Treść opublikowana przez Lukas_AT
-
Elden Ring
Piękna jest ta gra. Po prostu ja, mapa, eksploracja i odkrywanie sekretów. Żadnych znaczników, znaków zapytania i questów. Każda jaskinia czy odkrywanie nowej lokacji może być osobną przygodą/questem. Nie mam pojęcia gdzie kończy się mapa i jaki jest jej rozmiar. Nie mam pojęcia co jest dalej. Podobnie miałem w Zelda Breath of the Wild. Jak dla mnie, na PS5 śmiga elegancko. Czasami zauważę małe rwanie, ale nie jest to coś, co by uprzykrzało życie. Graficznie nie stoi tak jak remake Demon’s Souls (co najbardziej widać po detalach na podłożu), ale jest bardzo ładnie i gra oczywiście nadrabia warstwą artystyczną. Gra nie cacka się od początku, ale małymi kroczkami powoli idę do przodu. Projekt mapy jest świetny. Wszędzie są jakieś ciekawe miejscówki i szybko tej mapy się uczę, tak że mogę w wybrane miejsca trafić bez żadnych lini naprowadzających do celu. W świeżo ukończonym Dying Light 2 tak nie miałem natomiast. Bardzo trudno było się rozeznać w terenie i czar szybko pryskał, gdy się okazało, że eksploracja nie ma sensu przez recykling i powtarzające się czynności.
-
Elden Ring
Nie ma czegoś takiego jak gra idealna. Samemu musisz sobie postawic pytanie, jak mocno plusy gry przezwyciezaja minusy gry i jak to ksztaltuje Twoje wrazenia. Wiedzmin 3 i Zelda Breath of the Wild tez dostawaly 10/10, a po 100h w obu grach znalazlem wiele mankamentow. W Wiedzminie 3 mozna zaczac oczywiscie od walki, idac przez problemy z plynnoscia, niedopracowana detekcje kolizji na nierowych powierzchniach, a konczac na skopanym levelowaniu przeciwnikow (gdzie zwykly bandyta w koszulce z kijem moze miec wyzszy level od rycerza w zbroji i stanowic wieksze wyzwanie). W Zelda Breath of the Wild natomiast bardzo irytowala mnie powtarzalnosc walki po 50h, gdy co chwile eksploracje przerywaly albo wyskakujace wilki albo te gluty niebieskie i tak 100 razy. A mimo wszystko, obu tym grom w glebi serca bym dal te dyche, z naciskiem na Zelde.
- Elden Ring
-
Dying Light 2
Jak na 7 lat pracy to szkoda, że nie postarali się bardziej dopracować animacji zabijania zombie po cichu. Robimy to dość często, a animacja jest jedna i to mega sztywna i nie efektowna. Źle się na to patrzy i nie chce zabijać po cichu. Aż mi się przypomniały wykończenia z Dooma. Fajnie by się chociaż jakiś sztylet wbijało w podobnym stylu.
-
Horizon II Forbidden West
Nie każdemu musi każda gra przypaść do gustu. Co jest 7/10, a co 9/10 może dla każdego się diametralnie różnić i wahać.
- Dying Light 2
-
Dying Light 2
Też na to szybko zwróciłem uwagę. Takie kopiuj-wklej lokacji. Po 7 latach trochę śmieszne. Zauważcie również, że plecaki w każdym autobusie w mieście leżą w tym samym miejscu - mała rzecz, a rzuca się w oczy. Poczytałem trochę recek nowego Horizona i wygląda na to, że tam właśnie jest to zrobione jak trzeba - czyli np. każdy żyraf to inna zagadka i trzeba do tego podejść inaczej. Całe szczęście, że zadania poboczne od NPC są w miarę ciekawe i często oferują jakiś mini twist fabularny. Jestem teraz w centrum i teraz jakoś wątek główny mniej wciąga. Zobaczymy, może się lada moment to zmieni.
-
Horizon II Forbidden West
Mi grę zabija schematyczność. Wcale nie uważam, by wszystkie aktywności poboczne w Valhalli lub Oddysey były nędzne. Wiele z nich są świetne. Ale gdybym w Spider-manie miał pomnożone wszystko po 3 razy to bym odpadł. Tak jak ludzie narzekają, że odpadają w Valhalli po 60h. A tak, te 30h w Spider-Manie było mega przyjemne i przez miodny system walki miło się czyściło te bazy wrogów czy gangi na ulicach pomiędzy misjami głównymi. Jaki będzie nowy Horizon to się okaże. Mam obawy, że może być za duży, przez to wlasnie, ze jedynka byla juz spora.
-
Horizon II Forbidden West
Horizon akurat był dość obszernym open worldem, ale porównaj ile godzin trwa czyszczenie mapy w Valhalli i Odyssey, a ile godzin w Spider-Manie, Ghost of Tsushima lub w Infamous. Nie jest to różnica kilku godzin. Imo te gniazda potworów, maszty telefoniczne czy obozy gangów czyści się przyjemnie, jeśli ich liczba nie jest przesadzona. RDR 2 akurat dostał zarzuty, że był rozwodniony, ale Rockstar to trochę inna bajka.
-
Horizon II Forbidden West
Jest taka mała różnica między open worldami Sony a Ubisoftu, że te pierwsze są o wiele krótsze, a przez to dla mnie lepsze. Postaw obok siebie Valhalle i Ghost of Tsushime. Przy assasynach ludzie wysiadają w połowie gry, bo mają już dość i gra ich wynudza po 60h ciągłym czyszczeniem mapy, co było dość częstym zarzutem. Gdzie po 50h w Ghost of Tsushima czy Days Gone możesz mieć już platynę. Mapy są też o wiele mniejsze, jest mniej aktywności, gry powstają dłużej, a przez to trawi je się po prostu lepiej.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Czasy sa teraz inne. Przy tak ogromnej liczbie studiów dochodzimy do momentu, kiedy to zwiększanie liczby gier na wyłączność nie będzie już zwiększało sprzedaży Xboksa, a tylko zmniejszało potencjalny zysk. Sony sprzedaje tyle PS5 ile jest w stanie wyprodukowac, wiec po co wiecej exow? Mając u siebie tyle strzelanek, MS musi dotrzeć do jak największej bazy graczy, bo inaczej będzie konkurować samemu ze sobą, dlatego lepiej ich nie zamykac w jednym ekosystemie. CoD, Halo, Overwatch 2, w przyszłości kolejne Girsy - owszem, kazda seria ma swoich fanow, ale ludzie czesto wybieraja. Dlatego lepiej to rozlać na dodatkowe platformy i liczyc zysk z mikroplatnosci, szczegolnie ze na pleju z tym wyborem strzelanek gorzej i kazda dobra multiplatforma ma wziecie. 100 mln graczy na Steamie, 100mln na PlayStation + 100 mln na Switchu = ogromny zysk z mikroplatnosci.
-
Dying Light 2
Na pewno jak się patrzy na dalsze części miasta to nie są to tak ładne widoki do jakich nas przyzwyczaiło wiele open worldów z 8 generacji i nie wynika to tylko z samego 1080p, które oczywiście negatywnie wpływa na wyrazistość szczegółów na dalszym planie. Niemniej, nawet jak przełączam rozdzielczość na 4k to moje odczucia co do tej gry się nie zmieniają. Gra jest przeciętna pod względem graficznym i jak się nie ma oczekiwań pod tym względem to gra się spoko. Fajnie się eksploruje miejscówki i miasto jest naprawdę ciekawe. Skrywa wiele tajemnic i sekretów, a to dla mnie najważniejsze.
-
Dying Light 2
Gram w trybie wydajnościowym na oledzie 55 cali i jest do przyjęcia spokojnie, a też się obawiałem. Nie ma mowy rozmazaniu jak w grach z PS4 na takim tv. Bardziej można się przyczepić, że ogółem graficznie to poprzednia generacja i nie ma tu next-gena. Na PS5 także widać pop-up obiektów. Pobawiłem się chwilę i tymi trybami i fajnie się patrzy na cienie roślinności w trybie jakości, ale szczerze jakoś podczas normalnej gry mam na to wywalone, a komfort grania w 60fps czuć całą grę. Jeszcze jak czułość kamery się ustawi na wyższy poziom to można szaleć. Próbowałem chwilę grać w 30fps i gdy czułość kamery się ustawi na wysoką to jest nawet spoko, ale już podczas walki czuję jakieś szarpanie. Nie wiem, może tylko mi się wydaje, bo dużo ostatnio gram w 60fps, ale ogólnie nie mam problemu by w coś grać w 30fps, jeśli jest stałe.
-
Gran Turismo 7
Mogłoby być jak w przypadku GTA Online. Po dwóch latach odcięcie od starej generacji i robienie aktualizacji stricte pod PS5. I wtedy byśmy mogli dostać nowe miejskie tory ze zmienną pogodą itd. Ale jest jeden problem - GTA Online nie miało cross playu starej generacji z nową.
-
Gran Turismo 7
Gra ma śmigać na zwykłym PS4 w 60fps, a więc te kompromisy w otoczeniu będą widoczne. Mi się mega podoba. Wleci w okolicach premiery kierownica z grą.
- Dying Light 2
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Oby się tylko z tymi usługami nie przejechali robiąc je na siłę. Już kilka rozczarowań mają na swoim koncie - MAG, DriveClub czy Starhawk. Ale trzeba przyznać, że niektóre ich marki mają potencjał na grę usługę i fajnie by było zobaczyć powroty niektórych marek w takiej formie, jak właśnie Twisted Medal bądź Socom.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Zaraz się tu okaże, że Sony nie wyda PS5 Pro, ale PS5 lite z gorszymi bebechami jak Series S. xD Jedną z gier usług będzie pewnie Twisted Metal. Nie mam nic przeciwko, ale oby nie olali zawartości dla pojedynczego gracza, bo ze story właśnie seria słynęła. Już uproszczenie w Twisted Metal na PS3 bolało.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Widać dokładnie jak powoli uderzają w tym kierunku. Owoców pracy Bungie szybko pewnie nie poznamy, ale ich potencjalna nowa gra + plus Frakcje (gra widmo, ale raczej pewne, że w końcu pokażą) i Sony w tej generacji może mieć przynajmniej dwie swoje tego typu gry. I pewnie bardziej od razu opłaca się wydać na PC równolegle z PS5, bo zysk z mikropłatności będzie znacznie większy niż z jakiegoś tam procenta graczy, którzy zamiast grać na PC kupią konsolę dla gry.
- Crysis 4
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nawet sobie nie potrafię wyobrazić jak taki Motorstorm mógłby wyglądać na PS5, ale oddałbym wiele za kontynuację. Tylko proszę bez żadnego otwartego świata. Tym bardziej Sony dostanie po tyłku od MS, tym większa szansa, że Sony wskrzesi te marki. A więc dla nas nadzieja w tym, by Sony jak najbardziej czuło się zagrożone.
- Returnal
-
Killzone Shadow Fall
Chwilowo nie mam w co grać do czasu premiery Dying Light 2, a więc postanowiłem nabyć coś w miarę krótkiego na przeczekanie. Wybór padł na Killzone Shadow Fall. Lubię przecież uniwersum Helghan, więc czemu by nie nadrobić w końcu tej części. I boleśnie się odbiłem już po dwóch chapterach. Gra jest rzeczywiście bezpłciowa, strzelanie jakoś nie daje frajdy jak w poprzednikach, a klimat serii totalnie wyparował i próżno go tu szukać. Gra już wywalona z dysku. Graficznie nadal się trzyma i w tym 2013 roku musiało robić wrażenie. Ale nic poza tym. Nie ma co podchodzić chyba do gier 6/10. Moje wymagania do gier po ukończeniu lat 30 po ograniu wielu hitów mocno wzrosły. Tak jak kiedyś bym spokojnie ukończył średniaka, tak teraz wynudza mnie totalnie, jeśli gameplay leży.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Trylogia Resistance mnie ominęła, a bardzo chętnie bym nadrobił, bo klimat do mnie trafia. Ale nie będę raczej odpalał gry w 720p na oledzie 4k. Tak że bardzo chętnie bym tę wsteczną powitał, z jakimiś ulepszeniami. Już niech nawet będzie tylko w tym abonamencie - dajcie mi po prostu zagrać.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Niestety mało który serwis newsowy robi jakikolwiek research tematu. Tylko bezmyślnie powtarzają jeden za drugim ze względu na kliki i robienie normy.