
Treść opublikowana przez smoo
-
Resident Evil 8 Village
Jasne że na dłuższą metę nie przeszkadza, bo ta gra przede wszystkim klimatem stoi, niemniej te betonowe firany, śnieg z cementu i kanciaste owale budzą lekki niesmak i są niczym innym jak przejawem lenistwa developerów. RE2R został zapowiedziany w 2015 roku i produkcja zajęła co najmniej 4 lata, efektem czego był produkt dopracowany w najmniejszych szczegółach (ale wcale nie idealny), w przypadku RE8 od zapowiedzi do wydania nie minął nawet rok i to się po prostu czuje - to jest na dobrą sprawę wysokobudżetowy mod do "siódemki", jeśli chodzi o technikalia. Dobra analiza pod którą sam mógłbym się podpisać rękami i nogami.
-
Returnal
Może miałem po prostu farta, bo szybko wyczaiłem że biegając pod tym dużym murem omija sie praktycznie większość jego ataków, za wyjątkiem tej fali uderzeniowej którą trza przeskakiwać. Broń miałem na 10 lvlu bodajże, paszczostrzał (shotgun) - chyba moja ulubiona broń jak dotąd, ora wszystko aż miło i mega feeling strzelania z niej jest. Z kolei biom 3 wydał mi się króciutki, szybko przez niego się idzie, mobki raczej słabe (z wyjątkiem tych wielkich robotów z minigunami). Nemezis trudniejszy niż Ixion z uwagi na elementy platformowe, trochę nie łapały te haki momentami, ale wystarczyło iść w jego kierunku i po jednej platformie w bok żeby uniknąć większości ataków. Na ixiona zużyłem dużą apteczkę, tutaj chyba nie z tego co pamiętam.
-
Returnal
Wczoraj w końcu był czas usiąść na dłużej do konsoli (trzy godzinna sesja) i boss nr 2 i 3 padli za pierwszym podejściem. Serio ten drugi narobił Wam tyle problemów? Imo najprostszy spośród trzech pierwszych, ale ja się wychowałem na Quake'u także mam lekki handicap . Co tam się dalej dzieje ale konsole trza było już wyłączyć, mam nadzieję że nie wywali mnie na sam początek. A nawet jeśli to co z tego, gameplay to czyste złoto.
-
Final Fantasy VII Remake
10 czerwca będziesz mógł pobrać na PS5 darmowy update do Intergrade. Wtedy z poziomu gry będzie można kupić DLC z Yuffie.
-
Gry planszowe
Z karcianek takich dla wiekszego grona i przystepnych, to Eksplodujące kotki i Odjechane jednorożce (oba polecam w wersji NSFW :D) oraz oczywiście Munchkin. Jesli dla dwóch osób to Zombiaki Trzewiczka, Gejsze, Osadnicy Narodziny Imperium, 7 cudów Świata.
-
Returnal
Nie sposób porównywać tej gry do soulsów czy bb, gdzie istnieje opcja dokokszenia poziomu/broni i wyuczenia na pamięć poziomów, co trywializuje na dłuższą metę rozgrywkę. Returnal wymaga kilku rzeczy - umiejętności manualnych (te przychodzą z czasem), adaptacji do sytuacji - a co za tym idzie, ciągłego skupienia na grze. Jak to w rogalach bywa - gra podsuwa graczowi co chwile nowe problemy do rozwiązania, a kluczem by to zrobić jest odpowiednie zarządzanie zasobami i ryzykiem oraz kreatywne myślenie. Na przykład, nie zawsze opłaca się lecieć na pałę po każdą znajdźkę, czasem warto przystanąć i zadać sobie pytanie "co zyskam podnosząc to teraz (uwzględniając synergie tego czym już dysponujemy), i czy nie zyskam więcej wracając lub używając danego przedmiotu później (tak jest np w przypadku zielonej żywicy, czy pasożytów). Podstawa to zapoznać się z narzędziami które gra oferuje, a z czasem zacznie się dostrzegać ich potencjalne synergie i optymalne wykorzystanie. Na tym polega piękno gier typu roguelike/lite. Przede wszystkim włączyć myślenie. Satysfakcja gwarantowana.
-
Resident Evil VII
Odświeżyłem sobie całe VII w oczekiwaniu na dobre ceny "ósemki" ale pierwszy raz ograłem również DLC'ki. O jejuniu, jakie te DLC są dobre . Aż dziwne że jakoś dużo się o nich nie mówi. Zasadniczo mamy tutaj co najmniej drugie tyle zabawy co w grze właściwej. Po pierwsze mamy spore rozszerzenie historii, czyli jej kontynuację domykającą pootwierane wątki (mini kampania Chrisa) oraz Zoe. Do tego "prequele" historii Bakerów w postaci "Daughters" (super klimat!) oraz jednego z członków pechowej ekipy filmowej, która trafiła do feralnego domu jakiś czas przed Ethanem. Poza tym mamy tutaj eleganckie minigierki, wliczając takie mini-Mercenaries w dwóch wariantach (obrona w piwnicy, z rozstawianiem pułapek i zarządzaniem zapasami), i zrobione z jajem "urodziny Jacka". Do tego gra w blackjacka w klimacie "Piły", która wciągnęła mnie z zaskoczenia - bardzo przyjemna odskocznia osadzona w świecie gry (i do tego kanoniczna). Najsłabsza z punktu widzenia rozgrywki jest ostatnia chronologicznie opowieść o bracie Jacka, ze względu na nonsensowny gameplay przywodzący na myśl nawalanie pięściami w głazy z RE5 (chociaż nie jest tutaj aż tak idiotycznie). Czuć, że nie zrobili tych dodatków na odpyerdol, a biorąc pod uwagę że edycja kompletna jest do dorwania obecnie za grosze, to zdecydowanie warto odświeżyć tę pozycję i nie pomijać dodatków. Ja na pewno wymaxuję wszystko, bo warto. A sama siódemka wciąż mega odsłona, nawet końcówka tak nie mierziła jak za pierwszym razem, a strzelanie w gruncie rzeczy ma lepszy feeling niż w demie "ósemki" (charakterystyka przeciwników z którymi walczymy czyni feeling strzelania sensownym). Wspaniała odsłona serii i jej zdecydowany kamień milowy, podobnie jak to było w przypadku RE4, z tą różnicą że RE4 to był początek końca tej serii a tutaj dostaliśmy jej odrodzenie w pełnym survival horrorowym blasku.
-
Returnal
Ja rozumiem te dylematy kolegi @mario10, sam mam ledwo 3h na liczniku a w pierwszym biomie dopiero, ale ja podczas gry wyglądam mniej więcej tak Wiadomo, że z czasem będzie się lecieć z tematem na szybko, ale pierwsze godziny to takie powolne lizanie ścian, szczególnie jeśli ktoś czuje ten klimat.
-
Days Gone
Pierwsze jest najgorsze, zostaw na koniec - jest na nie sposób "nielegalny". Pozostałe to kwestia praktyki i opracowania optymalnej trasy. Najpierw odblokuj wszystkie akcesoria - bez nich zrobienie złota jest chyba niemożliwe.
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Returnal
Jesli już by sie mieli złamać i wprowadzić możliwość save and quit, to moim zdaniem powinni zrobić osobny tryb gry w którym można save'ować, ale wyłączyć w tym trybie trofea, albo zablokować jakąkolwiek możliwość manipulacji save'ami, łącznie z kopiowaniem do chmury. Wtedy i casuale i hardkorowcy byliby w dużej mierze zadowoleni. Jedynie trophy whores i tryhardy mieli by ból tyłka, ale kogo to w sumie obchodzi.
-
Zakupy growe!
- Mass Effect: Legendary Edition
- Returnal
- Mass Effect: Legendary Edition
- Mass Effect: Legendary Edition
- Resident Evil 8 Village
Przecież już w 7 części Ethan Nie czytałem spoilerów z Village, ale zakładam że ten wątek tutaj ciągnie się dalej.- Control
- Days Gone
Daecon mówił głosem aktora który użyczył mu wizerunku, czyli Sama Witwera - oczywiście że "dub" był świetny.- Control
Jedyne co można zorbić, to zwiekszyć maxymalne HP, ale nie robi to zbyt dużej różnicy. Trzeba być po prostu w ciągłym ruchu i korzystać z tarczy. W DLC jest za to bardzo przydatny mod, który odnawia życie gdy rzuca się przedmiotami w przeciwnika. Bardzo ułatwia grę.- Returnal
Śledzę temat od tygodnia i chłopaki narobiliście takiego smaka, że te trzy stówki mocno mnie uwierają w kieszeni... Trzeba będzie się ich pozbyć . Niech tylko uspokoją się z tym patchowaniem i jedziemy. Do tego jeszcze Aris jara się grą, co dla mnie jest już wystarczającą rekomendacją. I jeszcze dobry materiał z polskiego podwórka.- The Last of Us Part II
- Control
Jak z Salvadorem był problem, to poczekaj na Tomassiego :D. Generalnie białe paski życia to "armor" który opłaca się zbijać wyłącznie rzucając ciężkimi i dużymi rzeczami. Warto rozwinąć jak najszybciej bonusowy damage dla rzutu. Najlepsza broń w grze to chyba Pierce (strzał ładowany), potem Shatter ("shotgun"). Latający przeciwnicy z telekinezą to najbardziej męcząca i upierdliwa część gry, szczególnie ci bossowaci z armorem, nie sposób ich trafić rzucając bo robią uniki, a zbijanie im armora bronią to mordęga. Generalnie strzelanie wypadło najgorzej w Control, biorąc pod uwagę całokształt. Zdecydowanie przydałoby się tutaj trochę szlifów.- Resident Evil 8 Village
Cholibka, no nie doczekam się na powrót Ady Po tym co widziałem w recenzjach oraz po przeczytaniu wrażeń @Bzduras zdecydowanie nie żałuję, że nie kupiłem 8 na premierę. Mimo, że jestem Residentowym świrem i "konserwatystą" serii, a 7 mi się podobała, to jednak to co tutaj Capcom zaserwował po prostu nie jest warte według mnie wyłożenia niemal trzech paczek. Ale po pierwszej sensownej obniżce wbijam we village jak świnia w paśnik.- Control