Treść opublikowana przez SlimShady
-
Kącik bokserski
Wasilewski ty (pipi)O.
-
The Last Of Us Remastered Edition
- Red Dead Redemption 2
- God of War
Polski dubbing zwyczajnie psuje klimat, dlatego za brak wyboru w postaci kinowego spolszczenia należy się wp.ierdol (killzone 2/3, until dawn, order, Spider-Man, hitman absolution itd.). Jest jednak pare wyjątków jak oczywisty Wiechu i np. mniej oczywisty, ale też bardzo dobry i pasujący do konwencji dubbing w Puppeteer (tutaj ci teatralni aktorzy pasowali jak ulał).- Spyro Reignited Trilogy
Nigdy nie byłem wielkim fanem Spyro(szczególnie jedynki), bo to bardziej gra eksploracyjna, ale właśnie tak powinny wyglądać rimejki. Oby wszystko było na płycie, bez kodów.- MediEvil (Remastered Edition)
Remaster na pewno nie przejdzie, bo gra jest średnio grywalna/niegrywalna i wtedy już lepiej nic nie wydawać niż coś takiego. Druga sprawa, tej gry(w przeciwieństwie do Crasha czy Spyro) nie da się przenieść w sensowny sposób 1:1, żeby wszystko było jak należy. No to musi być coś w rodzaju rimejko rebootu, więc sporo roboty przed nimi, a jeszcze trzeba pamiętać o ciężkim do uchwycenia klimacie( nie wierzę, że go nie złagodzą/ nie popsują, bo będą chcieli celować w jak największą grupę docelową).- 744 odpowiedzi
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
- Road Redemption - road-like rogue-lite.
Brakowało mi takich gier jak właśnie Road Rash Jailbreak, ale ten rogalik to tak średnio mnie pasuje do gatunku. Jak zbierze dobre oceny to się sprawdzi, ale po Moto Racer 4 jestem sceptyczny, bo na trailerach tez było calkiem spoko.- Konsolowa Tęcza
Na myśl przychodzi mnie jedynie Kara od QD.- Call of Cthulhu
W 2019 wjedzie jeszcze The Sinking City, szykuje się renesans tego zacnego uniwersum. Twórców średnio kojarzę, ale zrobili przyzwoicie oceniane skradanki tj. Styx, więc jest nadzieja, że będzie dobrze.- własnie ukonczyłem...
Call of Cthulhu : Mroczne Zakątki Świata Akurat byłem świeżo po pierwszym zbiorze opowiadań od Vesper, więc coś mnie naszło, żeby znaleźć jakąś grę w tym klimacie. Po pierwsze myślałem, że protoplastą takich gier jest Penumbra czy inne Amnesie, a tutaj się okazuje, że niekoniecznie(Dark Corners to 2005), pierwsze kilka h jest absolutnie kozackie(żadna gra tak dobrze nie oddaje twórczośći HP Lovecraft'a). Klimat, który można ciąć nożem, a do tego materiał źródłowy potraktowany z należytym szacunkiem. To jak wyglądają ludzie w Innsmouth, to jakie mają głosy, jak charczą/seplenią to jest dokładnie to, co sobie wyobrażałem, a nawet nieco więcej. Pierwsze kilka h to 10/10, niestety od momentu dostania broni palnej trochę wszystko siada, ale nie, dlatego, że gra zamienia się w strzelankę, co to, to nie. Raz, że używanie apteczki trwa ładną chwilę, bronie nie mają celownika, a do tego trzeba manualnie zmieniać magazynek( na czuja), więc nie mowy o wesołej napierdalance( szczególnie z większą ilością przeciwników). Głównie mam problem z tym, że brak jakiejkolwiek walki lepiej pasuje do tej tematyki, tak przeważnie było w opowiadaniach i tutaj też mogło tak zostać z korzyścią dla gry. Generalnie w grze jest wszystkiego po trochu, uciekanie, skradanie, zagadki i walka. Na fabułę składa się kilka opowiadań (dosłownie 1:1), wymieszanych w jedną całość, więc fani powinni być zadowoleni, do tego dochodzą różne objawy szaleństwa(np. samobójstwo), ale do Eternal Darkness to jednak daleko jeśli chodzi o tego rodzaju patenty. Największe wady to ogólna drętwota( to w końcu 2005) no i przede wszystkim błędy, bo grze brakuje ostatecznego szlifu, więc możliwe, że będziecie powtarzać pewne sekwencje po kilka razy(system zapisy jest dosyć oldschoolowy). Dałbym takie uczciwe 7.5/10, ale tak jak mówie, brak walki to moje osobiste preferencje. Zaszczucie i ucieczka w pewnym momencie to jest TOP jeśli chodzi o gry dla małych dzieci, absolutnie jeden z lepszych momentów w grach, co nie znaczy, że później nie ma nic dobrego. Będzie np. S……... Szkoda, że studio zostało zaorane i nie miało szansy zrobić kolejnych odsłon w uniwersum, no nic, pozostaje czekać na odsłonę od twórców Szerloka w tym miesiącu i ktoś tam jeszcze coś smaży na 2019 r, ale po małych fragmentach smierdzialo mnie to malym budżetem. Każdy fan samotnika z Providence powinien zagrać, a kto nie jest fanem też powinien, chociażby po to żeby poczuć ten jedyny w swoim rodzaju klimat, a żeby go oddać tak jak twórcy tej gry to nie jest takie hop siup.- Red Dead Redemption 2
Zamiast jarać się grafiką na pudełku(bądź nie), zamiast płakać na znaczek PL na okładce, zamiast robić ostre afery o żółty znaczek BUNDLE, kupcie cyfrę i uwolnijcie się o problemów pierwszego świata. Żeby nie było, ze nie na temat : Życzyłbym sobie, żeby nie zabrakło emocji jeśli chodzi o wątki fabularne, wszak losy wielu postaci są znane i tutaj zaskoczenia nie będzie, ale tak to już jest z prequelami.- Red Dead Redemption 2
Grunt to wygoda, uważajcie na zakwasy ci, którzy planują żonglować płytami jak zwierzę.- Red Dead Redemption 2
A do Max'a Payne'a 3 na łyso, broda i skórzana kurtka w 35 stopniach Celsjusza.- Red Dead Redemption 2
Jeśli to prawda i jakościowo się wszystko zgadza to doyebali do pieca, bo z reguły główna fabuła w GTA to jakieś 30h.- własnie ukonczyłem...
Nie, nobody pisze jak jest. Wersja z PS4 to g.owno zrobione na szybko.- własnie ukonczyłem...
Co dziwne, te współczesne wersje nie są najlepsze. Te same problemy, które wymieniłeś plus kilka nowych, więc NCG/WII nadal są wersją docelową...……...no i możliwe, że wersje RE4HD były lepsze od PS4(jeśli bazowaly na wydaniach z Nintendo).- własnie ukonczyłem...
Mnie zaskoczyło, że ta gra ma zaskakująco dobry klimat, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że z survivala zrobili grę akcji. Nie tyle była straszna, co po prostu wyczuwało się w powietrzu ciężką do opisania atmosferę, która hamowała( w moim przypadku) dalszą grę. Nie wiem, może bym porównał do Bloodborne'a w pewnym stopniu, ale tam jednak ten uzależniający system "spróbuję jeszcze raz z bossem" zachęcał, żeby jednak nie przestawać.- własnie ukonczyłem...
Na PS2 o dziwo mnie odrzuciło, grać pewnie się dało, ale nie dorastała innym wersjom do pięt.- Shadow of the Tomb Raider
Czy ja wiem, w TR z 2013 było 7 grobowców, w Rise tyle samo, co w tej części, czyli 9. Czy to dużo czy mało to każdy sam sobie oceni.- Shadow of the Tomb Raider
Pewnie od groma grobowców, które powycinali z podstawki. https://www.ign.com/articles/2018/04/27/shadow-of-the-tomb-raider-special-editions-season-pass-revealed- Control
Sam Lake kiedyś chyba mówił, że wszystkie ich gry dzieją się w jednym uniwersum, więc śmiało można założyć, że nadal tak będzie. To nie jest łatwa sprawa, żeby to wszystko miało ręce i nogi, mój ulubiony to Taki jakby True Ending według wizji Remedy. https://www.youtube.com/watch?v=wq73mEdEKcw- Control
Uwielbiam stylówe Remedy, od razu wiem, że to gra od nich. Gra świateł, efekty cząsteczkowe robią robotę, a w tym tytule jak nigdzie indziej będą mogli puścić lejce wyobraźni, co widać w powyższym materiale. Oby w końcu coś zarobili, później jak zaskoczy serial z AW(lub ktoś wyłoży kasę) to może poczują, że to już ten moment i wysmażą na nextgeny pełnoprawny sequel.- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Na początku narzekałem na stylówe, ale teraz jak się zastanowić to nawet fajne, takie troche w stylu starych anime jak Daimos.- Nowości
Zeus wydał dobrą płytę plus bonus epke (nie sugerować się g.owno singlami, bo po nich myślałem, że będzie tragedia). A tutaj taka mała próbka: Coś w sam raz dla tfu graczy i fanów pewnego Pana Pekińczyka. https://www.youtube.com/watch?v=ML2Z1-xGR9I- Konsolowa Tęcza
Dla mnie to bez znaczenia czy Sapkowski jest nosaczem czy innym burakiem, potrafię to rozgraniczyć i mogę podziwiać kogoś jak pisarza czy sportowca, a nie koniecznie muszę go cenić jako człowieka. I tak, oczywiście ze każdy zrobiłby to samo, co on (nawet w duchu czując do siebie pogardę), jeśli ugra na tym choćby minimalny procent to i tak będzie zacierał łapska. Co on w zasadzie ma do stracenia? - Red Dead Redemption 2