Shen
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Shen
-
jakiś czas temu oglądałem, ale dla mnie dobrze zagrał, i nawet te głupie gadki co chwile do ojca mi nie przeszkadzały bo jak to dzieciak, był przerażony gdy co chwile widywał czyjąś śmierć, czy też na niego i ojca czaili się inni by ich Dla mnie to był az za bardzo przerazony, w ksiazce tego tak nie odczułem. Apokalipsa nie nastapiła wczoraj, a dzieciak się tak zachowywał, mimo ze juz sie w tym świecie wychował. -
Po przejściu i zebrania pokedexa są dwie drogi - zabawa w hodowle -walka online Na walkach z japończykami chyba z 200h mi zeszło, byłem nawet pierwszy w Polsce ;p
-
-
Super powód, zawsze miałem w (pipi)e trofea i śmiać mi się zawsze chcę jak tu czytam skamlenie ludzi o jakieś ustawki online żeby coś zdobyć, bo jednego osiągnięcia im brakuje do 100%.
-
The Road nie było takie złe, tylko wybrali do roli dzieciaka beztalencie.
-
ostro kogoś z ceną posrało.
-
-
Wczoraj znowu kupiłem, dla mnie goty, z pikantnych najsmaczniejsze, szkoda ze limitka, te wasabi by mogli wy(pipi)ac, nie znam nikogo kto je lubi.
-
W sensie że jest trudna?
-
On już jest z pokolenia coda, jego pierwsza konsola to xbox i jara się pifpaf blasterkami. Niestety Suavek pisze prawde. Większość dużych gier to samograje które nie stanowią większego wyzwania. Dobry przykład to ostatni Tomb Raider, trochę pobiegałem, poskakałem, postrzelałem, ale gra na jedno kopyto, nawet nie ma gdzie sie zaciąć. Ładne to i to wszystko. Czasem się przebiją serie jak Monster Hunter czy Dark Souls które wymagają chociaż minimum ogarnięcia, ale to margines.
-
Dwójka już nie będzie taka trudna bo już podstawy się ma z poprzedniej części. Pamiętam jak się uparłem że przejdę grę bez youtube, Miałem trzy momenty przy których prawię się poddałem 1. 2. Taurus Demon zanim obczaiłem że można mu skoczyć na łeb 3. Jak się w(pipi)ałem do tomb of giants bez zrodla swiatla i ze slabymi itemami.
-
-
Ja biorę na pc, teraz i tak cisnę w diablo. Ja tam im wierze, wczesniej na pc to bylo zwykły port, teraz wszystkie wersje powstawały równolegle. Plus zawsze jakieś fixy mogą sie pojawić.
-
Spoko cena, dobry start. Z Yoshim jednak się wstrzymam bo za dużo gier do przejścia w kolejce.
-
-
To takie miejsce gdzie podpowiedzi graczy mnie uratowały/
-
No to są tacy bohaterowie jak Arrow, bez przegiętych super mocy, walczący często z mafia czy Kingpinem, może się udać.
-
Co od marvela oprocz tego marnego shield?
-
W każdej chwili możesz zmienić skille, więc raczej robisz sobie to co Ci się podoba. Więcej już kombinacji jest ze sprzętem.
-
Taka figurkę bym wziął z limitką
-
Nie znam, ale serio, jeśli chodzi o skille to nie ma za wiele do kombinowania.
-
No jest dobrze, nie zaluje ze zaczalem ogladac gdy juz drugi sezon leciał, bo pierwszy był trochę niemrawy. Licze jeszcze na dobrego Flasha, bo to moj ulubiony bohater DC.
-
tez kupilem wlasnie do piwka z ziomkami -calkiem ostre jak na (nene)sy, ale dla kogos kto wpierdala mad doga butelkami to łagodne -smak to nie wiem, zapijałem browcem, ale nie sa ohydne jak wasabi
-
jaki poziom ostrosci? Z lays te wasabi troch pieka w jezyk, ale pozostale dwa to w ogole nie sa pikantne,
-
diabelski w sensie ze ostry?
