
Treść opublikowana przez ASX
-
Gran Turismo Sport
- Konsolowa Tęcza
Undertale to chyba całkiem niezły pomysł na spędzenie swiąt, prawda? czy znajdę coś lepszego w promocji na PSN?- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
-porównania do Horizona -"nawalanie mobów i robienie hurtowo questów" -fabularne podobieństwa do tlou like czy to znowu jakiś trolink?- Ashen
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Gwiezdne Wojny, Epizod 8: Ostatni Jedi
no tragedia, nie wiem jak to przeżyje- Konsolowa Tęcza
o jedno możemy być chociaż spokojni, CEO Sony Kaz Hirai już zapewnił że koniec Net Neutrality w żaden sposób nie wpłynie na jakość usług Playstation Network- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Battlefield 1 (BF5)
hehe śmieszny mem- Wiedźmin 3: Dziki Gon
remaster? po co skoro następny Xbox będzie oferować kompatybilność wstecz i wprzód, dzięki czemu dzisiejsze gry (takie jak Wiedźmin) będą za darmo "zremasterowane" na przyszłej generacji. Zwiastun tego widzimy już dzisiaj Nie rozumiem dlaczego chcesz być naciągnięty i zmuszony do kupna tej samej gry drugi raz, to chyba jakiś syndrom sztokholmski- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
4K HDR- Wiedźmin 3: Dziki Gon
już jest- Zakupy growe!
Ofi? to ten typ co minusował w zakupach growych zakup każdego prosiaka? W ramach pokuty proszę sobie świecić przez 15 minut latarką umieszczoną w padzie w oczy- Sea of Thieves
c0rwa Panowie, ale to było dobre mimo drewnianej walki, wszechobecnego chaosu jeszcze nigdy się chyba tak nie bawiłem w czasie multiplayera online- Konsolowa Tęcza
Pupcio to graficzna dziffka?- Sea of Thieves
Do pewnego stopnia się zgadzam. Ale mimo wszystko chciałbym żeby gra oferowała coś więcej niż: masz tu mapę, a teraz idź szukać skarbu. Nie chodzi o to żeby do gry wrzucać kilkuminutowe cutscenki, ale że questy (zwłaszcze te z szukaniem skarbu) oferowały jakąś mini historię w formie opisu czy czegokolwiek. To trochę tak jak z białym królikiem, nie chodzi o to żeby zdobyć skarb ale żeby jego szukanie było interesujące. Co do Lore to dalej zostanę przy swoim. Jak pisałem wcześniej gra bardzo mocno stawia na element eksploracji i immersji (w jakieś innej grze musimy określać swoją pozycję na podstawie mapy i kompasu?). Dlatego aż prosi się żeby gra opowiadała historię przez otoczenie. Zwłaszcza że co rusz widzimy tego ślady: jaskinie w których malunki na ścianach sugerują że tubylcy czcili Krakena jako swoje bóstwo, dziwne posągi porozrzucane na wyspach, wraki statków, szkielet Krakena wyłaniający się z morza. Wystarczyłoby dodać do tawern jakiś NPC którzy mogliby opowiadać jakieś morskie legendy o Krakenie, tajemniczym kulcie itd. a zadaniem gracza byłaby interpretacja i złożenie tego w całość.- XBOX ONE X @ Project Scorpio
"coming soon"- Gwiezdne Wojny, Epizod 8: Ostatni Jedi
Rogue One w związku z tym że niewiele miał do zaoferowania, żerował cynicznie na nostalgii fanów (to ten słynny klimat o którym niektórzy wspominają). The Last Jedi w przeciwieństwie do niego nie jest nudne, nijakie więc automatycznie jest znacznie lepszym kinem rozrywkowym- Sea of Thieves
wygląda na to że fabuła będzie chociaż w komiksie https://www.gamespot.com/articles/sea-of-thieves-comic-series-announced-check-out-so/1100-6455724/ Rare jednak słucha fanów xD- Sea of Thieves
Dzisiaj 20 minut uciekałem przed wrogim Galeonem który pokusił się na mój lootbox ukryty pod pokładem odparłem nawet jednosobowy abordaż wystrzelonego z armaty pirata. Ogólnie całej grze towarzyszy fajne nieustanne napięcie. Za każdym razem jak wracam z questa to zastanawiam się czy ktoś może nie zajumał już mojego statku z całym moim dobytkiem. Wracając do przyczółku w celu spieniężenia skarbów wypatruję się nerwowo obcych statków na horyzoncie. W nocy gaszę latarnie na statku aby nie zwracać na siebie uwagi. Jednocześnie gdy zauważymy statek sami musimy cały czas roztrząsać i analizować, czy warto angażować się w konflikt i ryzykować stratę skarbów czy może warto zaryzykować i wzbogacić się jeszcze bardziej. Autentycznie gracze jak i prawdziwi piracie to ludzie bez honoru i zasad kierujący się jedynie bieżącymi korzyściami. Ta nutka niepewności, również buduję fajny klimat i sprawia że każde spotkanie innego gracza w przeciwieństwie do gier typu Division, Destiny itd. jest inne i podnosi ciśnienie. Zdarzało mi się że inni gracze mierzyli do mnie z pistoletów, ale chwile po tym jak upewniali się że nie mam złych zamiarów wyciągali kufel rumu i głośno pozdrawiali. Zdarzało się, tak jak dzisiaj, że zauważony musiałem uciekać przez kilkanaście minut, cały czas ostrzeliwany. Kolejnym fajnym elementem jest brak levelowania w tradycyjnym tego sensie, dzisiejsze gry MMO przyzwyczaiły nas do tego że gracz z niższym doświadczeniem nie ma szans z doświadczonym graczem dysponującym lepszymi statystykami i uzbrojeniem. Tutaj przeciwnie, wszystko zależy od nas, współpracy drużyny i objętej taktyki i naszego sprytu dzięki czemu starcia z innymi graczami są niesamowicie emocjonujące. Ogólnie bazowa mechanika gry (nie wierze że to piszę) jest zrobiona świetnie. Rdzeń w tej grze już jest, mam nadzieje że Rare obuduję go właściwie. Marzy mi się aby świat miał w sobie więcej życia (dzika fauna, większa ilość przeciwników), większa różnorodność questów, więcej graczy na jednej mapie, no i przede wszystkim (na to nawet nie liczę) chciałbym zobaczyć fabularyzowane questy, rozbudowany lore świata. Może jestem staroświecki ale lubię jak do działania motywuję mnie nie tylko wypełniający się pasek progresji, ale gdy mam pewną motywację fabularną.- Wrzuć screena
po prostu Godrizon- Playerunknown's Battlegrounds
- Gwiezdne Wojny, Epizod 8: Ostatni Jedi
Coooooo? Dembski lubi? - Konsolowa Tęcza