Ukukuki

Nie, normalna dystrybucja na zachód. Gierka już jakiś czas temu wyszła w JAP i dopiero teraz na zachodzie. Kupione w PB, jest kilka ofert na allegro w tym jedna bez tego znacza USK ale nie ryzykowałem zwłaszcza ,że w PB jest delikatnie przeceniona.

The Messenger to już Switchowy klasyk, Hadesa nie trzeba przedstawiać natomiast Bakeru to zakup po zachwalaniu tej gierki na podcast Rozgrywka. Sprawdziłem inne recenzje, rozgrywkę na yt i kurcze super to wygląda. Taka platformówka połączona z chodzoną nawalanką. Jest też jak coś na steam. Gierka podobno bardzo łatwa i relaksująca.

Cud to się wydarzył z architekturą x86 przez ostatnie lata, od ledwo pierdzących atomów intela do super apu AMD które ładnie potrafią pracować przy 10W przenośnie.

Ta nisza nie ma wielkiego znaczenia. Nintendo kupuje się przede wszystkim dla ich marek. Jak ktoś gra tylko w indyki to bez sensu kupować Switcha, lepiej kupić jakiegoś pocket pc i mieć te gierki za grosze. Nawet sprzedaż exów od Nintendo pokazuje jakie to są ilości. Do tego ich gierki świetnie nadają się na krótkie sesje po 15-30 minut. Chat, te sensory myszki i te kamerki to kolejny bezsensowny pomysł Nintendo jakich wiele ale czasem trafiają w żyłę złota no ale umówmy się, nie tym razem. Tutaj mamy GBA które będzie pięknym rozwinięciem poprzedników.

Spore te ramki :/ Oled pewnie będzie miał 8,5 cala.

3DS nie był porażką tylko postawił na granie z poczuciem przestrzeni gdzie większość osób wolała grać bez tego. Dlatego nawet powstały różne wersje konsoli bez tego bajeru. I miał zdecydowanie słabszą bibliotekę w porównaniu do DSa. Dla mnie to był zawód ale nie taki duży jak vita po genialnym PSP. Moja szklana kula: Switch 2 spokojnie przebije 100 mln ale nie ma szans żeby zbliżyć się do Switcha 1. Nie będzie też na rynku 8 lat jak poprzednik, dużo szybciej znudzi się publice. Jednak kolejna ich konsola to też będzie hybryda. Nintendo jest małą firmą w porównaniu do EA, Ubisoftu, przeżyją sporo zwłaszcza ,że mają ogromne rezerwy finansowe. Spokojnie mogą przeżyć dwie porażki porównywalne do WiiU i pójść w multiplatformy.

Przeważnie cena jest nawet podnoszona przy wypuszczaniu nowszej lepszej wersji, chyba ,że tną funkcję jak Switch Lite, to Wii z klapką, 2DS. Wyjątkiem był 3DS który sprzedawał się słabo na premierę i był fatalnie wyceniony.

A kiedy można było dostać konsolę normalnie na premierę w MSRP? Z tego co pamiętam tylko w preorderze. No nikt mi nie powie ,że cena PS2 w okolicach 3000 zł była normalna, wcześniej się nie cofam bo to nie ma sensu. Później na premierę można było dostać konsolę na którą nie było szału jak GC, Xbox 1. W 2005 w Polsce nawet nie było premiery X360 tylko wszystko było ściągane przez sklepy z zachodu z sporą marżą. Zawsze premiera to jest to samo, na zachodzie też sobie możecie świrów poglądać którzy już kilka dni przed rozbijali namioty pod sklepami przy większych i głośnych premierach. Jak wam nie zależy to spoko, kupicie w MSRP pewnie w ciągu 4 tygodni od premiery. I nie, nie normalizuje sytuacji tylko zawsze tak było. Poczekajcie jak skalperzy wejdą do gry to cena będzie latać pod 3000 zł na portalach. jedyny plus ,że teraz w Europie mogą maksymalnie wykręcić pod 2000 euro obrotu bo inaczej idzie zgłoszenie do skarbówki a nikt raczej nie wytłumaczy się ze sprzedaży 10 nowych konsol.

Jest to realne, wyświetlacz Switcha 2 to full HD a nie 720P. Mnie bardziej ciekawi jak zachowają się gry które gubiły klatki wtedy kiedy zegary Switcha 1 / RAM nie wyrabiały. Mam nadzieje ,że to będzie działać tak jak w przypadku gier z PS4 na PS5 czy One na XSX. Wsadzi się tam bayo 3 i zobaczymy co się będzie działo :D

W MM była w pierwszy dzień za 1999.

Nie ma czego się bać poza tym, że nie zagrasz na premierę ale czy to taki duży problem?

FE od zielonych jest dwuslotowe, i tak jak na taką wydajność nie est źle.

5080 i 5070Ti też ładnie tanieją. Która karta jest opłacalna to przede wszystkim cena do wydajności. 5090 to karta dla entuzjastów tak jak dawniej tytany. Tam cena ma drugorzędne znaczenie. 3090 ile była mocniejsza od 3080, 8-10%? A kosztowała drugie tyle. I tak to przeważnie wyglądało w tym segmencie, dopiero kozacka 4090 to zmieniła.

Coś czuje ,że te 2199 to będzie atrakcyjna cena xD? Największe firmy w Polsce nie mogą zamrażać kursu a dwa mrożenie kursu jest po stronie Nintendo a nie banku. Tak czezki jako mały sklep ma kilkadziesiąt tysięcy euro na taką okazję. Aż tak dobrego biznesu na tak małym sklepie to nie ma. Duże firmy jak Euro, MM mają konta walutowe ale nie kupują tylko konsol za to.

Jeśli to prawda to super informacja :)

No dokładnie, teraz to mamy bezpieczną kontynuację jak u konkurencji. Konsola przenośna to zazwyczaj dodatek chyba ,że ktoś jest ciągle w drodze. Naciąganie pod tezę, równie dobrze można przywołać NESa, SNES, PSXa, PS2 które odniosły sukces bo maksymalizowały moc w danej cenie. Nie można wydać ziemniaka bo też się wyłożą. Konsola to zawsze balans pomiędzy ceną a mocą.

Nie aktualizujesz Steam Decka? Gier? Wszystkie gry ci niby dobrze działają zawsze i wszędzie i nigdy w temacie Decka nie zgłaszałeś problemów :)?

Nie ma na to szans przy sprzęcie przenośnym.

Już w handlu nie robię z 15 lat ale jak Euro rośnie to dodawaliśmy 50 groszy marginesu w górę, jak spadało to 10 groszy w górę :) Sprzedajesz teraz a płacił będziesz później, musisz mieć margines. Jak się uda to wyjdzie standardowa marża, jak kurs zmieni się na twoją korzyść to super, zarobisz więcej. Tak działają małe firmy, duże rozliczają się już w walutach obcych i takimi pieniędzmi obracają.

No nie brzmi to jak linux na Decku :)

Z tym sobie pewnie poradzą. Bardziej mnie martwią te spierdzielone na maksa cienie w grze, przecież to jak glitch wygląda xD Wygląda jakby gierka powstawała na UE, mam nadzieje ,że się mylę. Chodzi mi o to szarpanie cieni które cały czas miga w wysokiej częstotliwości. Mam nadzieje ,że to poprawią bo się patrzeć na to nie da.

Masz Metroida, masz te xeno coś tam masz w każdym Mario czy Zeldzie tryby i wyzwania gdzie ja odpadam bo trudno i trzeba się gry uczyć a nie liczyć na szczęście. Serio chciałbyś żeby 4 wielki gracz na rynku robił filmowe gry? Po co? Niewykonalne przy założeniach ich konsoli. Pewnie można zrobić docka z wbudowaną kartą graficzną, płytą główną no ale kto to kupi za 4000 zł?

Kto to potwierdzał?

No ale nie za 109 zł.

Ten Mario RPG staniał do 115 zł za nówkę anglika więc warto spróbować. Nowy PoP wydaje się fajnym tytułem na majówkę a dwa pozostałe tytuły na razie na półkę gdzie poczekają na swoją kolej.