agst

Kenneth Faried, to prawdziwy steal draftu 2011. Jest świetny, a został wybrany dopiero około 20numeru. Zresztą to samo można pwoiedzieć o Shmupercie(numer 17), który ostatnio świetnie krył Rose'a.(swoją drogą mecz Nyk-Bulls był znakomity) Ogólnie przed draftem dużo mówiło się, że jest słaby i dopiero draft 2012 ma być mocny, a jednak póki co nowi zawodnicy pokazują, że nie byli wcale tacy słabi, a wręcz przeciwnie. Z ostatnich wydarzeń warte odnotowania jest to, że Rondo zaliczył już 17 mecz z rzędu mając na koncie conamniej 10asyst. Jest to pierwszy taki wynik od 1992roku, kiedy to podobną serie zaliczył John Stockton.

http://www.youtube.com/watch?v=37bszM1f6xc&feature=player_embedded Polecam. Świetne promo!

Licznika czasu gry chyba nie ma, ale jak będziesz chciał zdobyć wszystko co się da, to spokojne nowy Rayman starczy na około 25h.

Boss dość łatwy, ale ja mówię o tej sekwencji z ogniem, co była krótko przed bossem. Tam - przynajmniej mi - było najciężej.

Bonusowa lokacja jest najtrudniejsza w całej grze. Mi się ją udało przejść po wielu męczarniach, sekwencja z ogniem to największy hardcore.

Po polsku mam.

Chyba tak niestety jest. Bardzo dziwna sprawa, ale trudno. Ważne, że gra jest za(pipi)ista.

Gdzie się w tej grze ustawia języki? Bo nigdzie nie widzę takiej opcji. Czy to możliwe, żeby wersja z PSN była tylko po Angielsku?

Dzięki, działa.

To Villa dostał czerwoną kartkę, a nie Pinto.

Real ma czego żałować. Puchar mieli na wyciągnięcie ręki i go nie zabrali. W 1 meczu powinni wygrać różnicą przynajmniej 1 bramki, w drugim już było bardziej wyrównanie ze wskazaniem na Barce. Z tak słabo przygotowaną Barceloną już nie zagrają(chyba, że za rok znów w superpucharze) nie wykorzystali swojej szansy i dobrze im tak. Za to Mourinho wczoraj przeszedł sam siebie... Ciekawe czy dostanie jakieś zawieszenie?

Dokładnie, żeby zaliczało to musi wpaść - wielkie zniszczenie. Z tego co widziałem zaliczają się do tego tylko te werandy.

Ta taktyka ktora opisales w U2 jest skuteczna powiedzmy w 90 %( wiem bo sam bardzo czesto z tego korzystam) mimo lagow, natomiast w becie U3 jest praktycznie bezuzyteczna. Nieraz mialem sytuacje gdy gonilem przeciwnika strzelajac do niego z uzi z blaiskiej odleglosci po czym uderzalem piescia, wtedy przeciwnik sie odwracal i oddawal mi piacha, ja powtazalem tym samym i zwykle razem ginelismy lub nawet przeciwnik wygrywal ( zero ostrzalu z jego strony). To jak i sciaganie/skopywanie przeciwnika w tej becie jest strasznie skopane. Też mnie taka taktyka często zawodzi, ale myślałem, że po prostu nie mam jeszcze odpowiednio wyczute kiedy nadusić strzał z pięści. Dziś sobie popróbuje jak to działa ze zwykłym pistoletem. A i Ak47 po tym jak polepszyli mu strzały bez R1 jest w tym elemencie trochę za silny. <_<

4 sezon ma być ostatni??

A nie wiem nawet... runda skończyła się dosyć szybko. Miałem chyba coś koło 20-25 pewnie a Bumier koło 15-20. Tak przy okazji to jakoś tylko 2 czy 3 razy widziałem jak grasz w betę. Nadal młócisz wszystkich jak w U2? Ostatnio już w U2 tak dobrze mi nie szło. A w betę gram, mam chyba 25lvl i świetnie mi się w nią gra. Zapowiada się, że od listopada będzie dużo grania.

A w rzeczywistości ile tak na prawdę killi miałeś Emet?

Gdzie Wy graliście, że macie aż tyle fragów ?

Na początek, to co mi się nie podoba: - Początek mapki Airstrip - Bohaterowie mają zdecydowaną przewagę - Granaty wyrzucane są wolniej niż w U2, ale do tego się pewnie przyzwyczaję - Power play - może być, ale tego co przeciwnicy zadają podwójne obrażenia bym usunął, albo trochę ograniczył. Jest przegięty. - Jak trafiamy w przeciwnika celownik nie robi się czerwony. W U2 się robił i zdecydowanie brakuje mi tego. Cała reszta jest na plus. Najbardziej bałem się o mapki, ale jakoś przypadły mi do gustu i z czasem powinno być jeszcze lepiej. Kropka na środku ekranu i przy celowniku bardzo pomaga. Sprint jest dosyć ciekawy i pare razy uratował mi życie. Gra jest wolniejsza niż dwójka, ale nie przeszkadza mi to w ogóle. Zapomniałem o jednym - jak się kogoś zaprasza, to gra powinna o tym informować, coś się musi wyświetlać, bo już mam pełno zaproszeń o których nic nie wiedziałem. To na prawdę głupota, że gra nie informuje o otrzymanym zaproszeniu gdziekolwiek się jest i trzeba specjalnie wchodzić do menu - invites. Ogólnie mówiąc, to w u2 gram do dziś i widzę, że w listopadzie dostane godnego następce. Beta jest świetna.

Dziwna sprawa - włączyłem od nowa grę, żeby grać jako zły i ustawiłem sobie od razu poziom trudny. Mimo to po 1 misji z łyknięciem 1 rdzenia gra zakomunikowała mi, że przenosi mnie na poziom trudny widząc moje dokonania. Miał ktoś tak? Wpadanie mi puchar za przejście na hardzie?

Gra skończona. Odłamki zebrane(Przydatna ta nowa moc, bo został mi tylko jeden i nie musiałem ganiać po całym mieście jak w 1). Wszystkie misje zaliczone. Zakończenie świetne chociaż Teraz czas się zabrać za przejście gry jako zły.

Podbijam. Wie ktoś jak to z tym jest?

1. Red Dead Redemption 2. Gran turismo 5 3. NBA 2k11 4. God of war 3 5. Heavy Rain Na żadną porażkę nie trafiłem, ale zawiódł mnie Heavy Rain, bo nie był aż tak dobry jak myślałem, że będzie.

Red Dead Redemption - Spodziewałem się bardzo dobrej gry, która po kilkunastu godzinach się znudzi. To co dostałem przerosło moje oczekiwania, bo do gry ani na chwilę nie wkradła się nuda. W dodatku cała fabuła, misje poboczne itd. to wszystko jest na prawdę mistrzowskie. Krótko mówiąc - spodziewałem się gry bardzo dobrej, a dostałem grę roku.

Finał był właściwie na takim samym poziomie co cały sezon - kiepski. 6 sezon na pewno zobaczę i mam nadzieję, że będzie lepszy od 5, i oby serial się skończył na szóstce.

Ja grę przechodziłem z Light, Fang i Hope. Po przejściu gry zmieniłem Hope na Vanille(głównie ze względu na death). Ogólnie to polecam Fang, bo jest to postać z chyba największym STR, może być świetnym sentinelem i(przynajmniej u mnie) zawsze zadawała największe obrażenia. Lightning także jest świetna jak już pisał xzdunx.