agst

Dobrze wiem o co mu chodziło. Dlatego dałem buźkę na końcu.

Mecz dobry, ale szkoda, że znowu sędzia się nie popisał. Karny na Inieście był i Mou chyba nawet mówił, że sędzia popełnił jeden poważny błąd. Pewnie o to mu chodziło. Messi coraz lepiej i lepiej bije wolne. Brawo.

Też uwielbiam tą serie. Zwłaszcza części 1-3, ale 4 też nie była zła. Trailer jest średni poza znaną muzyczką. Osobą reżysera nie nastraja pozytywnie, ale mam nadzieję, że 5 przynajmniej utrzyma poziom 4.

Według mnie stabilnie, ale ja się na tych wszystkich pierdołach technicznych nie znam. W każdym razie- z dropami czy bez - warto zagrać w MP3.

Szkoda tylko, że nie idzie podawać po koźle z wduszonym R1, albo ja nie umiem.

Ten rzut Mooglem się nazywa - moogle throw. Dostajesz go w Sunleth Waterscape 300AF. Więc raczej go nie masz.

Mooglem się rzuca na L1, ale najpierw Cię muszą tego "nauczyć". Miałeś już z tym tutorial? Jeśli tak, to nie mam pojęcia dlaczego nie działa. Co do kryształów, to musisz się połączyć z takim samym kryształem, nie z byle jakim, ale takim samym. I tak w kółko, aż wszystkie połączysz.(w obojętnie jakiej kolejności)

Można ręcznie aktualizować składy, ale jak odpalisz sezon to są takie jakie były oryginalnie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Jeszcze dzisiaj może to dokładnie sprawdzę, to ci napiszę. Sezon NBA za miesiąc, a już za około tydzień(?) zacznie się pre sezon. Muszę przyznać, że dobry czas na powrót wybrałeś, bo następny sezon zapowiada się na prawdę konkretnie. Co do NBA 2k13, to mam nadzieję, że poprawili trochę obronę, bo w 2k12 jak dla mnie za wolno się zawodnicy przemieszczali i za cyborgami nie szło nadążyć. Btw. Na jakiej kamerze zawsze gracie? Ja preferuję 2k.

W NBA2k i tak moim zdaniem najlepiej się gra 1vs1 offline oczywiście. Emocje wtedy potrafią sięgnąć zenitu. Kiedyś myślałem, że największe emocje są przy Pro Evo, ale się myliłem. To co się dzieje przy NBA 2k, to jest inny poziom emocji i w(pipi)iania sie, a jeszcze jak komuś się uda wygrać buzzer beaterem, to w ogóle masakra. Oczywiście z komputerem też się fajnie gra i budowanie swojej dynastii w asociation potrafi wkręcić, ja np. zawsze mam manie na punkcie zdobywania wysokich numerów w drafcie, poprzez wymiany oczywiście.. Na początek włacz sobie zwykły trening. Zobacz ruchy i poćwicz zwykłe rzucanie - tak żebyś prawie zawsze robił perfect release.

Poza tym pucharkiem nie ma nic ciekawego w kasynie? Jakiś za(pipi)istych przedmiotów do kupienia za żetony, albo coś takiego? Jeszcze dokładnie tego nie sprawdzałem więc nie wiem.

Jaka jest najlepsza metoda na robienie kasy w kasynie? Dlc z Sazhem(słyszałem, że jak sie go zdobędzie, to można wygrać nim niezłe sumki) czy chocobo? I czy opłaca się od razu "bawić" w tym kasynie czy lepiej najpierw przejść grę?

Demo jest takie jak rok temu? Czyli nic nie idzie zmienić, jedna kwarta i można grać tylko jedną drużyna? Czy tym razem się bardziej postarali?

Ja jeszcze mam jakieś zaufanie do S-E. Zwłaszcza się łudzę, że Versus jak już kiedyś wyjdzie, to będzie tak świetny jak odsłony na PSXa. Liczę też na KH3(tylko tej gry nawet nie zapowiedzieli), bo poprzednie dwie części bardzo mi się podobały. Najgorsze w S-E jest to, że każdy (pipi)a czeka na Versusa, a oni zapowiadają Lighting returns, które pewnie wyjdzie przez Versusem. Poza tym tak jak pisałem łudzę się, że Versus, to będzie coś, ale tak trzeźwo patrząc, to tak długi proces tworzenia gry nie wróży zbyt dobrze. Poza tym gdyby z tą grą było wszystko git, to S-E by się pochwaliło jakimś filmikiem, a nie tylko gadają i gadają.

Czekam na 2 część, bo z tych tutaj nie grałem tylko w 358/2, które i tak będzie tylko w formie scenek... Tak swoją drogą, to mam nadzieję, że po tych wszystkich remixach(i versusie ) wezmą się w końcu za KH3.

Nowy trailer: http://www.youtube.com/watch?v=TDad61tFuU4&feature=player_embedded

Ktoś dostał kod? Jak wrażenia? Bo ja oczywiście jak zwykle nic od Sony nie dostałem.

Gasol i Nash lepsi niż w zeszłym roku, dziwne to trochę. Chyba też za mocnego zrobili Gilchrista. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie w praniu, nie mogę się doczekać.

W moim przypadku pierwsze 4 odc były trochę ciężkie, ale nie zrezygnowałem z serialu i dobrze zrobiłem. Początek może być cięzki, mnóstwo bohaterów naraz itd, ale warto pociągnąć dalej. Dla mnie nie ma lepszego serialu. The wire to mistrzostwo. Każdy to powinien obejrzeć i oceniać dopiero po skończeniu ostatniego sezonu.

Teraz oczywiście Real gra słabo, ale jak wrócą do formy, to znowu będą rozwalać każdego poza Barcą. I właśnie o to mi chodzi - to że Barca i Real mają wielką przewagę nad resztą z Primera Division, to nie oznaka słabości PD, tylko siły tych dwóch drużyn.

Bo te drużyny(Barca i Real) są po prostu aż tak mocne. To nie liga hiszpańska jest słaba, tylko Barca i Real są aktualnie za(pipi)iście napakowani.

Z tego co pamiętam, to nie. Wystarczy, że zmieścisz się w czasie.

W Batmanie żadnego pucharka poza "Catch!" nie można ominąć więc wątpię, że te pierwsze uratowanie Rydera było konieczne do wykonania misji "Brutalne działania". Chociaż ja go zawsze ratowałem. Przy okazji, to ta misja jest nieźle zwalona. Przy ng+ została mi tylko ona do wykonania na samym końcu i chyba z 2h latałem po całym mieście aż się uaktywnił "atak". Na szczęście potem już było z górki.

Pewnie nie tylko Ty. W online Lakers pewnie będą najczęściej używaną drużyna.

Wiem, że Live jest słaby i nie warto go kupować, ale jednak zawsze jest drugi wybór i ktoś przez przypadek może to kupić. W zeszłym roku tego nie było. James pewnie będzie miał tyle co ostatnio czyli 98. 99 zostanie pewnie tylko dla Jordana. Co do Davisa, to być może nie przesadzili, bo koleś ma potencjał, ale z rookie nigdy nie wiadomo. Moim zdaniem mogli zrobić go gorszego i najwyżej jakby wymiatał w sezonie, to by mu podnieśli staty z jakąś aktualizacją, już tak przecież robili.

Ja czekam i pewnie grę wezmę na premierę. Szkoda, że w tym roku nie dali dema(czy dali?) chociaż z drugiej strony jakby mieli dać takie demo jak rok temu, to lepiej, żeby nie dawali wcale. Poza kilkoma trailerami wiadomo tez overall rating kilku zawodników: Scottie Pippen - 92 Kevin Love - 89 Anthony Davis - 80 Monta Ellis - 86 Dion Waiters - 71 Andre Iguodala - 87 Kobe Bryant - 93 Carmelo Anthony - 92 Rajon Rondo - 90 Kevin Durant - 95 Blake Griffin - 87 Harrison Barnes - 75 Allen Iverson - 95 (00-01 NBA Finals Iverson) Jared Dudley - 75 Thomas Robinson - 75 I już widać, że przesadzili z Davisem. Przecież, to tylko rookie, a ma 80. Inni rookie w sumie też dość wysoko. Reszta w miarę OK. Poza tym mam nadzieję, że w tym roku się bardziej zepną, bo mają konkurencje, a rok temu 2k to był jedyny nowy nba na rynku.