Hum

Spokojnie Panowie, ja tylko żartowałem. DYSTANSIK i pozdro mordy

To już nie raz zostało wyjaśnione, że obecność gierki w GP nie przeszkadza w dobrej sprzedaży. Dotyczyło to zdecydowanie mniej popularnych marek, niż ES czy Fallout.

patrzcie, ja wiem więcej niż 95% z was xD

Stary nadal daje ci kase na gierki?

RDR 2 ogrywałem na premierę na poczciwym XO Fat. Z ciekawości odpaliłem gierkę ostatnio na XSX, do tego w międzyczasie poszedł upgrade TV i lepsze słuchawki. Efektem czego mega się wciągnąłem i gdyby nie inne rozgrzebane gry, to pewnie znowu bym się zatracił.

U mnie napęd tez jest wyraźnie słyszalny. Sprawdzałem ostatnio u kumpla - instalacja z płyty szła zdecydowanie ciszej na jego konsoli. Na szczęście i tak 90% gier to cyfra w moim przypadku, a nawet jak coś odpalam z płyty, to po chwili ona i tak przestaje się kręcić.

Odnośnie TB. Apke na telefon ma tylko 700. 600 konfigurujesz na pc, bo nie mają możliwości połączenia po BT. I w zasadzie na tym się kończą różnice w obu wesjach. 600 gen 2 używam praktycznie od premiery XSX i jestem mega zadowolony. Nigdy już nie wrócę do sluchawek po kablu. Wcześniej bardzo długo korzystałem z HyperX CloudX. Wygoda i lepsza jakość dźwięku dzięki Dolby Atmos. Świetne odczucie dźwięku przestrzennego. Polecam

Wracam do tej gry systematycznie od dnia premiery. Obecnie mamy z żoną przeorany new game+. Czekam na patch 4 i 5, bo obecnie nie mamy już co robić w tej grze.

To, plus Divinity 2 i wbijam jak reksio w szynke.

Równie dobrze mogę powiedzieć, że seria Soul Calibur jest kojarzona np. z PS2 bo właśnie na ta maszynkę wychodziły kolejne odsłony i głównie tam zyskiwały popularność, przynajmniej w naszym kraju opanowanym przez Sony.

co xD

To jest ujęcie z gry? Bo mi to wygląda na zwykłe CGI w tym trailerze

Halo 5 również zebrało świetne recenzje, ale to tylko za sprawą dobrego multi. Ja się odbiłem od tej gierki po pierwszym przejściu kampanii będąc bardzo zawiedzionym. Także teraz zero oczekiwań względem H:I

Tier 1-5 zniknęło z gry wieki temu, teraz po prostu wybierasz poziom trudności Ale masz rację, na premierę przeoranie z T1 na T5, to było niezły grindfest, który oddzielał silnie heteroseksualnych mężczyzn od dzieci.

W wieżowcu im wyższe piętro, tym większy poziom przeciwników = lepszy drop. Na heroicu na piętrach 91-100 lecą praktycznie same godrolle, lub itemki bardzo zbliżone do maksymalnych statystyk.. Spokojnie można to farmić. 3/4 moich podejść do wieżowca to bieganie z ogarniętymi randomami. Wychodzę z założenia, że jak robisz DPS (bez znaczenia, żółty czy czerwony), to skupiasz się tylko na tym i w kwestii obrony liczysz na Swój skill lub tanków/healerów, a jeżeli idziesz w obronę, to skupiasz się tylko na obronie i pakujesz się na niebiesko + odpowiednie skille/CC, Kwestię zabijania mobów zostawiasz drużynie. Takie podejście póki co mnie nie zawiodło. Pozostaje kwestia wyczucia sytuacji i ekipy. Jeżeli biegam sam, to nie zakładam snajpera, bo nie zawsze uda mi się wszystkich przeciwników samemu wykończyć z daleka, lecz wyciągam build pod kryt dmg+kryt% i patrzę, jak świat płonie. Natomiast jeżeli lata ze mną kumpel, który zazwyczaj ciśnie tankiem lub buildem nastawionym na skille, wtedy mogę się zaszyć i z daleka snajperem ściągać mobki i przy okazji wkurwiać go, że on właśnie celował w typa, którego zdjąłem na 1 strzał xD Ostatnio chodzi za mną build leczący, bo już powoli mnie nudzi ciągłe zabijanie. Reasumując: nie da się w tej grze grać tylko i wyłącznie jednym buildem, nie ma uniwersalnego ustawienia ekwipunku na poziomie heroic/legendary. Gra wymaga zmian w podejściu do niektórych miejsc/walk (jest to bardzo zauważalne latając misje legendarne, tam skille/buildy zmienia się co chwilę) i jest to mega duży atut TD2, który u konkurencji nie jest tak wyraźny.

Oczywiście, że nie https://www.gram.pl/news/2020/09/18/michel-ancel-odchodzi-z-branzy-gier-beyond-good-evil-2-bez-udzialu-projektanta.shtml

Sprzedaż chyba nie było zbyt dobra, ale recenzje były bardzo pozytywne. Gierka z miejsca stała się klasykiem i nie bez powodu, jak sądzę, Ubi nie szczędzi kasy na powstający obecnie prequel.

Obecnemu Ubi jeszcze trochę brakuje do tego, co robili w czasach szóstej generacji, gdzie wydawali praktycznie hicior za hiciorem. Co by długo nie szukać, tytuły jak: Prince of Persia, Splinter Cell, Beyond Good&Evil. Odpalałeś którąkolwiek z konsol, widziałeś logo Ubi i wiedziałeś, że gierka będzie zajebista. Wpadli w sidła recyklingu własnych pomysłów i kopiowania ich wszędzie, ale widać. że się starają. Immortal to kawał świetnej gry, z Asasynami starają się wprowadzać zmiany, efekt jest różny. Dywizja jest ciągle żywa, gra się w nią zajebiście i nadal można liczyć na wsparcie przyszłym contentem. Wg mnie powinni ożywić któryś ze starych IP - nowy Splinter wjeżdżałby day one. No i niech w końcu pokażą, co im z tego BG&E2 wchodzi, bo dawno nie było żadnego update, a przy pierwszych pokazach gierka zapowiadała się bardzo ambitnie.

Z trójki Legion-Valhalla-Immortals, to ten ostatni jest najlepszą gierką i zapewne jeszcze na niego poczekacie w GP.

Co chcesz od Ubi, paskudny wowiarzu?

Dobrze, że nie kupiłem. Moja intuicja znowu mnie nie zawiodła

Na to bym nie liczył. Odnośnie wątku EA - wydaje mi się, że nowy Mass Effect i DA4, to być albo nie być dla bioware.

o to to, jest szansa, że mniej alterów będzie robić syf

Demko ograne solo technomancerem. Muszę spróbować tego trickstera, bo technomancer, to jak już wspominałem - typowy cover shooter, w dodatku nie najlepszy, ale o tym za chwilę. Wkradła się schematyczność, głównie w przypadku misji pobocznych. Może i są osadzone w historii i miejscu, mają podłoże fabularne, ale każda z nich polega na rozwaleniu kolejnych kill roomów, zebraniu itemka i odniesieniu do miasta. Po 2h miałem dość animacji otwierania drzwi, skakania, wspinania się przy przechodzeniu na nowy obszar mapy. Kolejna bolączka to przyklejanie się do osłon, które jest inwalidą w porównaniu do tego z TD2/Gears 5, gdzie wszystko jest płynne i gameplay nie polega na walce ze zjebaną mechaniką. Przykładowa sytuacja: dostajesz strzał od snajpera i postać z automatu się odkleja (fajny patent), ale potem gra dostaje dauna i nie możesz ponownie się przykleić, stoisz jak ta sierota mashując 'A' na padzie dostając bęcki Nagminne problemy z przyklejaniem się postaci do osłon, lub problemy z odklejeniem, nie da się przemieścić na osłonę pod kątem 90 stopni bez wcześniejszego odklejenia. Sama walka mimo to na plus, fajne skille, różnorodne bronie z których dobrze się strzela, przeciwnicy coś tam myślą, ale nieco więcej płynności i responsywności by się tu przydało. Skoro komuś przeszkadzają schematyczność i bolączki Dywizji, a nie dostrzega tych z Outriders, to albo: a) nie grał w dywizję b) jest ślepy. I jeszcze słowo odnośnie wątku przedmówcy, kolejny raz odwołam się do Dywizji. Przy włączeniu TD2 w QR jeden szybki loading i wskakujemy do gry, bez konieczności przechodzenia przez menu główne. No ale to tylko demo, które w ogólnym rozrachunku jest bardzo grywalne, liczę tylko, że do premiery część problemów wyeliminują. Kolejne co mnie zastanawia, to ilość endgame po ukończeniu gierki. Przy dobrym wsparciu i rozszerzaniu contentu może wyjść z tego kawał porządnego looter shootera. Na ten moment wydaje mi się, że losu Anthem nie podzieli. Ja na pewno dam szansę i biorę na premierę. Początkowo miałem kupić remaster ME, który też wychodzi niedługo, ale wolę sypnąć hajsem na coś nowszego, tym bardziej, że klimat podobny.