giger_andrus

Kolekcja ma swój osobny kafelek w menu konsoli z tego co pamiętam.

No tak często spotykany, że pierwszy raz o nim słyszę :> W reckach raczej same ohy i ahy nad Dualsensem, na forum chyba nikt nie miał problemów (albo przeoczyłem) a sam mam dwa pady i ostro je katuję od premiery.

W remakeu ewidentnie podnieśli drop rate kamieni, wszystko leci aż miło. Nawet Pure Bladestone wpadł podczas pierwszego przejścia, zero farmy.

@Il Brutto ma zapewne na myśli oryginał.

Bardzo chciałem mieć to wydanie w kolekcji aż w końcu trafiła się bardzo korzystna opcja w UK.

@Wredny Challenge Mode to inaczej NG+. Wszystko przechodzi plus dodają kilka upgradów. Z całym arsenałem robisz to przejście w 3-4 godziny skupiając się na fabule i wychwytując poczucie humoru. Dzięki temu, że w końcu ograłem swojego pierwszego Ratcheta, złapałem kosmiczny hajp na nadchodzącą część.

Z tego co pamiętam to przedział 70-90lvl nadaje się do DLC. Poniżej będzie trudno. Można też przyfarmić na ulicach Yharnam bijąc miejscowych wieśniaków przez wiele godzin i wejść na 120lvl, jak Mevek :>

Trochę oczywiście z Alienation jest no bo to w końcu bullet hell. Dwie rzeczy, które mnie kręcą po obejrzeniu Ep.3 to budżet gry AAA (wierzę, że HM wykorzystali tą kasę odpowiednio) oraz to, że Krueger wspomniał o fajnym wykorzystaniu adaptacyjnych triggerów.

Wszystko to prawda ale dziwię się, że nie wspomniałeś o braku loadingów. To zrobiło na mnie jeszcze większe wrażenie niż sam wygląd. Ale w sumie nie umierałeś i pewnie nie skakałeś między światem a Nexusem za dużo - zabawa przed Tobą :>

Ja mam zlewę na tematy w menu skoro każda gierka zmienia mi nie tylko background ale i muzykę w menu konsoli.

Mam znajomego, który w poprzednim roku ograł ciągiem wszystkie dostępne wtedy Yakuzy. Oczywiście główny wątek fabularny co i tak jest niezłym wyczynem. Ja celuję w 2021 :>

Przy 20h jestem w połowie Challenge Mode (NG+).

Mimo, że twórcy konsol wiedzą dużo to nie wiedzą wszystkiego. A już na pewno nie są w stanie wszystkiego przewidzieć wypuszczając nową generację. Nie ważne jaka firma.

Korzystałem z większości protez zgodnie z przykładami podanymi przez Kazuba. Wszystko się zgadza. Dzięki gwiazdkom Lady Butterfly staje się znacznie łatwiejsza bo trzymam ją cały czas na glebie. A przecież sporo ludzi odbija się od tego bossa. Włócznia kapitalnie zdejmuje z przeciwnika pancerz - na przykład ostatni z grubasów Drunkard. Parasolka na różnych etapach gry jest totalnie OP i załatwia minibossów. Przede wszystkim granie z protezami jest nie tylko użyteczne ale i doskonale urozmaica walkę czyniąc ją widowiskową. Ofi, protezy nie mają za zadanie załatwić całej roboty i zastąpić Ci miecza. To jest wspomagacz i określona liczba wystarcza spokojnie na walkę z bossem, podobnie jak ilość flaszek. Jasne, można przejść samym mieczem i nikt tego nie kwestionuje ale dużo się traci z tego co gra oferuje - podobnie jak we wszystkich soulsach.

Ja płaciłem przy odbiorze w NeoNet na premierę.

To jeszcze zależy czy wbijasz online czy offline. Osobom, które grają regularnie pvp to będzie wpadało przy okazji. Jeżeli ktoś przechodzi Soulsy offline i chce mieć platynę, powinien wcześniej przeczytać co go czeka.

A o jakim skillu pisałeś ?

Znajomi oraz ludzie z forumka wyśmiewają tą małą grę i na tej podstawie oceniasz poziom sprzedaży wyciągając proste wnioski. ŻE-NA-DA. To ja dla odmiany zachęcony bardzo pozytywną recką od Digital Foundry oraz ocenami (głównie 80-90%) zakupiłem gierkę i lada chwila ją ogram. Nie ciągnijmy już tego, ogarnij się.

Poważnie chcesz oceniać poziom sprzedaży na podstawie ilości używek na Allegro ? Ile masz lat ? 5 ? Zamiast sypać jakimiś gó... wartymi ogólnikami, poszukaj informacji na ten temat i napisz chociaż ćwierć-rzetelnego posta. Nikt nie kupuje. Ale gdzie ? W Twoim mieście ? W Polsce ? W EU ? Na świecie ? Jak to się ma do założeń wydawcy ? Jaki okres czasu masz na myśli ? Obie platformy czy tylko PS5 ? Nie rób śmietnika. Ogarnij się.

Macie na myśli Shichimen Warriora. Jemu faktycznie można założyć deathblowa w powietrzu. Headless to inny przeciwnik, nie skacze, występuje również pod wodą.

Zdajesz sobie pewnie sprawę, że stwierdzenie "nikt tego nie kupuje" to głupota. Ale skoro już jedziesz z tematem niskiej sprzedaży tego tytułu to zarzuć tutaj oficjalnymi danymi, ile sprzedano kopii gry oraz jakie były pierwotne oczekiwania wydawcy.

Jeżeli obaj bierzecie aktywny udział w walce to trudniej jest kontrolować przeciwnika i prowokować konkretne jego akcje. Jak kiedyś pomagałem znajomemu z Amy to prosiłem, żeby stał w kącie areny jak najdalej od niej :>

Bardzo fajna gra z coopem.

To zależy od Ciebie. Jeżeli czujesz się mocny to atakuj od razu. Jeżeli nie dajesz rady to wróć z odpowiednią parasolką albo taktyką. Headless nie znikają.

Widzę, że kolega jest mocno oporny na wiedzę. Square napisał dwa razy to dorzucę TRZECI RAZ. Savy gier z PS4 możesz zgrać na pamięć USB !