Skocz do zawartości

Tokar

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tokar

  1. Tokar odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Sherlock Holmes - Ritchie wreszcie przestał kręcić kolejne rimejki Porachunków. Bardzo przyjemny, lekki film z dobrym pier/dolnięciem. Downey jak zawsze rewelacyjny. 8/10
  2. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Pierwsza połowa filmu ze SWATem srogo rozczarowuje. Jedyny fajny patent to chyba kamery zamontowane na kaskach. Jako takie napięcie udaje się utrzymać do czasu pierwszego ataku, czyli przez pierwsze 15 minut. Brakuje tego powolnego wprowadzenia w sytuację z części pierwszej i stopniowania napięcia. Tutaj po pierwszym ataku zarażeni zaczynają latać po ekranie w ilościach hurtowych. Do tego nie jestem pewien co dokładnie nie zagrało, ale ich ataki wydają się schematyczne i raczej ciężko sr/ać cegłami przy tym. Może to kwestia, że po części pierwszej już wiadomo czego można się spodziewać, a może swoje robi nie najlepsza reżyseria tych scen i latająca chaotycznie kamera. Fakt, że oddział stanowi czteroosobowa grupa mało ciekawych typków bez odrobiny charyzmy, a tajny agent-ksiądz po prostu irytuje też nie polepsza sytuacji Poza tym uderzyli w zbytnią dosłowność. O ile w jedynce pozostawiono trochę niedomówień i to było fajne, tak tutaj klecha wywala w dwóch zdaniach wszystko kawa na ławę. Motywacja dla której dalej latają po tym domu zamiast spier/dalać mocno naciągana i pachnie tandetnym horrorami z lat 80-tych. W momencie, kiedy do akcji wkraczają niedorozwinięci hiszpańscy gimnazjaliści wydaje się, że film już całkowicie chyli się ku upadkowi. Na szczęście szybko następuje miłe rozczarowanie. Akcja nagle nabiera lepszego tempa, wchodzą ciekawe ujęcia, jest kilka mocnych akcji (rakieta ) Nawet powtórna scena egzorcyzmów daje dużo większego kopa. No i na deser . Zaczyna się robić naprawdę fajnie, można wręcz powiedzieć, że na moment wraca klimat jedynki i nawet rażące błędy scenariusza ( - wtf ? o_O) da się przełknąć. Niestety w kulminacyjnym momencie przedobrzyli. O ile jeszcze motyw z tajnym przejściem widocznym tylko w trybie nocnym kamery można zaakceptować, tak w kolejnej sali już za ostro pojechali z bajką i wyszły jakieś absurdy z . No i niestety ostatnią scenę koncertowo zje/bali łopatologicznym pokazaniem co się stało z . Wychodzi na to, że w REC zło wcielone ma postać o_O Do tego jeszcze ta scena wypacza sens dalszego hasania "modelki" po poddaszu. Tak na podsumowanie - jest wyraźnie gorzej niż w części pierwszej. Jest kilka mocnych momentów, parę zgrabnych akcji, ale niestety też sporo głupot i pozostaje wrażenie, że za dużo patentów chcieli do tego filmu wrzucić.
  3. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    Przecież dał im wybór :potter:
  4. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    Średni odcinek, ale najważniejsze, że chu/jowy jak zawsze Sayid zrobił pierwszą fajną rzecz w tym serialu - pozbył się balastu w postaci Dogena i jego przydupasa. Naprawdę nie wiem po co scenarzyści zdecydowali sie na wrzucenie takich charakterów do ostatniej serii. To byli zawodnicy pokroju Rico i Nikki. Na szczęście relaksują się w jacuzzi i nie będą już więcej robić siary. W ogóle najlepsze co mogło się stać, to zakończenie wątku tej śmiesznej świątyni. Co prawda dymek latający randomowo po świątyni wyglądał komicznie, a ekipa Ilany wyskoczyła nie wiadomo skąd, by po chwili wskoczyć nie wiadomo gdzie, no ale nie ważne. Ważne, że ten żenujący wątek mamy już za sobą. Sideflash zamulał bardziej niż ten Kejtowy do momentu pojawienia się Keamiego, który uratował dzień. "Twist" z Jinem zamkniętym w zamrażarce albo ma jakieś drugie dno, albo był bez sensu. Jeśli miał pokazać, że po wybuchu Jughead ta alternatywna rzeczywistość różni się znacznie bardziej niż tylko tym, że nie doszło do katastrofy 815, to fail, bo Jin nauczył się języka anglosasów na wyspie i w jego przypadku "no english" przemawiałoby za tym, że poza brakiem katastrofy nic się nie zmieniło.
  5. Tokar odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Tylko ja mam wrażenie, że oni w tym odcinku przeskoczyli dobrych kilka rozdziałów mangi do przodu ? No chyba, że w mandze też była ta półroczna dziura. Nie lubię takich patentów. Tutaj najpierw dopiero co się dowiedzieli o tym całym Promised Day, a teraz się okazuje, że to już następnego dnia ma być. W ogóle trochę za dużo wątków w tym odcinku poruszyli i lekki bajzel wyszedł.
  6. Tokar odpowiedział(a) na Fenix odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Ale to potrzebowałeś HR, żeby sobie uświadomić, że 95% produkcji to płycizna mająca w założeniach dawać upust szalejącym hormonom nastolatków i tych trochę starszych nastolatków ? W ogóle ciekawe argumenty przytaczacie, bo wychodzi na to, że HR powinno dostać 10/10 za sam fakt, że nie jest kolejnym FPPsem
  7. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    u-es-a imperium zua pojechane. Łyżwojeździarki mają brąz
  8. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Hehe, Kowalczykowa wygrała z astmą :potter:
  9. Tokar odpowiedział(a) na Emet odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A gdzie się podział "shoutbox" ? :[
  10. Tokar odpowiedział(a) na Fenix odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A ja chciałbym poruszyć kwestię porównania HR do Fahrenheita. Była już o tym drobna wzmianka w recenzji, ale chciałbym pociągnąć temat. No właśnie, jak wypada najnowsza produkcja Quantic Dream w porównaniu z ich poprzednim dokonaniem ? Bo z recenzji wychodzi na to, że pod kątem gameplayu Quantic Dream kopiują sami siebie i to jeszcze w nie najlepszym stylu. O ile w grze z 2005 r. danie możliwości wykonywania tylu czynności życiowych było czymś świeżym i na dodatek wkomponowanym w całość tak, że nie miało się wrażenia, że to są durne zapchajdziury, tak w HR możliwość wzięcia prysznica lub sesji na tronie wydaje się być tylko pretekstem do pokazania pośladków Ethana czy cycków Madison. Niby fajnie, że w grze aspirującej do określania jej mianem "dorosłej" nie udaje się, że pod prysznic chodzi się w ubraniu, ale biorąc pod uwagę, że gra w założeniach kierowana jest do dojrzalszego odbiorcy, to takie sceny nikogo nie powinny szokować, ani tym bardziej stanowić gwoździa programu. Generalnie wydźwięk recenzji jest taki, że gameplayowo HR to jest po prostu kalka Fahrenheita, tylko elementy składowe zostały zbalansowane i wkomponowane gorzej niż ostatnio. No i Fahrenheit nie przechodził się sam. Dobrze to odczytałem ? Jeżeli chodzi o samo mięsko, czyli warstwę merytoryczną, to wychodzi na to, że do ideału sporo brakuje. W Fahrenheit od początku była dobrze poprowadzona narracja, wiarygodnie ukazane postacie i ich motywacje, scenariusz się nie rozłaził, wszystko elegancko się zazębiało. Oczywiście do pewnego momentu, od którego nagle wszystko się posypało i poszło w kierunku tandetnego s-f. No ale wtedy mieli wytłumaczenie, bo zły wydawca poganiał, bla, bla, bla. A teraz co ? Jak czytam o braku ciągu przyczyonowo-skutkowego, postaciach robiących coś "bo tak pasowało scenarzyście", braku odpowiedniego tła, historii i motywacji bohaterów (no tak, ma być DLC...) czy niezamierzonym efekcie komicznym niktórych scen, to nawet to 8+ wdaje się naciągane. Porównywanie scenariusza HR do scenariusz filmowych jest bardzo na miejscu, bo po pierwsze twórcy sami od takich porównań nie stronili, a po drugie właśnie na tym miała polegać rewolucyjność Heavy Rain. Nie na jakimś wyszukanym gameplayu, nie na oprawie. Miało być poruszanie ciężkich tematów i scenariusz, przy którym średnio wyrobiony widz nie będzie co chwila łapał się za głowę i miał uczucie, że ktoś tu idzie na skróty. Miał być koniec z tłumaczeniem sobie głupot i płycizn tym, że "to tylko gra". O ile w kwestii poruszania mocnych tematów z tego co czytam akurat się spisali, to historia zwarta w grze szału raczej nie robi i moze stanowić szok i objawienie chyba tylko dla tych, dla których szczytem wyrafinowania growego scenariusza jest Gears of War. I teraz pytanie do recenzentów. Czy właśnie mniej więcej tak to się przedstawia, czy może moja wrodzona skłonności do marudzenia sprawia, że trochę przesadzam ?
  11. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    Ojaje/be, ten serial chyba naprawdę niektórych przerasta. Masz wyjaśnione na tej stronie czemu był zaskoczony, jak usłyszał "you've got what it takes" ; /
  12. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    No, czyli wszystko zgodnie z planem. Jacob i Ezaw wybrali swoje pokemony i w finale szykuje się wielka bitwa na rapy A tak serio, to odcinek zadziwiająco fajny. Nawet mdły wątek naprawiania relacji rodzinnych był jakoś do przełknięcia. Też nie mam na razie pojęcia, na jakiej zasadzie side-flashe miałyby się krzyżować z wydarzeniami z wyspy, bo póki co punktów zaczepienia zero, no ale Julietowe "it worked" pojawiło się raczej nie dla jaj. Tylko najwyraźniej zadziałało inaczej, niż przewidywał Faraday.
  13. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    W konkursie drużynowym wystąpił Małysz i jakichś 3 zawodników co to za wcześnie na paraolimpiadę przyjechali. I te wywiady z nimi " hehehe, no wiem, że jestem zje/bany, ale się staram, hehehe"
  14. Tokar odpowiedział(a) na Tori odpowiedź w temacie w Szmaty
    Jak na wyjście na dyskotekę szkolną to sam raz
  15. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Chociaż nie, i tak by nie trafił.
  16. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Myślę, że Sikora powinien przystawić sobie karabinek do głowy
  17. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Dobra, skończcie już pier/dolić. Dzisiaj o 20 Sikora będzie miał ostatnią szansę żeby udowodnić, że nie pojechał tam na ferie. Jak będzie trzeba, to niech kur/wa grzeje z tej strzelby do tych co go mijają na trasie.
  18. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Spójrzmy prawdzie w oczy, Kowlaczkowa ma szanse na złoto w tym ostatnim biegu tylko wtedy, jeżeli wszystkie dobre zawodniczki powpadają do rowów przy trasie ADAM, RATUJ CHONOR NAROTU !
  19. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No i proszę, ledwo 3 miejsce Kowalczyk. Bo trasa była za łatwa :potter:
  20. Tokar odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kompendium Gier
    No, no, to z REZem też jest fajne <recenzja>
  21. Tokar odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kompendium Gier
    Nie do końca kumam ideę przepisywania wikipedii na forum, ale wpis o ICO zaprawdę zacny i widać, że autor poświęcił sporo czasu żeby to wszystko fajnie ułożyć. Tylko te cytaty z Coelho to lekka siara Nie wiem jakie są zasady oceniania, bo nie chce mi się czytać, ale jakby co, to oddaję swój głos na Coatiego. A że mój głos liczy się x10, to powoli możecie kończyć zawody.
  22. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    Również tak myślałem, ale tytuł odcinka to Lighthouse, a nie jak stacja Dharmy Lamp Post. ;] Nieee, mi chodzi o to, że jak poszli do tej miejscówki z wahadłem w LA (to chyba było pod kościołem), w której urzędwała Elloise, to powiedziała, że nazywają to miejsca Latarnią. No ale sneak peek kolejnego odcinka nie pokazuje ani Eloise ani wahadła, więcjest nadzieja
  23. Tokar odpowiedział(a) na miki77 odpowiedź w temacie w Archiwum
    Też mi się wydawało, że to był mały Jacob, ale po tym jak Ezaw rzucił się za nim w pogoń, młody powiedział coś w stylu "znasz zasady, nie możesz go zabić". Nie wiadomo czy to stwierdzenie odnosiło się do Jacoba, ale raczej tak. Czyli dzieciak to pewnie jeden z tych gówniarzy zabranych przez Othersów podczas jednej z pierwszych nocy rozbitków na wyspie i teraz robi po prostu za posłańca z wiadomością od kogoś z góry.
  24. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ale dała du/py na tym zakręcie, dobrze że się na cycki nie obaliła. No ale ostatecznie srebro może być. Oczywiście pod warunkiem, że w pozostałych dwóch konkurencjach przestanie się opier/dalać i wreszcie wyrobi normę <_<
  25. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    FAILiański xDDDD No to chyba najwyższa pora na powrót do ligi polskiej. Ewentualnie może zostać siódmym bramkarzem Realu.