Solo? Spodziewałem się parującego gów.na a dostałem najlepszy z nowych filmów SW. Prosta historia o przystojnym skurczybyku Hanie Solo, który lata szybko statkiem, uśmiecha się zawadiacko i rzuca ciętymi ripostami.
Na plus:
-praktycznie wszyscy aktorzy OK łącznie z typem o trudnym nazwisku, który gra Hana. Glover jako Lando kozak
-prosta historia bez żadnych udziwnień + nowy twist na uniwersum bez rebelii, imperium itd.
-dobre twisty na koniec
-ciekawy arc Qiry, niesztampowy raczej
-fan service zrobione ze smakiem i na poziomie bez chamskiego opier.dalania gały fanom (no, z paroma wyjątkami). Myślałem, że np. będę zażenowany Kessel Run, a wyszło OK.
Na minus:
-robot-lewak. nawet sam koncept ok, ale wyszła karykatura tak jakby zbijali z lewaków xD
-początek trochę nudny - tzn. no jeden pościg z tych 3 czy 4 mogliby wyje.bać
-
- już widzę jak je.bane garniturki liczą ile zabawek sprzedadzą. biorąc pod uwagę, że w filmach ta postać była jaka była, to żenada.
-ciemny i brzydki momentami był ten film, wyje.bali w niego jakieś astronomiczne sumy a w sumie wszystko w nim było szare, brakowało ładnych scenografii jak w TLJ/TFW/Rogue. No ale cóż, zakładam że reshooty
Śmiało można oglądać.