Nemesis

Sama gra wygląda ciekawie, ale 5 września wydaje się być już dość mało odległym terminem od 20 listopada, więc może się wstrzymam z kupnem gry. Albo się z kumplem zrzucimy na DD...

The Darkness - genialny klimat

Dragon's Dogma będzie zawierało demo RE6. http://www.ppe.pl/news-13480-Kup_Dogme_sprawdz_nowego_Residenta_.html

To powinno zostać zbalansowane w zależności od tego, kim będzie się grało. Leon powinien otrzymać sekwencje z esencją survival horroru, z kolei Chris stawia bardziej na intensywną akcję a trzeci bohater, domniemany Alex Wesker powinien oferować całość w bardziej przygodowym klimacie i trochę akcji.

Możliwe, że Nintendo rozważa zmianę nazwy konsoli. Pamiętacie jak było z Revolution-Wii? http://www.computerandvideogames.com/333583/whats-in-a-name-nintendo-considering-wii-u-rebrand-sources-claim/

Dla mnie to za bardzo przekombinowane, poza tym ten gameplay jest jakiś dziwny. Opiera się na klepaniu w kółko jednego przycisku pada a QTE i tak wchodzą zawsze prawie idealnie, niezależnie kiedy w momencie pojawienia się ikonki nasz palec zareaguje. Już God of War jest o wiele bardziej skomplikowane a o takiej świetnej Bayonetcie już nawet nie wspominam.

Wspaniałe

Ja właśnie ponownie sięgnąłem po pierwsze The Darkness, to jedna z najbardziej klimatycznych gier tej generacji. Mroczny, ciężki klimat, ciekawy bohater, postacie i tytułowa Ciemność wymiatają. Ograłem dzisiaj demo "dwójki" i jest bardzo dobrze. Faktycznie, tym razem nowe studio poszło za trendami, ale w praktyce jest po prostu za(pipi)iście. Fajny, komiksowy styl, brutalność na odpowiednim poziomie, celowanie jest teraz bardziej przystępne ala CoD. Nie wiem co Wy takiego macie do tych "skryptów", przecież prawe każda gra ma jakieś zaprogramowane sekwencje. Jest intensywnie, wciąż mrocznie i efektownie. Może i zabraknie tego fantastycznego feelingu z błąkania się ciemnymi zaułkami ale The Darkness II z pewnością doskonale uzupełni pierwszą, niezwykłą część.

Nie sądziłem, że przypuszczenia Crytek czy John'a Carmacka okażą się prawdziwe. Zarówno Carmack jak i niemiecki developer twierdzili, że Vita może polec w starciu z rynkiem smartfonów. Mocno zdziwiła mnie niska sprzedaż konsoli w Japonii.

Oficjalny projekt okładki (tylko mnie nie zminusujcie za to, że to okładka z PS3). Gra wykorzysta Move, więc ciekawe czy wersja X360 obsłuży Kinecta.

No to chyba raczej nie przejdzie. Trza byłoby operować dwoma analogami jednocześnie, a przy większych zadymach to może nieco rozpraszać uwagę. Chyba, że dać takie coś w slow-motion, to wtedy jeszcze jakoś to przejdzie.

Rockstar chyba lubi maj, bo zawsze w tym okresie wypuszczają gry. A filmik fajny;)

Bayonetta - masakra.

Mam nadzieję, że w tej grze rozgrywka nie będzie opierać się na zasadzie 1 vs. 1, bo tak było właśnie w demie.

Wystarczy jak dobrze znasz grę i załączysz poziom Easy. Ja miałem na liczniku niecałe 4h. Co do strojów, to się nie orientuję. Przeciwnicy są słabi, a bronie bardzo szybko się upgrade'uje. Wystarczy zagrać na Easy.

Ta gra powstaje już chyba od dwóch lat, c'nie?

Zelda: Twilight Princess - nic dodać, nic ująć. Legenda.

Oprócz ustawień jak w RE4, reszta jest absolutnie do kitu. Capcom niepotrzebnie dawał inne opcje kierowania bohaterem, skoro to taki sam gameplay jak w "czwórce"...

Był. I to całkiem niedawno.

Czyli na 100% port PS3 będzie jak zwykle gorszy. Przywykłem do tego.

Przy takim stopniu komercjalizacji gier na świecie naturalnym jest, że stają się one bardziej przystępne dla mas. To duży biznes, często bardzo ryzykowny. A ten musi przynosić konkretne profity.

Stawiałbym tutaj raczej na co-op. To mogłoby się udać. Dziwne, z jednej strony jeśli ma być multiplayer z prawdziwego zdarzenia to Last of Us powinno mieć gameplay pokroju Uncharted, Naughty Dog ma doświadczenie w takim multi więc to może być to.

Przecież tak naprawdę w kwestii koncepcyjnej praktycznie wszystko to co widzimy w grach wymyślono już na początku istnienia tej branży.Obecnie producenci mogą nas zaskakiwać w kwestii technicznej i artystycznej. Kiedyś o tym nawinąłem w Console Wars ale jak widać trzeba się czasem powtarzać. Wkurza mnie, że wszyscy ci którzy narzekają na brak nowych koncepcji upatrują ten stan rzeczy tylko w FPS'ach. W tym gatunku też mamy perełki a to że ten gatunek obecnie zdominował rynek nie oznacza, że nagle reprezentuje branżę w oczach graczy. Ktoś przytoczył jeszcze przykład AC, której fabuła świetnie podejmuje kwestie wiary i motywów działania i do tego dochodzi wspaniały design i wspaniale odwzorowane architektury miast. Pierwszy AC był do tego bodaj pierwszym tak zintensyfikowanym otwartym światem w grach na tej generacji. A że padł ofiarą schematu, to cóż, przynajmniej dobrze że przy kolejnych częściach nie popełniono tego błędu.

Ale projekt ukończy na zasadzie kontraktu, więc gra i tak powstaje pod jego pieczą.

Wystarczy zebrać. Potem i tak je masz w inwentarzu i nawet gdy będziesz je odsprzedawać to gra zaznaczy, że takowy treasure już zebrałeś.