Szermac

Tylko Konatsu Kato jeśli chodzi o tę kategorię

Takimi meczami wygrywa się mundiale. Dobranoc państwu.

Przed chwilą miałem akcje, kiedy mówiłem, żeby typ nie strzelał, to zajebał z Ferro we mnie, ale nie trafił z 2 metrów. Musiał umrzeć Nigdy pierwszy nie strzelam, ale przekroczył granice. I spoko dwie spluwy na jakiś darmowy kamikaze wypad zebrałem xd

Takie czarno-białe myślenie, jak to w życiu, jest bez sensu. Dostawanie serii w plecy od jakiegoś frajera to tylko jedno zdarzenie na tym całym spectrum doświadczenia. Bez tego nie docenisz innych momentów w Arcu, dzielenia się przedmiotami, pomaganie sobie w misjach, wspólne plądrowanie, pomaganie z maszynami. Są bardziej przykre momenty, ale przeważająca część tego póki co to są te zajebiste spotkania

Na disco Arcowym można im pisać feedback i pomysły, może akurat coś się znajdzie w przyszłych updateach

Też dzisiaj potraciłem kilka zestawów, dwa razy przez frajerów jakiś i dwa razy przez arc kapusia i zlecone osy i szerszenie. No i gra jest przekozak. Wkręca jak diabli, co każdy wypad, chce się kolejny aby wbić daily zadanka, albo większy quest i zdobyć coś ciekawego. Przez weekend nabiłem 15 godzin, 19 level i szkoda, że jutro do pracy

Nie da się dłużej nie ulegać, tym wkrętkom w wypadach solowych

Saros wygląda tak jakby Returnal był robiony na ps4

No Story za trudne i nadal umierali za często, bo ciężko niektórym załapać system walki tutaj widocznie.

Linka do rejestracji plis jak już będzie.

Unfollowa chętnie sprawdzę po tym trailerku. Po Madison nic ciekawego nie wpadło dla mnie, z takich gier i to w sumie się nie zmieni raczej :c

Deluxe bez EA, nie dobrze

Ja się wypsztykałem z ammo i leczonek i mam problem z pierwszą bossówą. Będę musiał ją młotkiem dokończyć, ale nie wiem czy mi się chce w taki sposób xd

Wkręcające to, najbardziej robi sama animacja, ale ta pieprzna komediowa opowiastka o super bohaterach też QTE spoko, dawno nie było już xD Ciekawe jak bardzo decyzje wpływają na dane sceny i póżniejsze rozwijanie historii. Chociaż teraz się domyślam, ze kosmetycznie na pewno wpływają. Z tym co zrobimy dziennikarzowi naprzykład. No i humor fajnie podany, nie żadne 'hello fellow kids', tylko ze smakiem i czarno. Nie cyrtolą się widać. Sama ta głowna minigierka z wysyłaniem odpowiednich bohaterów do odpowiednich spraw też ciekawa. Przypomina trochę stare Tycoony jakieś, taki vibe. Te podsumowania wyborów względem innych graczy na koniec epizodów super. Fajne to.

TORMENTED SOULS 2 (PS5PRO)