
Treść opublikowana przez smoo
-
The Callisto Protocol
Ja chciałem wczoraj skończyć, ale tak mnie ząb zaczął napier.dalać, że nie mogę się na niczym skupić
-
Gry planszowe
Dodatki w temacie Batmana do Zombicide 2nd. Niby fajne ale ja odpuszczam, nie pasuje mi to za bardzo do tematyki. No i cena za wszystkie wysoka.
-
The Callisto Protocol
Klimacior drugiej połowie gry po to prawdziwa petarda, czuć mocno nawiązania do obcego. Tylko ta mechanika stealth mocno tam odstaje, widać że wrzucili to chyba na ostatnią chwilę bo jest mocny dysonans pomiędzy narracją a gameplayem.
-
The Callisto Protocol
No Callisto ma dzisiaj 80%, cały 1% mniej i to wersja PC. Metascore się zmienia z czasem. Summa summarum, myślę że ogólnie się zgadzamy.
-
The Callisto Protocol
Tu chłop dobrze prawi: Jeszcze odnośnie tych zarzutów o "nic nowego". Kolejny przykład owczego pędu i hipokryzji ludzi, którzy tak pyerdolą a potem biją konia stopami i nominują Elden Ring do Goty, który używa assetów i animacji z gry z PS3 a rozgrywka to DS4 tylko że w większych lokacjach. Taki obraz dziennikarskiej branży. Elden to zayebista gra, podaje tylko takie proste porównanie.
-
The Callisto Protocol
No a tutaj czuć rękę Schofielda, który dostarczył mega klimatu i wrażeń audio wizualnych (on jest artystą a nie specem od gameplayu). Założył nowe studio i musiał pracować z tym co ma do dyspozycji, potrzebował wydawcy no i znalazł takiego a nie innego. Zobaczymy jak gra będzie wyglądać po season passie. Ja tylko mam nadzieję, że powstanie kolejna część bo potencjał uniwersum jest spory i pomijając wtopę z wersją PC to jest dobra gra, wieszczę tutaj podobną sytuację jak z Days Gone, TeW czy A:I gdzie gry które przeszły bez echa (tak, Alien też był jebany przez dziennikarzyków na premierę ), a po latach stały się dla wielu kultowe.
-
The Callisto Protocol
Akumu też może być :). To niby już jest, loot jest randomowy po checkpoincie a co do wrogów to zapowiadali że ma być "adaptacyjne AI", osobiście nie jestem w stanie stwierdzić czy to obecnie działa. Z tipów polecam zwiększyć trochę prędkość obracania kamera - ja dałem 60% i dużo lepiej się ogarnia zadymę, spokojnie można podnieść do 70% myślę. Oprócz tego wyłączyć motion blur bo jest bardzo mocny i w trybie 60fps psuje całą robotę. Przypomniało mi się, że jeszcze jest taki mini ogród botaniczny, polecam tam wrzucić przeciwnika do mielarki do drewna - cudowna fontanna juchy i wnętrzności rozlewa się po pomieszczeniu W ogóle zajebiście mi się podoba jaka ta gra jest "brudna" - Jacob wciąż spocony, po jatce pięknie pokryty krwią i flakami a czasami nawet gównem, powyjściu z wody słychać jak woda ocieka na posadzkę i przesiąknięte buciory "człapią", ten efekt śniegu na zewnątrz, ciałą które od razu nie znikają No coś pięknego. To chyba na dobrą sprawę pierwsza gra z tak dobrą dekapitacją od czasów... Dead Space. Tylko szkoda, że torsów nie da się przeciąć (mi się póki co nie udało).
-
The Callisto Protocol
Hardcore powinien być taki jak w DS2 - 3 save na całą grę. Permadeath łatwo można oszukać kopiując save, poza tym gra wydaje mi się zbyt losowa momentami żeby to był dobry pomysł - plus ten zjazd ściekami . Raczej limited save. Choć z drugiej strony jeśli będą ten tryb robić kilka miesięcy, to równie dobrze mogą grę jeszcze trochę pozmieniać.
-
The Callisto Protocol
Ja na razie doszedłem do momentu ze śnieżycą, jak dotąd było przemierzanie zamkniętych lokacji więziennych - wiadomo kompleks z celami, zbrojownia, oddział medyczny, ścieki, nic odkrywczego raczej. Lokacje są w podobnym tonie (podobnie jak to było w DS), ale trudno tu wymagać jakichś udziwnień, w końcu akcja dzieje się na obcej planecie. Natomiast nie czuć tutaj żadnego kopiuj-wklej w lokacjach, każdy pokój jest na swój sposób unikatowy i świetnie zaaranżowany - widać ślady walki, porozwalane sprzęty i ciała, umazane krwią graty, napisy na ścianach, plakaty. A najlepsze w tym wszystkim jest umiejscowienie świateł - robią zayebistą robotę. W sumie sama rozgrywka i widoczki często też przypominają mi RE2 remake, tylko bez zagadek no i więcej młócenia wręcz.
-
The Callisto Protocol
Włączyłem na chwilkę a 1,5h zleciało jak z bicza strzelił. Mega miodna gierka, klimat wypas a design lokacji wrzuca banana na japę - masa fajnych detali. Walka już obcykana i idę jak przecinak. Póki co jak dla mnie jedyny minus że telekineza nie łapie wszystkiego np. zwłok czy krzeseł, ale może byłoby wtedy za łatwo. Klimat niektórych miejscówek przywodzi na myśl Doom 3.
-
The Callisto Protocol
Odnośnie walki, to tip jest taki żeby pozostać w ruchu, siłą rzeczy trzymając lewą gałę wychyloną w lewo/prawo nie oberwiemy. Gdy wróg zachodzi centralnie od tyłu to nie zadaje obrażeń tylko chwyta Jacoba i odwraca go. Blokowanie nie neguje całkowicie obrażeń, więc używa się tego w ostateczności lub po upgrade. Jeśli obrywacie podczas uniku, to albo trzymaliście gałkę za krótko, albo robiliście unik "w ścianę" bo z tego co zauwazyłem unik nie daje iframes tylko przesuwa hitboxa. Ale to jeszcze do przetestowania dokładnego. Pistolecik jest bardzo przydatny do stunowania gościa i wypłaceniu mu natychmiast silnego ataku R1. Warto też rozwalać nogi i potem dobijać meele. Po upgrade obrażeń pistolecik daje radę.
-
The Callisto Protocol
W tym momencie piłem bardziej do tych osób co kręcą gównoburze w social mediach, a nawet tu na forum. Swój stosunek do recenzentów już wyraziłem wcześniej - mam na nich wyjebane.
-
God of War: Ragnarok
Odnośnie przyszłości serii i potencjalnej następnej mitologii, w spoilerze wrzucam filmik o którym wspominałem wcześniej - od 4:25.
-
The Callisto Protocol
Pograłem niecałe 3h w nocy i co mogę powiedzieć - jest fpytę. Graficznie czuć next gena, początek zrobił na mnie dużo większe "wow" niż nowy GoW. Tryb performance, chodzi jak masełko i wygląda mega - dynamiczne cienie, efekty świetlne, dym, fizyka obiektów (nie wszystkich niestety, czuć tutaj betonowość UE). Dźwięk wiadomo, cymesik. Gore robi robotę. Walka jest mega mięsista i bardzo satysfakcjonująca. Każdy cios czuć wybornie dzięki haptyce i świetnemu systemowi wizualnych obrażeń, a także soczystej oprawie dźwiękowej. Do walki trzeba się przyzwyczaić, pojedynki 1 na 1 to masakrowanie przeciwnika, ale był taki moment że wyskakuje ich 4 na raz, to spędziłem tam z 15 minut ucząc się jak to działa. Potem poszli bez obrażeń. A jeszcze nie miałem tam nic oprócz pały do dyspozycji. Ostatnim dobrym tytułem typu horror scfi to był bodajże Alien Isolation, kope lat temu. Jak ktoś kocha klimaty sci fi, horror, Dead Space, to kupować i grać w Callisto bo jest to dokładnie to - DS w oprawie next gen, z większym naciskiem na walkę wręcz. Najgorsze w tej grze jest to siedzące z tyłu głowy wspomnienie pierdolenia tych wszystkich internetowych expertów jaka to gra jest słaba i rozczarowująca, podczas gdy większość z nich pewno nawet nie trzymała pudełka w ręku.
-
Zakupy growe!
Taka sytuacja dzisiaj w paczkomacie. Wzięło mnie nostalgicznie na wspominki po tych wszystkich zapowiedziach Rimejków i gier inspirowanych klasykami.
-
The Callisto Protocol
W ciągu ostatnich, nie wiem, 10 lat kupiłem 0 gier po obejrzeniu jakiejkolwiek pochlebnej mainstreamowej recenzji, a także zrezygnowałem z zakupu 0 gier bo mainstreamowa recenzja nie dała 8/10 albo więcej. Jak ktoś potrzebuje aprobaty jakiegoś "influencera" czy dziennikarzyny żeby kupić grę która go interesuje, to tylko współczuć. Oczywiście gra jest zepsuta w wersji na kompie, ale to nic nowego jak chodzi o porty na PC, a ja nie gram na PC więc mam to głęboko w srace. O wersji konsolowej było można poczytać od tygodnia (jak chodzi i wrażenia z gry) więc 0 zaskoczenia tutaj. Ci "szanowni" recenzenci mają takie argumenty wpływające na ocenę gry w wersji na konsole: Clown world to mało powiedziane. Nawet ci bardziej poważani recenzenci, typu Skillup potrafią pierdolić kocopoły w recenzjach, więc ich to oglądam co najwyżej po tym jak sam skończę grę i często łapię się za głowę, co oni tam wygadują. Koniec końców i tak ktoś dostał w łapę, żeby gierkęzachwalać a inni goovno dostali więc ocenę zaniżą. Powodzenia w bazowaniu i taplaniu się w tym szambie. Jakby co to gierki nie bronię bo jeszcze w nią nie grałem. Wypowiem się o niej po skończeniu.
-
The Callisto Protocol
Ja poczytałem opinie ludzi na subredicie i kilku osob ktore szanuje i wbijam dzisiaj na Callisto na pelnej Mial byc Dead Space w nowych szatach i jest. Kto w ogole w 2022 sugeruje sie recenzjami jakichs pismakow przy kupnie gry? Szanujmy sie.
-
God of War: Ragnarok
Według hintów od producenta kolejna część nie będzie w Egipcie tylko raczej Wskazywać na to ma to co robi w post game.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
W małych miejscowościach akurat dostępność światłowodów jest często dużo lepsza niż w miastach, na wioskach pod Poznaniem każdy ze znajomych ma światłowód, a samym Poznaniu jest dramat, chyba że mieszkasz na największych blokowiskach. Nikomu się nie chce/opłaca ciągnąć kabla w mieście gdzie koszt jest duży, a w szczególności jak się nie mieszka w bloku.
-
The Callisto Protocol
Zzrobienie DS2 na hardcore to jedno z moich najlepiej wspominanych doświadczeń growych. Nie sprawdzłaem trofek w Callisto ale mam nadzieję na podobną (jak nie w podstawce to w DLC).
-
God of War: Ragnarok
Orientuje się ktoś, czy po zrobieniu wszystkich możliwych pobocznych aktywności jest jakaś dodatkowa scenka na koniec? Nie chce mi się robić tych zadań od wiewiórek, typu kopnij 100 przeciwników.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
nie, ADSL
-
The Callisto Protocol
Kilka ciekawostek i sporo
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
100gb gierka w plusie . Na szczęście mam na płycie, bo miesiąc by ściągał.
-
God of War: Ragnarok
Ostatni opcjonalni bossowie wymagający, bez posiedzenia nad buildem ani rusz. A walka z 3 naraz to był niezły cheese fest. W każdym razie platynka pyknięta, just in time przed Callisto. Przy czasie skrobnę przemyślenia o Ragnaroku, generalnie oceniam całość na 9+/10.