Dahaka

Kira

Jak dla mnie to było typowe "epickie plumkanie" bez charakteru. Ale nawet nie o to chodzi. Ja się wychowałem na oryginalnym oście i nie wyobrażam sobie oglądać DBZ bez niego, nie ważne jak dobry byłby ten nowy. Jak ktoś chce sobie zrobić nostalgia trip, to lepiej obejrzeć oryginał, zwłaszcza, że jest nieocenzurowany, ma wydłużone walki(co może być zarówno plusem jak i minusem) oraz brak nieporadnie edytowanych scen(bo niestety w Kaiu, jak się ma wprawne oko, to można dostrzec gdzie były cięcia i niestety potrafi to razić w oczy)

To nie jest z Kaia, Kai nie ma oryginalnego OSTa. Dlatego go nie polecam, zwłaszcza ludziom, którzy się na Dragon Ball'u wychowali.

Ogląda ktoś Keijo? Anime o sporcie polegający na napjerdalaniu się dupami i cyckami. Są techniki, podniosła muzyka i trzymające w napięciu starcia. Polecam, bo beka nieziemska.

wredny ale wiesz, że egipt nie składa się tylko z piramid, prawda?

Jedno jest pewne, jak tylko sezon się skończy, trzeba będzie zrobić rewatcha

Ja miałem to szczęście, że grałem w RE4 zaraz po premierze na PS2. Kuuuurva pany jaki to był szok jakościowy, to głowa mała Gra zrywała pape z dachu od pierwszej minuty. Ta kamera niespotykana w innych grach, te QTE które sprawiały, że czułem się jakbym grał w film. To była mała rewolucja. Nigdy tego nie zapomnę.

Ja to tylko mam nadzieje, że do końca sezonu wyjaśnią większość tajemnic. Nie chce czekać na odpowiedzi 5 lat i na końcu dostać źródełko ;/

Brzmi jak Fi ze Skyward Sword =/

donkey najsmieszniejszy jutuber gejmingowy

Czytałbyś mange, to bym miał z kim pisać Nudy nie ma, ale ciągle jesteśmy w początkowej fazie arca, gdzie jest mniej akcji, a więcej przedstawiania postaci i podbudowy pod przyszłe wydarzenia. No i dużo dobrej dramy. Najnowszy rozdział był mocny. Wszyscy czekają aż zacznie się , bo na to jest największy hype w tym arcu.

Heh, akurat właśnie skończyłem grać w ROTTR. Wrażenie niemalże identyczne jak po "jedynce". Wszystko spoko, tylko ta akcja... po co to komu. Poszli by w pełną metroidvanię + stealth i by taki sztosik z tego wyszedł, że głowa mała

Kompletnie odeszli od epizodycznego formatu i na dobre im to wychodzi.

rejwen ewidentnie nie zgłębiał L O R E i dlatego tak szybko

Jaka znowu ściema xD Nazwa i zawartość trailera wyraźnie sugerują, że przedstawione wydarzenia to tylko wyobrażenia ojca Noctisa, który zobaczył jakiś omen. Widać, że w tych scenach Noctis jest sam, więc, krótko mówiąc, król ma obawy, że podróż jego syna skończy się tragicznie, jak na przedstawionych scenach, dlatego też decyduje się wysłać z nim resztę ekipy, której zadaniem będzie trzymać Nocta na dobrej drodze.

Najbardziej niedorzeczne jest to, że takie sceny przechodzą, a kawałek cycka czy okazjonalnie rzucony "fuck" to już absolutnie niedopuszczalne są.

sie śmiejcie z tej sceny, a ona w założeniach przecież miała być totalnie durna w oryginale brzmi dokladnie tak samo

http://www.polygon.com/2016/10/19/13326636/final-fantasy-15-pre-review-first-hours-preview-video-square-enix-ps4-playstation-4-xbox-one http://www.gamespot.com/articles/final-fantasy-15s-first-15-hours/1100-6444584/ http://www.gamesradar.com/15-hours-with-final-fantasy-15s-strange-open-world/ http://uk.ign.com/articles/2016/08/16/final-fantasy-15-a-fan-and-a-first-timer-play-the-first-4-hours http://www.parentherald.com/articles/75727/20161020/final-fantasy-15-review-first-hours-best-title-worth-wait.htm No, może jakieś tam delikatny zgrzyty przy systemie jednak są, ale generalnie odbiór jest pozytywny, tak jak i całej gry. Lipy na pewno nie będzie.

Przecież N to nie jest jakiś random, który zostanie kompletnie przyćmiony hajpem na RDR2, no bez przesady. Świat to nie polska gdzie Nintendo jara się tylko kilka osób w tym temacie.

http://kotaku.com/nintendo-will-debut-the-nx-tomorrow-morning-1787999786?utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&utm_medium=Socialflow Pokaz NX'a dziś. Szykuje się dzień pełen wrażeń

Pojawiły się wrażenia z pierwszych 15 godzin i generalnie wszystkim się podoba. System walki chwalony, świat i klimacik podczas jego zwiedzania są mega absorbujące, jest dużo rzeczy do roboty, a sama gra posiada sporo "epickich akcji". Ktoś tam narzekał, że questy choć na początku fajne, to z czasem zaczynają być powtarzalne, ale w żadnym stopniu nie odbierają chęci dalszego grania w grę. Jedyny zarzut, który zdaje się powtarzać, to fakt, że fabuła W GRZE nie do końca radzi sobie z wrzuceniem gracza w wir wydarzeń, tak żeby wszystko było jasne, klarowne i z odpowiednim ładunkiem emocjonalnym. I z tego powodu zapoznanie się z anime i filmem kinowym to jest mus przed zagraniem, bo one właśnie służą za taki fundament pod wydarzenia z gry. Także wystarczy zrobić sobie mały prolog w postaci animca i filmu i problem znika.

yebac online guwno obesrane tylko SINGIEL przesiąknięty KLIMATEM z nieziemską FABUŁĄ

Dobra decyzja. Końcówka zawsze pozostawiała pewien niedosyt, więc rozwiniętego reboota przygarnę z otwartymi rękoma. No i przynajmniej w takim przypadku mamy pewność, że fabuła będzie dobra

Moje ciało jest gotowe. Po powyższym filmiku nie mam już żadnych wątpliwości, że nadciąga sequel

to się nie napalaj bo ta wojna to straszna padaka