Nie wiem, skąd to odczucie młodzieżowego vibu. Gra się będzie działa we współczesnych latach w mieście wzorowanym na Miami, czyli sercu imprez, przepychu i próżności, więc pewne detale muszą być. Akurat odniesienia do tiktoka, czy co to tam jest wypadają fajnie. W GTA V była beka z FB i ciekawie wyszło, misja nawet była przecież z tym związana. Jak będzie klimat rapsów i latynoskich to dla mnie siada na momencie, a na to się zapowiada. Baliście się, że gra będzie zbyt grzeczna, a tu na trailerze już beka z murzynów i spermiarzy.
Przesuwaniem daty premiery, czy zagrywkami z zeszłych lat bym się nie sugerował, bo dziś Rockstar działa zupełnie inaczej niż te 10-15 lat temu, a i jak widać, ciężej też utrzymywać w tajemnicy pewne aspekty gry hehe