Nemesis
Zg(Red.)
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nemesis
-
Robi wrażenie ale na konsolach takie akcje będą raczej tylko skryptami. Wcale mi to nie przeszkadza bo np. taki Crysis 2 był cały oskryptowany a robi ogromne wrażenie. Jednak nie kupie BF3 w premierę, wystarczy poczekać do końca roku a gra będzie już znacznie tańsza, tak zawsze robi EA. -
Szkoda tylko, że już wtedy twórcy nie dali możliwości rozwijania możliwości nanokombinezonu jak w Crysis 2. Byłoby więcej zabawy ale mimo wszystko i tak świetnie się w to gra. Najbardziej podoba mi się ogrom terenu do wykorzystania. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wcielić się w snajpera, otaczać wroga, przeprowadzić legalny szturm, porozmieszczać ładunki wybuchowe, żeby odwrócić uwagę, skorzystać z pojazdów. Fajnie gdyby jeszcze dało się podrzynać gardła a nie tylko rzucić delikwentem. Byłem miło zaskoczony kiedy ciskając Koreańczykiem o pobliską chatkę razem z nim poleciała jedna ze ścian lub gdy rozpędzony do max jeep wykoleił się po celnym strzale w przednią oponę.
-
Co by nie mówić to SI przeciwników w jedynce jest dużo lepsze niż w sequelu. Nawet jak jestem zakamuflowany to strażnicy celowo otwierają ogień w obrębie obszaru, w którym mnie zauważono, zupełnie jak w "Predatorze". Żołnierze reagują na każdy ruch, szybko się przegrupowują, wszczynają alarm. To utrudnia ale także cholernie urozmaica rozgrywkę.
-
-
-
Infiltrator to najbardziej przykra rzecz jaka pojawiła się w multi KZ3. Jednak sam tryb jest o wiele lepszy w stosunku do dwójki a z czasem nawet obecność infiltratorów już tak nie razi. Poza tym istnieją w którejś z klas perki pozwalające wyczuć takiego delikwenta na odległość.
wpisuje sie
W nowym Bonus Round Keighley przeprowadza obszerny wywiad z twórcami gry. W tle przewijają się także materiały z gameplay'u. Warto zerknąć. http://www.gametrailers.com/episode/bonusround/509?ch=1
Właśnie mam pierwsze godziny grania za sobą. Już czuje, że to będzie nie tylko killer graficzny ale także świetny i efektowny sandboks. Niezłe wrażenie robi początek gry, zupełnie jak w God of War. Nem Marais jest bardziej kolorowe od szarego Empire City, na ulicach więcej się dzieje, bardzo dobrze wypada oświetlenie i jakość tekstur. Cole jest jeszcze ciekawszy niż poprzednio, ogolnie bardzo pozytywnie i fajnie, że dostajemy dodatkowe punkty XP jeśli mamy save z pierwszego inFamous.
Dziś do cyfrowej dystrybucji trafi RE5: Gold Edition w cenie 29.99$. http://www.relyonhorror.com/latest-news/resident-evil-news/resident-evil-5-gold-edition-now-available-digitally-on-the-playstation-store/
Dlaczego? Uważam, że rozdwojenie jaźni w przypadku głównego bohatera może być ciekawe. I klimat horroru wcale nie musi na tym tracić.
To pewnie ten sam bonus, który jest dostępny w God of War: Collection, ale mimo wszystko sprawdzę, dzięki za info.
Tryb Spec Ops będzie oparty tylko na eliminowaniu kolejnych fal przeciwników? Trochę szkoda, bo sądziłem że będą tot takie misje w jak w Modern Warfare 2, gdzie Spec Ops był najlepszym elementem gry.
Spójrzcie jak ekipa 72Pin przygotowała cover'y cartridge na NES'a, lecz z niekoniecznie starymi grami. Dla mnie bomba. Po więcej fotek odsyłam tutaj.
Tego nie wiem a wiadomo do kiedy beta potrwa?
A czy musi go wywoływać? Moje pierwsze zetknięcie z nim też nie należało do jakichś objawień w grach, jednak wystarczy pograć trochę i BF3 naprawdę wkręca, poza tym ktoś wcześniej słusznie wspomniał, że BF3 na tym etapie jest porównywany do BC2, które doczekało się niejednej łatki (ostatnio chciałem pograć online to musiałem pobrać patch ważący ponad 170mb). Będzie to prawdopodobnie najlepszy FPS-owy mullti tej generacji (Halo nie liczę).
Przecież to dwa kompletnie różne multi, raczej ciężko określić które jest lepsze bo i jedno i drugie ma rzesze zwolenników, z tym że Battlefield kładzie ogromny nacisk na wspaniały feeling pola walki. Gearsy pewnie też wciągają ale to tylko wyrzynka, BF3 oferuje doznania bliskie realnemu polu walki, jeśli tylko będziemy się zachowywać jak w prawdziwej wojnie a nie jak w bajkowym pod tym względem CoD, które z wojny czyni po prostu fun. BF3 oferuje realizm i jednocześnie satysfakcję z gry.
Dead Island - najlepsza gra o zombie ostatnich lat, wspaniały design Banoi, masa zadań głównych i pobocznych, setki broni do znalezienia i modyfikowania, tyle samo różnych przedmiotów przydatnych w grze. Twórcy zaczerpnęli najlepsze motywy z kina żywych trupów, Dead Rising 2, Resident Evil i Left4Dead. Jedyną wadą gry są słabości Chrome Engine 5. 9/10. Mani, szacun za ukończenie NGII na najwyższym poziomie, brawo.
Ratchet i Quark wypadają wyśmienicie, kompletnie za to nie pasuje głos aktora pod postać małego, zarozumiałego i zabawnego Clanka. Ten głos jest po prostu zbyt dojrzały jak na charakter tej postaci i zamiast zabawnie i ciekawie wypada raczej komicznie.
Metro to najlepiej wykonany obszar całej mapy. Także starcia są tam najciekawsze jak dla mnie. Nie czai się tak wielu snajperów jak na powierzchni. W podziemiach metra najlepiej mi się gra. Wczoraj miałem wynik 23:7, właśnie w metro tak dobrze mi poszło.
Wczoraj Słupek mi wysłał invite'a i za cholerę nie mogłem dołączyć do tej sesji, gdzie z włączeniem się do jakiekolwiek innego meczu nie było większych problemów. Pograłem kilka h i jest fajnie, podoba mi się to bardziej od Bad Company 2, trochę za szybko się ginie ale przywykłem już do takiego stanu rzeczy spędzając kilkadziesiąt godzin w multi w CoD 4, MW2 czy Black Ops. Matchmaking więc bez żadnych problemów ale wkurzają mnie glitche pokroju zapadania się pod powierzchnię, zielony obraz podczas dokładnego namierzania i czasem sporadyczny brak możliwości biegu lub przycelowania. To jednak wersja beta, lecz mam nadzieję, że pochodząca z dość wczesnego build'u. Jak DICE nałoży choć trochę aliasingu, usunie te wszystkie niedoróbki to szykuje się chyba najlepszy multi na konsolach tej generacji. No właśnie i gdzie jest ta efektowna walka wręcz w multi, którą chwaliło się EA? Pewnie zostawili to tylko jako skryptowane akcje w singlu.
