Treść opublikowana przez Nemesis
-
W co teraz grasz?
Dishonored, RE6.
- Konsole nowej generacji
- Crysis 3
-
The Phantom Pain
To jednak tylko news i nie ma żadnego potwierdzenia w praktyce. EA też przy promocji BF3 promowało wersję konsolową materiałami z PC. Zobaczymy jak zaprezentują konkretny gameplay na PS3/X360.
-
The Phantom Pain
Dla mnie to od samego początku wydawało się podjerzane. Może ta gra będzie tak śmigać ale na PC, bo na pewno nie na tych konsolach. Nie wiem nad czym ludzie tak fapują i jeszcze do tego wierzą w bullshit Hideo. W rzeczywistości dostaniemy oprawę nieco lepszą od MGS4.
-
The Phantom Pain
Ja bym się tak nie nastrajał i nagle nie wychwalał Kojimy ponad miarę. Ja nadal nie wierzę, że ten efekt da się uzyskać jeszcze na tych sprzętach, więc albo to jest puszczone na high-endowym PC albo to zwykłe tech demo, które pokazuje możliwości silnika pod nowe systemy. Jedynie The Last of Us pod tym względem zapowiada się wiarygodnie. W Ground Zeroes póki co średnio wierzę.
-
własnie ukonczyłem...
Dishonored - przyznam szczerze, że ostatnimi czasy jakoś nie mogłem się przekonać do tej gry. Zaczeła mi się wydawać nudna i momentami nawet usypiałem. Ale tak naprawdę dopiero wczoraj przysiadłem do niej pierwszy raz o od prawie dwóch tygodni (tak porządnie) i grając od 5 misji dobrnąłem do samego końca. To nie jest kolejna napakowana skryptami przygodówka i shooter TPP w jednym, nie jest to też zwykły fps. Dishonored to jednak tytuł dla nieco bardziej ambitnych graczy, wymagający od nich zaangażowania w świat, tylko z takim podejściem Dishonored ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Sama fabuła może i wydaje się na pozór przewidywalna jednak całość sprawnie uzupełniają setki dzienników i dokumentów. A droga jaką obierzemy podczas zemsty Corvo zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Twórcy w praktycznie sposób niczego nie narzucają a tempo akcji jest uwarunkowane od naszych poczynań. Gra wygląda zupełnie inaczej kiedy siejemy zamęt i wtedy gdy poruszamy się jak duch. Nie ma właściwego i niewłaściwego stylu rozgrywki. Są misje poboczne, które oczywiście wykonujemy opcjonalnie, jest masa rzeczy do zebrania a sposób dotarcia do każdego celu i sposób jego likwidacji to nasz wybór, całkowicie. Graficznie może nie jest to poziom topowy ale też nie można powiedzieć, że to brzydka oprawa bo wszelkie niedociągnięcia techniczne nadrabia design. Dunvall jest brudne, tajemnicze i takie pozostaje do samego końca, choć tutaj od nas zależy jakie bedą dalsze losy miasta. Gameplay jest ok, walki z przeciwnikami są wymagające, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności i nie są frustrujące. W tej grze każdy ruch trzeba przemyśleć, dokonać rozpoznania terenu ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zabawić się w demona zemsty. Zdecydowanie najlepsze nowe IP w tym roku. + desing + swoboda działania + wymagający gameplay + wysokie replayability - momentami kiepska oprawa - mogło być trochę dłużej 9/10
-
Wii U - temat główny
Bayonetta 2?
-
Wii U - temat główny
Już nie gadaj, że tak nie ma w co grać. W końcu ZombiU to całkiem udany tytuł (recenzje i opinie są bardzo różne, co o czymś świadczy), jest jeszcze SMB U i Nintendoland. Jeszcze z pół roku i pojawią się prawdzwe killery. Po za tym jeśli ktoś nie grał jeszcze w takiego Darksiders II czy Arkham City to także ma wybór. A na GaCku było w co grać na premierę? Rogue Leader, Pikmin, Wave Race i chyba Luigi's Mansion.
-
Wii U - temat główny
Wileu nie wie co dobre. Tak zawsze było w naszym kraju. Nie zapomnę kłótni z kolegami w gimnazjum, którzy bezpodstawnie hejtowali GCn nigdy nie widząc w kacji gier na niego. Dopiero po ujrzeniu RE Zero i Metroid Prime zwątpili, choć to nie położyło kresu późniejszym bzdetom.
-
Wii U - temat główny
Ktoś na tym forum ma już Wii U?
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
O jakość nie ma się co martwić. Jedynka to jeden z najlepszych przygodowych slasherów dostępnych na rynku. Dla mnie znacznie lepsza od God of War III. Masa różnorodnych poziomów, świetny klimat i przede wszystkim kozacki design. Nie wspominam o równie świetnej oprawie audiowizualnej. Pewnie Mercurysteam zrobi teraz z Gabriela prawdziwego sku.r.wiela, w LoS był taki zmieszany, choć było widać żal tłumiony przez gniew. Teraz będzie już tylko zemsta. Może w trakcie gry pojawi się jakiś inny Belmont, np. sam Simon, który stoczy walkę z bohaterem? Przed premierą pierwszej części Dave Cox tłumaczył, że chce w LoS pokazać jak klan Belmont stał się łowcami wampirów. I nieźle byłoby gdyby okazało się, że pierwszy z klany Gabriel, był łowcą wampirów ale sam stał się Draculą. Ja bym tak zrobił na miejscu twórców.
-
Ninja Gaiden 3 Razor's Edge
W NG3 Team ninja za bardzo przekombinowali z ułatwianiem wyprowazania combo, bo na dobrą sprawę ja przyzwyczajony do gameplay z Ng/NG2 nie mogłem w ogóle dojśc jak wykonać ID. Dopiero potem przypadkowo odkryłem, że najpierw trzeba wcisnąć kwadrat i dopiero potem ta oklepana kombinacja. W dodatku jak ID nie wejdzie pomyślnie to Ryu z automatu stosuje inny combo. To mnie mocno irytowało, bo w takich syutacjach z reguły uciekam do innego wroga lub szybko stosuję Flying Swallow. A co do geniuszu Sigmy to się zgadzam w 100%. Nie wiem co Tecmo zamierza poprawić w Sigma 3 ale pewnie nie będzie to nic innego jak Razor's Edge na PS3, tylko pod inną nazwą. Nie ma to jak kilka razy zarabiać na jednym tytule. Gra wtedy będzie dostępna w trzech edycjach. W NG3 są w miarę duzi bossowie, to fakt. Choćby zmechanizowany T-Rex czy robot na lotnisku. Jednak nie stanowią wyzwania, nawet na wyższych poziomach. I znowu w temaciu bossów przypomina się pierwsza Sigma, tam to był design i hardkor.
-
The Phantom Pain
Czy tylko mi się to kojarzy z MGS?
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Fajny, choć muszę przyznać, że liczyłem na coś więcej. W końcu były pokazane fragmety rozgrywki ale to też w bardziej zamkniętych sceneriach. W pierwszym LoS najbardziej zachwycały mnie poziomy w lasach czy ruinach. Jednak grę biorę na premierę i pewnie pozamiata mną tak samo jak pierwsze LoS.
-
The Last of Us
Miło, że gra wyjdzie już za niespełna pół roku. Sądziłem, że ND wypuści ją dopiero w okresie jesienno-zimowym. Nawet GTA V mnie nie powstrzyma przed zakupem w dniu premiery. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak wysoki poziom osiągnęło ND jeszcze na prawie 7-letnim systemie. To naprawdę zachwyca i zero renderów.
-
The Last of Us
A zwiastun po prostu mną zamiótł. Wykonanie, muzyka, design. Nawet nie przypuszczałem, że w grze pojawi się jakiś ostatni bastion ludzkości, tak samo jak nie spodziewałem się jazd konno choć na razie nie wiadomo czy będzie to faktycznie jakiś element gameplay'u. Za to sam fragment walki z mutantem prezentował się wybornie. Szykuje się jedna z gier generacji.
- Ninja Gaiden 3 Razor's Edge
-
Batman Arkham City
Mi najbardziej zabrakło możliwości kontowania do trzech wrogów na raz. Tak samo jak w Arkham City mocno przyzwyczaiłem się do naparzania super combo na jednym przeciwniku i kontrowania każdych napierających, w AA nie było jeszcze tego i system wydał mi się uproszcozny ale po paru minutach grało mi się tak samo dobrze jak w AC.
- Zombi U
-
Resident Evil 6
Chronicles HD collection są już od dawna dostępne na PSN, natomiast w drodze jest eszcze RE: Revelations z 3DS.
-
Batman Arkham City
Po ograniu wersji demo Śpiących Psów,w wktórej trochę walki wręcz było uważam że tamtejszy system faktycznie daje radę ale jak dla mnie nie umywa się do Nietoperza. I jakby nie patrzeć jest silnie wzorowany na Rocksteady.
-
własnie ukonczyłem...
Ninja Gaiden 3 - pomimo międzynarodowego hejtu na ten tytuł postanowiłem samemu sprawdzić co faktycznie jest z NG3 nie tak. No cóż, Team Ninja rzeczywiście zbyt ułatwiło rozgrywkę i nieco porzuciło pierwotne założenia od czasów NG z Xboxa. Tym razem gra jest napakowana QTE wzorem z Zachodu, jednak jakoś mocno mi to nie przeszkadza. Szkoda, że zrezygnowano z możliwości kupowania broni, nimpo, brakuje także wszelkiego zbieractwa. Co do samego gameplayu to nie za bardzo mi się podoba pomysł z wykonanywaniem przez Hayabusę całego combo po naciśnięciu raptem dwóch przycisków zaraz po sobie. Przyłakładowo, przy nieudanej próbie wykonania Izuna Drop, Ryu z uatomatu zasuwa długie combo. Wcześniej tak przecież nie było. Można było postarać się również o większe zróżnicowanie wrogów. Ale mimo tego częściowego zatracenia hardkoru do jakiego przyzwyczaiła seria, NG3 dobrze sprawdza się jako gra akcji i mimo wszystko slasher. Całkiem dobra fabuła, nienajgorsze dialogi, dobre wykonanie i przede wszystkim świetna muzyka. Do tego online Ninja Trials, tak więc tytuł z pewnością jest wart uwagi. Jako wielki zwolennik NG nie jestem NG3 ani zawiedziony ani podekscytowany. Jednak nie nazwałbym tej gry crapem jak panowie z Platinum Games.
- Pomoc
-
Zgadnij okładkę!
Perfect Dark. Oddaję.