Treść opublikowana przez SlimShady
-
Wrzuć screena
Jakbyś nie był betonem to byś przyznał sam przed sobą, że twórcy nie potrafili zrobić dobrej walki, co wiecej nie potrafili tego nawet zachodni twórcy przy częściach z 7 generacji. To jest dopiero fakt, bo jeżeli się potrafi to można, co pokazaly stare REsidenty. A tak po za tym marna walka nie wpływa na atmosfere, tylko na to, ze chcesz omijac wrogow jak, tylko się da( bynajmniej nie ze strachu). Piramidoglowy nie robi roboty dlatego, ze jest potężny, a protagonista słaby , tylko z powodu tego jak wygląda, jak się zachowuje i kim jest w kontekście tegoż protagonisty. Jakubowa drabina: The Video Game? Ewentualnie Alone in the Dark z 1992. Nie wiem czy wyszlo na Plejsztejszon, wiec możesz nie znac. To poznawanie fabuły, postaci i delektowanie się unikalną atmosferą w klimacie Twin Peaks i Stephana Kinga nie jest angazujace? Możesz szukac i zbierac notatki żeby miec większy pogląd na fabule, ogladac ciekawe programy w TV/wylapywac easter eggy/nawiazania. Wtedy gameplay podobny będzie do SH, będziesz się szwendał, czytał, oglądał ,a czasami nawet włączysz agregat z prądem. Fajnie co? O, jeszcze możesz pojeździć samochodzikiem, ale to chyba już akcja. Forbidden Siren to cholernie trudne i ledwie grywalne g.owno , pewnie nawet jej nie ukonczyles, a podajesz jako przykład. Fatal Frame zgoda, bo robienie zdjęć zamiast walki/ucieczki to cos innego, ale można to rownie dobrze traktować jako strzelanie, tylko ze obiektywem. Tak się sklada, ze znam ten zwrot i wiesz co musisz zrobić, żeby takowy dysonans nie wystepowal? Musisz przestac grac w gry albo skupic się na grach od Nintendo nastawionych na fikcyjne swiaty. A jak jednak lubisz gry czy nawet filmy to polecam zainterowac się czyms takim jak "zawieszenie niewiary"(szopenhauer gejmingu powinien znac), wtedy może nie będziesz miał problemu, ze np. w takim MP3 przyjezdza sobie gringo z Nowego Yorku do Brazylii i Odnosnie AW, to jednak walczysz tam Chowanie się po katach? Na najwyższym poziomie trudności, bez widzenia przez drzewa będziesz musial grac bardzo taktycznie i często ratować się ucieczka, ewentualnie wstrzymując przeciwnikow na kilku sekund i sru bieg sprintem do miejsca ze swiatlem, które i tak zaraz znikinie, wiec nie jestes bezpieczny( sprint tez trwa 3 sekundy, bo stamina jest slaba, po to żeby generować wyzwanie). Zagadek nie ma, tutaj mnie masz. Wybacz proszę.
-
Wrzuć screena
@nobody Naprawde wierzysz, ze pierwotni tworcy serii SH celowo zaimplementowali we wszystkich swoich grach(1-4) m.in nied.o(pipi)ana walke, tylko po żeby gracz czul się bezbronny jak ten zuczek? Ja wiem, ze sa ancymony, którzy pisali w stylu " przecież to nie jest komando foka, tylko pracownik miejskiej biblioteki, dlatego tworcy zrobili z niego paralityka", ale badźmy poważni. No i po walce, co zostało z czystego gameplayu ? Zagadki(często nielogiczne), gdzie masz ogarnąć Szekspira po angielsku i to tyle(pozdro @Czezare) Zdecydowana wiekszosc klasyczych survival horrorow z ery ps1/ps2 nie miały na siebie pomysłu jeśli chodzi o gameplay, dlatego ten gatunek umarl smiercia naturalna(z wyjątkiem RE, który zaczal się rozwijać w inna stonę). Zagraj sobie w deadly premonition(na pc/360/ps3) jesli szukasz miasteczka Twin Peaks i zobaczysz, ze gra, która jest gejmplejowym szrotem, jest dobrym tytułem jako CAŁOŚĆ. A wiesz czemu? bo ma cos w sobie unikatowego i taki sam jest AW. Błędnym jest zalozenie, ze gra na, której pudełku jest napisane ( psychologiczny thriller akcji) musi byc oceniana jako survival horror czy tez strzelanka(w AW glownie bazujesz na świetle, w przeroznych formach, naprawdę nie masz tam bazooki, miliona innych broni i ). Ta gra nie jest konkurentem dla SH ani dla nikogo innego, w zasadzie siedzi w swojej własnej niszy. Dlatego nikt jej nie kupil(mimo pozytywnych ocen) i pewnie jak kiedyś zrobia dwojke gracze znowu się na nią wys.rają(tak jak wydawcy przy prototypie sequela). AW to tez nigdy nie miał być SH, jedynie mieli zrobić z tego sandboxa, z którego cale szczęście zrezygnowali, bo było by niedobrze............jak w deadly premonition. Taki Amerykanski koszmar(cyfrowy spin off AW) to był eksperyment. Wszystkiego jest duzo więcej(broni/przeciwnikow,) no ale poza muzyka/ miejscówkami i genialnym Panem Zgrzytem nie pykło. Nie ma fabuły, nie ma niepodrabialnego dla Remedy klimatu. Może pomyliles podstawke ze spin offem, sprawdź dla pewności drugi raz. A na koniec masz twardy dowód, ze nawet Analne Przebudzenie ma swój Meksyk. https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3cb1854c39b6b9ed
-
Co w branży piszczy?
Origins i Legends to były najlepsze platformowki 2d w jakie gralem(do czasu az sprawdzilem DKR na WII). Z 3d gralem, tylko w dwojke i tez była swietna. W platformowkach oprocz sterowania najbardziej cenie sobie dynamikę, roznorodnosc i najlepiej żeby były jak najbardziej liniowe, wiec chciałbym trzecia czesc 2d. Nie lubie za to platformowek eksploracyjnych, bo mnie przymuluja. Może zły przykład, ale nie jestem fanem pierwszego spyro. Jedyne, co tam robisz to biegasz i szukasz krysztalkow, kolejne części lepsze, ale to nadal nie to. Jakby w takim Legends sterowanie nie było sztywniutkie to gra byłaby niegrywalna. Są tam genialne levele, gdzie smigasz w rytm muzyki(m.in Oko tygrysa) albo bardziej hardkorowe(lustrzane/8bitowe). Osobiscie wole mniejsze wyzwanie, ale cos bardziej swiezego niz kolejna wariacja Mario Bros. https://www.youtube.com/watch?v=8Vh2SY4qXXA
-
Co w branży piszczy?
Jedynka ma po.(pipi)any poziom trudności, zeby ukonczyc ja bez wpisywania kodu na zycia to naprawdę trzeba być hardkorem.
-
Wrzuć screena
@nobody Przeciez SH2 (opus magnum survival horrorow) nie posiada dobrego gameplayu. Geniusz tego tytułu opiera się na fabule, klimacie oraz muzyce. A teraz zgadnij na czym opierają się najmocniejsze strony w AW? Może kup sobie lapka z biedry i dokończ sprawę(o ile kiedykolwiek zacząłeś). To, ze sobie racjonalizujesz ze gry w, które nie grales/nie ukonczyles nie sa wcale takie fajne to nic nowego, kidnappa tez był takim wyimaginowanym recenzentem. Ryse Son of Rome? Ujowe, nie grałem. Forza Horizon 2 swietne, ale tez nie gralem. Tak to wlasnie wygląda. P.S. Ze screenami chodzi o to, ze delikatnie spoilerujesz TEW2.
- Yakuza 6: The Song of Life
-
MediEvil (Remastered Edition)
Może rozchodzi się o nazewnictwo, bo wiele rimejkow jest nazywanych remasterami. Jeśli to jednak prawda to zycze powodzenia, bo nikt oprócz zatwardziałych fanow tego nie ruszy.
- 744 odpowiedzi
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
- A Way Out
- God of War
-
Ratchet and Clank Redux
W pudełku była zdrapka czy wszystko na płycie?
-
PRO8L3M - Ground Zero
W zasadzie to najgorsza ich płyta w dorobku, flary sztos, kilka kawałków ok i to tyle.
-
Beka z rapsów, raperów, ich fanów pozerów
A jaranie się dzisiejszym granieckim jest smaczne czy nie?
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
@szczudel
-
Beka z rapsów, raperów, ich fanów pozerów
Wcale nie był znany, miał swój udział na płycie Molesty, która jest klasykiem, nagrywał na płytach m.in DJ-a Volta, płyta z Pihem. Do tego Proceder bardzo dobra płyta. https://www.youtube.com/watch?v=zDo_8rtqcEM Ja osobiście lubie ten kawałek, ale jak ktoś wywodzi się z ery youtubowych paparuchów to rzeczywiście może tego nie znać.
-
Yakuza Kiwami 2
Zamiast 3/4/5 wolałbym Kenzan/Ishin, ewentualnie dwie części z PSP, ale to raczej nierealne.
-
Beka z rapsów, raperów, ich fanów pozerów
15 trafil do szpitala, jeszcze wczoraj wrzucal fotki i nagle umarl w trakcie badan. Swoją drogę ten szpital nie ma zbyt dobrej renomy. Jakby nie było to szkoda człowieka, bo to jeden z nielicznych ulicznych raperów w Polsce, których dało się słuchać. Szczególnie starsze rzeczy na propsie. http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,23159846,raper-tomasz-ch-zmarl-w-psychiatryku-prokuratura-prowadzi.html https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,rybnicki-psychiatryk-winny-smierci-3-osob-sprawami-zajela-sie-prokuratura-z-gliwic,wia5-3266-35516.html
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Yap, miałeś
-
MMA
Janek wlasnie przed chwila wygral z Manuwą, swietna walka i bardzo dobra dyspozycja naszego Wiedźmina.
- God of War
- God of War
- God of War
-
Shadow of the Tomb Raider
Najlepiej by było odejść od trendu, który nakazuje twórcom wrzucać sztuczny rozwój postaci. Cos jak ten ostatni Mirrors Edge, niby masz parkour, a jesteś ograniczony, bo nie masz podstawowych ruchów, a jak chcesz je dostać troche szybciej niż pod koniec gry to biegaj za g.ownem po sandboxie.
-
Shadow of the Tomb Raider
Łukplay(docelowy sposób grania) był GOTY, lepszy niż u Pani Horizon. Na scenariusz się nie nastawiam, niech zrobia po prostu dobrą grę i zniwelują zbieranie smieci, zebym nie musial się potykac o zasoby/znajdzki co pare krokow, bo w Rise of Tomb Raider tempo było zaburzone jeśli ktoś chcial zbierac wszystko na bieżąco. Grobowcow oczywiście jak najwięcej, poszedłbym tez w większy survival(cos z pogranicza MGS3), ale tego oczywiście nie będzie. Jeśli Majowie to fajnie jakby wrzucili mocniejsze motywy niczym z Apocalypto, bo po mocnej jedynce trochę przystopowali, wiec nie wiem czy pójdą w tą stronę. P.S. Rise of Tomb Raider miał potencjal fabularny, po calkiem spoko genezie w 2013, w trailerze dwojki były m.in rozmowa z psychiatrą, co sugerowala problemy z główką i to mogla być swietna sprawa, ale niestety ta corka znanego pisarza to jednak beztalencie po calosci.
- Kingdom Come: Deliverance
-
Days Gone
To w takim razie The Last of Us 2 najwcześniej wyjdzie w 2020 i pewnie na premiere nowej generacji.