balon

No tylko, że jest taka mała subtelna różnica, że creatin ma narazie jedno dziecko. Na uszko zdradzę, że te +1 to duża różnica. Aaaa i polecam trzymać w ryzach 1,5 roczne energiczne dziecko. Jest to tak irracjonalne jak granie w obecnych czasach na ps3… oh wait Prawda jest taka, że jedyna nadzieja, na domowy polski ład z dwójką dzieci to jak się trafią spokojne egzemplarze. Ponoć takie są, gdzieś… No ale dwa spokojne trafić? No way.

Mi się od lat to marzy. Nie wiem czy kiedyś to dopnę, ale bardzo chciałbym. Inna sprawa, że zapewne te różnice poziomów czy „wszędzie” pod górkę pewno deko męczy w codziennym życiu i mógłbym mieć szybko dość. Z drugiej strony w końcu bardziej zracjonalizowałbym sobie kupowanie aut 4x4

Spoko, tylko kiedyś inaczej się żyło (rodzice) + było mniej zabawek do zagruzowania mieszkania itp. No ale nic czas pokaże czy będziecie mieli mocno psychę na 2+2 w 50 m2. Ja bym nie dał rady patrząc na moje dzieci. To są fucking wulkany energii, bałaganiarze i destruktorzy. Jeszcze latem/wiosną to można wyjść na dwór, ale na jesień albo jakiś lockdown? No ohujałbym mimo, że bardzo kocham swoje dzieci

Gratki! To co chyba zmiana metrażu? Bo z tego co pamiętam wy na 2 pokojach? Z 4 już będzie ciężko się pomieścić.

Lepiej nie mieć żadnych oczekiwań!

a to nie wiem, powiem w połowie grudnia, bo wtedy kończy mi się roczna cebula, choć patrząc na powyższe sytuacje to żałuje teraz, że na 3 lata nie przyciąłem. Napewno jest się bardziej tolerancyjnym.

Jak to przecież można na xox grać, ponoć bez problemu! Nie rozumiem po co się tak ograniczać i nie używać ekosystemu, a to wszystko za 4 zł! Poza tym nikt nie mówił, że będzie to hit i po co mieć jakieś oczekiwania? Można? Można! No ale tak serio, coś w tym jest bo z powodu tego, że dali to w abonamencie to nawet mi to nie przeszkadza. Co innego jakbym wydał na to dajmy te 50-60 zł…

No ja mam po ang. Spoko poczekam na łatkę. Mam w huuuu grania. Właśnie ogrywam z GPU Sea of Solitude. Miałem o dawna na liście (w sumie to od pierwszych zapowiedzi). Bardzo dobra gra, polecam!

U mnie w ogóle się nie odpalił. Stoi na ekranie tytułowym i każe wcisnąć obojętnie jakiś button, no i tak sobie wisi.

Z jakimś update wprowadzili niższy poziom trudności.

Hehe no to całkiem inaczej jak u mnie. Ja staram się kupować/ogrywać interesujące mnie AAA w okolicach premiery, a indory (z małymi wyjątkami) ogrywam na promkach lub darmoszkach Chociaż mam takie zaległości, że nie licząc największych sztosów dla mnie, to interesujące mnie AAA kupuję z dużym opóźnieniem za jakieś 150 zł.

Dla mnie własnej jest to dobre. Mało kupuję indyków, zawsze czekam na jakieś promocje, bywa że się nie pojawiają i zapominam o danym tytule. Z ostatnich wrzutów mam tak z Last Stop. Zapewne nigdy bym gierki nie kupił, a spędziłem bardzo miłe 5h. Dla mnie idealnie. Rocznie kilka AA/AAA + drobnica.

No o to mi chodziło W czwórce mimo, że można wybrać to masz tak samo. Wybierasz auto i bardzo często ścigasz się z takimi samymi modelami. To w sumie też mogliby zmienić, aby była większa różnorodność przeciwników.

Nie no początek to jedynka miała straszny. To chyba moja największa obawa co do dwójki

Brak loadingów, przesadzona grafa z RT, 60 klatek, skakanie po wymiarach, nowe fajne postacie, poboczne questy. Tego wcześniej nie było w serii.

Miałem to samo się pytać, ale nie chciałem się czepiać sąsiada No i może ta grafa podbiła mu z 6/10 na 8/10

Czy za goty to nie wiem, bo jeszcze dużo czasu do końca roku, ale napewno uważam za bardzo dobrą grę. Dla mnie nic więcej nie trzeba. Optymalny czas rozgrywki (15h), różnorodność gameplayu, piękne AV, wciągająca historyjka. 9/10

Jak poprzednicy. Na IP śmiga jak złoto. Leci sobie nawigacja, z muzą w tle. Wsio płynnie, bez zawiech.

Jak wykupisz yt Premium to możesz odpalić appke YT Music i wyświetla się ona w AppleCar Play. Ja też używam YT M zamiast Spotify. W ogóle to kumplowi przelewam 60 zł i mam na rok. To można sherować jak coś. Spotify ma jednak lepsze menu, podcasty itp. Chyba że coś nie zauważam w YT M?

Jako fana wyścigów nie denerwują Ciebie te eventy, w których nie liczy się praktycznie miejsce tylko exp aby odblokować nowe ciuszki?

Rozumiem, że nie możesz teraz wyciągnąć tych 50k?

No, ale jedno nie wyklucza drugiego. Mogą dać duże, główne mistrzostwa, z kategoriami, wymogami oraz resztę. Tak z tego co pamiętam było w dwójce. Mnie bardzo irytują te eventy po nic, dla samego exp, nawet bez wymogu top3 aby go odhaczyło. Nie motywuje mnie to w ogóle. W czwórce przejechałem kilka i na tym skończyłem. No tak nie do końca, bo co edycję jest mniejszy wybór dla kogoś kto lubi klasyczne eventy. Ta gra jest tak ogromna, że spokojnie mogli by dać taki tryb (duże mistrzostwa, kosztem 10 par kaloszków i okularów).

Czemu cofać? Dużo serii wyścigowych nadal tak ma. W FH4 przejechałem w 80% eventów Subaru Imprezą i nie miałem po co kasy wydawać. Od zawsze lubiłem jak przez takie „narzucanie” poznawałem i uczyłem się aut, których nigdy bym nie sprawdził.

No niestety nie łudzę się bardzo:( Z drugiej strony samochodówki dalej mają stopniowy progres, bez dziesiątek eventow na start, duże główne mistrzostwa itp. Najgorsze, są setki eventow po nic, nawet nie trzeba tam dobrej pozycji zając aby ci odhaczyło. Oooo o waśnie jeszcze to. 30 klakson i 5 kalosze w kolekcji. Mnie właśnie to odpychało, do tego stopnia, że trójki „nie skończyłem” i porzuciłem po 10h. Lubię jak twórcy przygotują dobry festiwal z narzuconymi sztywno autami, które trzeba wcześniej zdobyć albo kupić. Nie trawię w gierkach żadnych kreatorów itp.

No też bym nie chciał fabuły. Chciałbym normalny system stopniowego progresu (bez najebania na dzień dobry miliona aktywności i podobnych do siebie eventów), ze sztywno przypisanymi autami pod dany event, normalne duże mistrzostwa, które można skończyć i potem robić sobie resztę itp. itd.