stoodio

Ale z was kozaki Po trosze się nie dziwię, bo jak gra już złapie za mordę, to ciężko się wyrwać. Mi się na(nie)szczęście udało - tyle gier do ogrania, a ja tylko po Pandorze zapitalełm...

Pograć na oryginalnym solidnym NESiku w oryginalnego carta Chip&Dale- to jest dopiero piękna sprawa. Polecam wszystkim.

Kurczę, jeszcze nie ogarnąłem poprzedniego numeru...

Jak ty możesz się tak wstrzymywać z grą fabularna Tiny, to ja nie mam pojęcia Chyba że nie leżą ci te klimaty...

Gra jest wyjątkowo "nie na czasie", w pozytywnym tego określenia znaczeniu - brak online passów, dodatkowa zawartość wydana w formie darmowego patcha, okazała zawartość (6 różnorodnych klas, multum godzin rozgrywki). Brać bez pytania

Poza tym rób użytek z "teleportu" do pojazdu na stacjach Catch-A-Ride.

Ja jestem fanem od pierwszej części na NESa i LoS mi się bardzo podobał - do jakiej szuflady mnie wrzucisz?

Warto wziąć Metro Last Light za 50zł (nie Limited Edition - czym w ogóle się różnią te wersje)? * - dla kogoś bez Plusa.

Ja się muszę wreszcie ogarnąć i ubić Crawmeraxa. Na razie mam 47lvl Lilly, ciężko się wbija expa w jedynce... Bonus: Uwielbiam Borderlandsy

ad 2 Jest lepiej, imo znacznie lepiej - zmodernizowany system legend oraz ogólna różnorodność sprzętu skutecznie niweluje problem znany z pierwszej części. ad 4 Właśnie odpaliłem dwójkę i DLCeki pobrane swojego czasu z płytki (edycja GOTY) działają wyśmienicie z wersją gry z PS+.

Pierwsze misje z dodatków The Zombie Island of Dr Ned, Mad moxxi's Underdome Riot (btw beznadziejne DLC, nie polecam), Claptrap's New Robot Revolution "są" na 15 poziomie, The Secret Armory of general Knoxx natomiast na 35lvl. Także wypadałoby wbić parę poziomów na początek - może przy okazji sprawdziłbyś inne klasy postaci (Liliy <3). Ogólnie poziom deelceków z jedynki nie umywa się do tych z dwójki - fajnie postrzelać do Zombie, ale dosyć szybko robi się to monotonne, Horde Wave'y z "turnieju" Moxxi to straszna kiszka (Mr. Torgue w sequelu pokazał, jak się organizuje takie imprezy ), rewolucja robocików jest dosyć osobliwa (sporo loot huntu), zbrojownia Knoxxa jest najdłuższym/najbardziej zróżnicowanym dodatkiem - spoko mi się grało. Od siebie zalecam odpoczynek od serii, i gdy tylko poczujesz "głód", zabieraj się za dwójkę - wszystko ulepszono/zbadassowano. Czekają cię setki godzin usprawnionej gry z lepszym systemem loot huntingu (Legendy dla każdego!).

Pewnie brakuje ci trofika za przyrządzenie wszystkich potraw. Co do tego Fightera - który miał lvl? Ja miałem podobnie z jedną czarką (jeszcze przed patchem), niszczyła wszystko na swojej drodze, a jej "zwłoki" kosztowały jedyne 10 baniek (10000000) za wskrzeszenie. Jak się okazało, była to zhakowana postać, która może doprowadzić do uszkodzenia save file.

Tak sobie jeżdżę i kurka - gra ma ponad 6 lat na karku, a prezentuje się znakomicie. Widoki, oświetlenie, modele pojazdów i system zniszczeń - rewelacja. Ostatnio udało mi się wyczyścić wszystkie Eliminatory, naprawdę świetny tryb. Czas się wziąć za Speedy - łatwo nie będzie...

Mimo iż na drzewku nie jest to odnotowane, poziom skilla wzrasta ci o wartość z class moda. Wystarczy mieć jeden punkt wpakowany w daną umiejętność, a bonus zadziała. W twoim przypadku skill wskoczy oczywiście na poziom 7.

MotorStorm Pacific Rift Speeder Unlock all 16 Speed events Nijak nie mogę tego przełożyć jako zapowiedź na ten rok...

Wielka szkoda, że zamknięto serwery - gra jest przezacna, pozostało ~10 złotek (jestem lama w racery). Dla mnie najlepsza "wyścigówka" na PS3 (ach ten speed i widoczki). Platyny co prawda nie będzie, ale co się najeżdżę, to moje

Fajna półka. Ten EyePet ode mnie, right? Dobre figurki (oprócz tej Drake'a - potworek taki).

Graliście na normalu? Co za cieniasy. Mezzo to nie lada zawodnik - Borderlandsy zaczyna od UVHM, Diabolo od Infernal a Dark Souls od NG++++++++++++++++++++++++++. Koleś się w tańcu nie pierdzieli...

Wiem, napisałem jako ciekawostkę - podczas gry moją główna postacią na legendę natknąłem się dopiero na TVHM, a tu hop - pierwszy boss i od razu legendarny drop

Znowu podjąłem wyzwanie zaliczenia Festivalu na same złotka - po 20 min wygrałem raptem jeden wyścig (3 na srebro). Będzie ciężko, ale jest MOC

Taki urok dropu. Ja z kolei zacząłem sobie nową postacią i z Knuckle Draggera wyleciał mi pistolecik Hornet (wersja Twin). Na początek wypasik

Worms Open Warfare 2 http://www.youtube.com/watch?v=nuMyhHUzTUM

No brak rozmachu i patosu znanego z LOTRa nieco doskwiera, ale ja raczej skupiam się na szukaniu pozytywów. Dla mnie numerem jeden jest tytułowy Hobbit, czyli Martin Freeman. Ostatnio oglądałem Władcę i wszystkie cztery niziołki są po prostu irytujące (para kochanków + dwa klauny), Bilbo imo lepiej zagrany. Tak samo krasnolud - Gimli wystawia złe świadectwo dumnej rasie krasnali - Thorin i Balin to są wreszcie krasnoludy (aczkolwiek reszta to śmiech na sali). Azog jest mega: Smok w tej części skradł show - świetny głos i animacja. Powrót madafaki Legolasa, który jest tak kozacki, że aż śmieszny niepotrzebny (przy ojcu wypada baaardzo blado). Dla mnie niezwykle irytująca postać w wydaniu Jacksona. Ogólnie bardzo dobra obsada (wyłączając 90% krasnoludów, które nikogo). Wątki dodane/zmodyfikowane mogą się podobać lub nie - dla mnie spoko, poza niesławnymi Goblinami.

To prawda, ale jest trochę dobrych platformerów (nie koniecznie od Ninny): Henry Hatsworth Giana Sisters Contra 4 http://www.youtube.com/watch?v=JjMA7g4U_fg

To jest podobno błąd w tłumaczeniu, ta właściwość działa jedynie jeśli występuje w broni - w przypadku kolczyków czy amuletu nie uświadczysz żadnego efektu.