osobiście bardzo lubię Klenczona i spółkę, ale raczej jestem w mniejszości z mojego pokolenia. ja bym powiedział że to muza dla koneserów tamtych lat, których nie zraża archaiczne brzmienie, trochę siarowa jakoś wokali (nie umiejętności wokalnych, ale ich brzmienia i akcentowania wyrazów w tamtych latach)
  23. może dlatego, że niektórzy bardzo chcą pójść na koncert swojej ulubionej kapeli, ale mają bardzo wrażliwe uszy i źle znoszą za wysoki poziom decybeli i nie uśmiecha im się w wieku 30 lat nosić aparat słuchowy. ale głowy nie dam.
  24. Manor odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    wpis. Nawet Puff daddy wziął do swojego kawałka 'Come with me' w Godzilli motyw z Kashmira. I chyba Rage Against, w kawałku 'Wake up' to co było na OST Matrixa - też ten motyw. Ogólem mówiąc - dla mnie Led Zeppelin to akurat przykład zespołu, o którym nie dyskutuje czy to klasyka, tylko przyjmuje to za pewnik.
  25. Manor odpowiedział(a) na ogqozo temat w Region Filmowy
    Tańcząc w ciemnościach mnie rozwaliło po prostu swoim ciężarem. Dogville podobnie, tylko tam trochę inne odczucia. Rozumiem, że nie mam nawet co się zastanawiać nad pójściem do kina na Antychrysta?