smoo
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez smoo
-
Nie ma szans. Przerabiałem na innych tytułach, absolutna polityka antykonsumencka. -
Na początku napraw Fleetstara i trzymaj się asfaltowych dróg. Na zachodzie jest miasteczko gdzie jest kilka zadań, które pozwolą Ci wbić poziomy i odblokować lepsze opony. Nie jedź na północ od garażu bo tam się zakopiesz odrazu.
-
Szermac jak się odpalił w komentarzach .
-
To jeszcze żyje?
-
Można jeszcze obejrzeć na YT pierwszą część TitS (i chyba drugą też) do poduchy w formie "game video", jest nawet wersja z dubem,w razie jakby komuś nie chciało się czekać na Remake.
-
Cholercia, miałem czekaćdo 8/10 na pierwsze opinie beta testerów deluxiarzy, ale chyba zaraz pójdzie jednak zamówienie w ciemno na pudełeczko.
-
Wróciłem w końcu po prawie 4 latach dobić 100% (survival mode i ng+) i ależ ta gra wciąż jest dobra. Miałem zrobić tylko wątek główny i polecieć po puchary, ale to jeżdżenie motorkiem po pięknym Oregonie to jest giga przyjemność. Gra wygląda wciąż wspaniale, patch na 60fps tylko spotęgował pozytywne doznania (tutaj nie potrzeba absolutnie żadnego remastera). Widoczki typu las otulony poranną mglą skąpany w promieniach przedzierającego się między koronami drzew słońca powoduje opad szczeny - momentami aż ciężko uwierzyć, że to śmigało na bazowej PS4. A więc tułam się po okolicy, pale gniazda Freakersów, eksploruję wspaniałe post-apo miejscówki w poszukiwaniu fantów (ten najwyższy poziom trudności nawet na ng+ potrafi dać w kość). Wabienie hord pod posterunki przeciwnika i w celu ich oczyszczenia to wciąż mega rajcowny patent. No i ogromny plus za silnie heteroseksualnego, męskiego głównego bohatera oraz zajawki związane z kulturą motorowych petrolheadów. Jest gituwa.
-
-
Właśnie ogarnąłem, że nie ma wydania fizycznego... No cóż, poczeka zatem na głęboką przecenę.
No niedawno było info że kiepsko u nich z kasą, chyba jakieś zwolnienia nawet były :(. A szkoda, bo bardzo lubię te interaktywne horrory, mam nadzieję że nie anulują drugiego sezonu Antologii, bo zapowiada się on wybornie. A cosmic horror jak powyżej to łykam zawsze i wszędzie i w każdej ilości.
Zajebiście, oryginał zestarzał się paskudnie. W końcu się ogra jak człowiek.
Eddie wygląda ok, Angela też wygląda ok, natomiast Maria nie wygląda ok ani nie brzmi ok. Nie chce mi się pisać elaboratu na ten temat, więc wrzucę 4 minutowy filmik gdzie chłop mówi jak jest i podpisuję się pod typ wszystkimi członkami.
Fajnie, że idą w klimaty religijne, mogą być niezłe majndfaki. Oby poziom zagadek utrzymali z jedynki i będzie goty.
Ogólnie spoko, tylko te rwane animacje walki wręcz i uników to jest dramat. I tak jak już było wspomniane, ten monolog Marii nie tak dobrze zagrany jak w OG, za szybko babka czyta jakby ktoś ją gonił, gdzieś się zatracił ten surrealistyczny klimat.
Poczekaj aż trafisz na mapę w ulewie (teraz warunki pogodowe są wyłączone z rotacji bodajże na miesiąc), to jest dopiero petarda doznanie, najlepszy deszcz w grach ever. A sama gra narkotyk, czy to solo czy z kumplem w teamie, najlepszy extraction shooter na rynku i ogólnie topka shooterów multi.
Nie da sie słuchać tych nowych głosów, Capcom ma jednak pierdolca z tym zmienianiem Va w każdej swojej grze. Ktoś tam mocno nie ogarnia tematu immersji i poszanowania czyjegoś wkładu w wykreowanie postaci.
Mayhem Brawler jest spoko, mocno inspirowane SoR4, w dodatku sporo contentu (chyba wciąż dodają coś).
Też odblokowałem niedawno rulersów, ale będe próbować ich sam bez podpowiadaczy. Ja po najlepszej grze tej generacji musiałem zrobić miesięczną przerwę z powodu depresji pozakończeniowej, ale już jest trochę lepiej i odpalam na weekendy porobić te poboczne aktywności, i tak powolutku się zbliżam do platyny.
Można sobie elegancko na kierownicy pojeździć, sam planuję po zakupie takowej się pobawić.
Słabo to wygląda niestety, podbita rozdziałka i odrobinę poprawiony model Juliet, reszta trąci mychą. Do tego wykastrowany OST i zapewne drobna cenzura tu i tam. Jednak oryginał utrzyma wartość .
